Opis zdjęcia
Jedno z o około 100 zdjęć Aurora Borealis, które robiłem do timelapsa w noc z czwartu/piątek przez ponad 2 godziny. Ten przepiękny pokaz trwał od godziny 21:00 do wschodu Słońca. Na jednej z ostatnich klatek udało mi się uchwycić największy rozbłysk tuz nad Castletownbere gdzie mieszkam i był on do zaobserwowania gołym okiem. Naładowane cząsteczki wiatru słonecznego w naszym polu magnetycznym Ziemi stworzyły kolorowy spektakl jakiego sam się niespodziewałem. Przez większość nocy dominował kolor różu w górnej częći atmosfery a w dolnej zielony i turkus, natomiast rozbłyski były jasno pomarańczowe i żółte. Kształ zorzy zależy od różnych częstotliwośći linii emisyjnych- ilość cząsteczek z wiatru słonecznego wpadającego w naszą atmosferę. Natomiast kolor zorzy zależy od rodzaju gazu oraz od wysokości, na jakiej występuje zjawisko. Na czerwono i na zielono świeci tlen, natomiast azot świeci w kolorach purpury i bordo. Zderzenie cząstek z mieszaniną azotu i tlenu daje barwę żółtą. Lżejsze gazy – wodór i hel – świecą w tonacji niebieskiej i fioletowej. Wydaje mi się, że w tym kadrze zmieściłem właściwie wszystkie te kolory - pionowe snopy to kolor biały , a granica pomiędzy purpurą a zielonym to kolor żółty. Praca nad kolorami nieba była nie lada wyzwaniem, ponieważ żeby uzyskać jaskrawość kolorów musiałem walczyć na granicy bandingu. Na szczęście zdjęcie minimalnie prześwietliłem niespodziewanym rozbłyskiem dlatego udało mi się wyciągnąć najlepszą możliwie jakość aby odzyskać kolory Zorzy Polarnej. @ 10/11 X 2024.
dzięki za info - obejrzę na pewno
@Greenhorn timelapse z zorzą można obejrzeć na "Spontaniczna Grupa Członków PLFOTO, yo!" https://www.facebook.com/groups/172222793326661 Dziękuję za komentarze :)
dziękuję za wyróżnienie :)
+++++
+++
jak poniżej... a tego timelapsa też gdzieś prezentujesz?
Extra!
Jest Super !!!, dobry opis !!!
ładnie