Bardzo podobają mi się Twoje fotografie. Szczególnie lubię ich formę, to jak ukazujesz przedstawiane obrazy, pozostawiając odbiorcy pewne pole interpretacji. Świetny dobór odpowiedniej tonacji i głębi ostrości wprowadzający odczucie niepewności, niepokoju, co za moment się wydarzy. Na tej fotografii jedyne, co mi trochę nie pasuje to tytuł i może odrobinę za mocny ten niebieski kolor za plecami dziewczynki, ale i tak jak dla mnie znakomita fotografia.
Podoba mi się. Jest w tym jakiś rodzaj "podglądactwa" ,co generuje emocje,a o nie przede wszystkim chodzi. Bliskość ram szklarni...przyczajenie rodzą niepokój.
Bardzo podobają mi się Twoje fotografie. Szczególnie lubię ich formę, to jak ukazujesz przedstawiane obrazy, pozostawiając odbiorcy pewne pole interpretacji. Świetny dobór odpowiedniej tonacji i głębi ostrości wprowadzający odczucie niepewności, niepokoju, co za moment się wydarzy. Na tej fotografii jedyne, co mi trochę nie pasuje to tytuł i może odrobinę za mocny ten niebieski kolor za plecami dziewczynki, ale i tak jak dla mnie znakomita fotografia.
Znalazł się zajączek; chciał skosztować świeżej sałaty w tym miejscu pachnącym wilgocią :-)
Podoba mi się. Jest w tym jakiś rodzaj "podglądactwa" ,co generuje emocje,a o nie przede wszystkim chodzi. Bliskość ram szklarni...przyczajenie rodzą niepokój.
Tak, jest co oglądać...