Opis zdjęcia
W średniowiecznym poemacie Francuskim mąż skarży się : - Ożeniłem się wbrew wszelkim nakazom zdrowego rozsądku . Nie miałem domu , a pojąłem za żonę kobietę , o której nikt inny nie pokusił by się : - nieurodziwa , biedna jaki ja i w posagu wniosła mi swoje czterdzieści lat . Odtąd nie martwię się kiedy nadchodzi post , bo w domu i tak nic nie ma ... !!
Ladny.