@Piotr-M Ostatni raz. Marnujesz się. Ciekawe jak dochodziłbyś do "wielkości" swoich fotek (o wybujałym ego nie wspominając) nie mając okazji do porównania do takich "prac" jak moje? Nawet wtedy, gdybyś porównywał swoje dzieła i dziełka "w górę", do najlepszych, skąd wiedziałbyś, że to właśnie te najlepsze? Po przeczytaniu podręczników?! Czy za radą innych równie nawiedzonych jak Ty? Dream on...
nie wiem co znaczy "jak zwykle" w twoim wpisie i zapewniam cię, że nic mnie nie boli, po prostu przyjrzyj się swoim zdjęciom i zadaj sobie bardzo proste pytanie: czy chcę dalej robić zdjęcia i zamieszczać je na forum fotograficznym, jeśli odpowiedź jest "TAK" to najpierw poczytaj trochę o fotografii i dopiero zamieszczaj zdjęcia jak ci coś wyjdzie, a jeśli odpowiedź jest "NIE" to uczyń jak napisałem niżej. oczywiście wybór zakupu przedmiotu który cię uszczęśliwi należy do ciebie / nie musisz kupować hulajnogi lub skrzypiec -żeby było jasne, baw się dobrze :-), powodzenia
no nie mogę, miałem nie komentować twoich "prac" ale nie jestem w stanie wytrzymać. Sprzedaj aparat, kup hulajnogę albo skrzypce i korzystaj z życia...
Ostatni raz. powodzenia miszczu i wybitny kuratorze fotografii 😂
@Piotr-M Ostatni raz. Marnujesz się. Ciekawe jak dochodziłbyś do "wielkości" swoich fotek (o wybujałym ego nie wspominając) nie mając okazji do porównania do takich "prac" jak moje? Nawet wtedy, gdybyś porównywał swoje dzieła i dziełka "w górę", do najlepszych, skąd wiedziałbyś, że to właśnie te najlepsze? Po przeczytaniu podręczników?! Czy za radą innych równie nawiedzonych jak Ty? Dream on...
nie wiem co znaczy "jak zwykle" w twoim wpisie i zapewniam cię, że nic mnie nie boli, po prostu przyjrzyj się swoim zdjęciom i zadaj sobie bardzo proste pytanie: czy chcę dalej robić zdjęcia i zamieszczać je na forum fotograficznym, jeśli odpowiedź jest "TAK" to najpierw poczytaj trochę o fotografii i dopiero zamieszczaj zdjęcia jak ci coś wyjdzie, a jeśli odpowiedź jest "NIE" to uczyń jak napisałem niżej. oczywiście wybór zakupu przedmiotu który cię uszczęśliwi należy do ciebie / nie musisz kupować hulajnogi lub skrzypiec -żeby było jasne, baw się dobrze :-), powodzenia
@Piotr-M Jak zwykle mylisz się, to nie była "praca", zdjęcie, z-d-j-ę-c-i-e. Najwyraźniej coś Cię boli, ale nie jestem psychologiem, przykro mi. :(
no nie mogę, miałem nie komentować twoich "prac" ale nie jestem w stanie wytrzymać. Sprzedaj aparat, kup hulajnogę albo skrzypce i korzystaj z życia...