Opis zdjęcia
galaktyka Wiatraczek Sporej wielkości galaktyka oddalona od nas o ok. 21 milionów lat świetlnych. Posiada nieco zdeformowane, niesymetrycznie zlokalizowane jądro co przyjmuje się, że zostało spowodowane kolizją z inną galaktyką dawno temu. Rok temu można było w jej ramionach zaobserwować rozbłysk supernowej.
Ja też nie zamierzam zniechęcać, mam nadzieję, że to zadziała motywująco.
Michał, zgadza się. Większość osób nie dostrzeże tych wad które wymieniasz. Należy jednak zauważyć, że mamy całą masę fotografii Kosmosu, nieporównywalnie gorszej jakości, które trafiają na prestiżowe serwisy poświęcone tej dziedzinie. Z zainteresowaniem zaglądam na każdą fotografię, prezentowana tutaj przez deep_space_vible.
Teraz mam wyrzuty, że trzeba się było jakoś subtelniej wyrazić... nie chcę broń Boże Kolegi zrażać do tego wyśmienitego hobby
Zdjęcie jest zielono niebieskie (zresztą jak wszystkie dotąd zaprezentowane przez Autora), do tego kompletnie zblurowane - paskudne plamy w tle. Te spajki na gwiazdach to też nie wiem po co, Newton tu raczej w użyciu nie był. To, że większość osób tutaj swoim sprzętem takiego zdjęcia nie zrobi nie jest dla mnie argumentem. Jeżeli ktoś prezentuje zdjęcia deep space, to stosuję w ocenie wymogi, jak dla deep space. Tej jakości zdjęcie może zrobić każdy, kto nie ma nawet bladego pojęcia, jak sobie SeeStara ZWO na balkonie postawi. Abstrahując od kwestii technicznych jako obrazek, się to po prostu źle ogląda. Pozdrawiam
Michał, pozwolę nie zgodzić się tutaj - czyli na Plfoto, z Tobą. Jest to serwis fotografii ogólnej, który rządzi się innymi standardami, niż serwisy astrofotogaficzne i dla większości użytkowników taka fotografia jest trudno osiągalna, dlatego klasyfikowana jest jako obrazowanie wysokich lotów. Oczywiście, głębokie obrazowania Kosmosu uważam za najtrudniejszą,(przynajmniej technicznie) dziedzinę fotografii. Pozdrawiam
Z całym szacunkiem, ale zdjęcie jest niestety słabe
Na PE działa "o niebo" lepiej :)
super
Piękna fotografia, obszarów wodorowych jedynie mi trochę brakuje. W M-101 miałem przyjemność obserwować już dwie SN. Pozdrawiam
Piękny amonit i ciekawy opis :-)