Pierwsze czego sie dowiedzialam o fotografii ( i przyznam, ze w dosc dosadny sposob) to "horyzont nigdy w polowie kadru. kadr nigdy centralnie". I niestety mieli racje. Ale i tak czasami robie po swojemu. Pozdrawiam :))
ja byłem w listopadzie sory że zle napisalem ale nie czepiaj się nazwy ja nie mam nic wspulnego z fotografją robię to dla siebie i tak jakm chcę mietek
Niestety duze braki techniczne i jakosc slaba..Horyzont powinien byc raczej nie w polowie a rybak nie na srodku kadru..Skan z odbitki?Ja mialem gorsza pogode.Dwa dni pozniej nawet jedyny raz w Birmie spadl deszcz:)
Pierwsze czego sie dowiedzialam o fotografii ( i przyznam, ze w dosc dosadny sposob) to "horyzont nigdy w polowie kadru. kadr nigdy centralnie". I niestety mieli racje. Ale i tak czasami robie po swojemu. Pozdrawiam :))
ja byłem w listopadzie sory że zle napisalem ale nie czepiaj się nazwy ja nie mam nic wspulnego z fotografją robię to dla siebie i tak jakm chcę mietek
Niestety duze braki techniczne i jakosc slaba..Horyzont powinien byc raczej nie w polowie a rybak nie na srodku kadru..Skan z odbitki?Ja mialem gorsza pogode.Dwa dni pozniej nawet jedyny raz w Birmie spadl deszcz:)
siwetny obrazek
To INLA LAKE:).Skad wziales swoja nazwe???Bylem tam w zeszlym roku..