Opis zdjęcia
z cyklu: podróże służbowe. Wybaczcie że do tego wracam. Filipiny, Luzon, rok 2006. Na gorącą jezdnię rolnicy wysypują wymłócony ryż, który przegrzebują grabiami. W ten sposób wyschnie najszybciej i najlepiej. Niewiele robią sobie z tego że to normalna droga po której jeżdżą samochody.... Sony F828.
Co kraj, to obyczaj. Bardzo dobre foto
u nas chyba nie kupisz ryżu z tego kraju. z drugiej strony pewno w innych krajach jest podobnie :) to chbya najtańsza suszarnia pod słońcem i jaka ekologiczna. mariusz - też o tym myślałem ;)
Teraz wiadomo, jak otrzymuje się ryż brązowy i czarny :-) Bardzo interesująca fota.
Dobra, dobra...przy kupnie ryżu będę bacznie zwracał uwagę na kraj pochodzenia!
@mikon: ryzyko jest naprawdę niewielkie. To raczej na własną konsumpcję sobie szykowali ;) Ale kto wie...? :)
Czyli, finalnie ja mogę być konsumentem tego?!!!