Dziękuję za komentarze, może korzystając z okazji dodam, że to zdjęcie, jak i inne z tej wierzbowej analogowej serii (łącznie z tym wiatrakiem w Chybowie) zostały zrobione prawie 5 lat, tuż przed wybuchem pandemii, w styczniu 2020 r. i były tu publikowane, pamiętam pod jednym z nich przetoczyła się burzliwa dyskusja z udziałem użytkownika Puento (może ktoś pamięta), ale niestety ku memu zaskoczeniu tych zdjęć po przeniesieniu na nowe serwery niestety nie ma, więc postanowiłem to zdjęcie, jak i inne z tego wyjazdu opublikować ponownie. Wyjazd ten to pewna forma zafascynowania fotografiami zrobionymi nad Bugiem przez nieżyjącego już i przedwcześnie zmarłego fotografa Artura Tabora, który pokazywał wierzby jako drzewa, liche drzewa, które trwają pomimo wszelkich przeciwności, takie powykręcane, może w tym jest ich piękno.
Dziękuję za komentarze, może korzystając z okazji dodam, że to zdjęcie, jak i inne z tej wierzbowej analogowej serii (łącznie z tym wiatrakiem w Chybowie) zostały zrobione prawie 5 lat, tuż przed wybuchem pandemii, w styczniu 2020 r. i były tu publikowane, pamiętam pod jednym z nich przetoczyła się burzliwa dyskusja z udziałem użytkownika Puento (może ktoś pamięta), ale niestety ku memu zaskoczeniu tych zdjęć po przeniesieniu na nowe serwery niestety nie ma, więc postanowiłem to zdjęcie, jak i inne z tego wyjazdu opublikować ponownie. Wyjazd ten to pewna forma zafascynowania fotografiami zrobionymi nad Bugiem przez nieżyjącego już i przedwcześnie zmarłego fotografa Artura Tabora, który pokazywał wierzby jako drzewa, liche drzewa, które trwają pomimo wszelkich przeciwności, takie powykręcane, może w tym jest ich piękno.
Bardzo ładne
dobre
Mi też się podoba
za marpie
Podoba się:)
db :)
+++
dobre