Dziękuję za nowe wpisy :-) HheniekK – myślę, że AI jest z powodzeniem wykorzystywana do powiększania małych zdjęć, usuwania niechcianych elementów (cleanup), usuwania tła, poszerzania zdjęć poza oryginalny zakres (outpainting, uncrop), dodawania elementów. To chyba nie wzbudza kontrowersji. Oczywiście inaczej ma się sprawa w przypadku całkowitego tworzenia obrazu przez AI. Absolutnie się zgadzam, że to nie jest fotografia. Można łączyć obrazy fotograficzne z tymi syntetycznymi, wykorzystując te ostatnie jako tła, albo tekstury, ale to nadal będzie moim zdaniem fotografia, bo jest tam zachowana jej część. Kiedyś powstała technika gumy, która umożliwia połączenie techniki fotograficznej z akwarelą. Technika ta jest uważana za szlachetną technikę fotograficzną. Jeśli chodzi o moje prace, to nie ukrywam, że zafascynowało mnie tworzenie obrazów przez AI na podstawie moich opisów. Chciałbym te prace pokazać. Jeśli nie na tym forum, to wobec zlikwidowania Digartu na DaviantArcie. Mam jeszcze kilka starych zdjęć z aparatu, które może kiedyś pokażę :-)
Możliwości współczesnej AI wykorzystane do ich granic. Wyśmienite są te Twoje prace, świadczą o tym jak wspaniałą masz wyobraźnię. Ze względów technicznych postulowałbym o utworzenie nowej kategorii na portalu, gdyż moim zdaniem tworzenie obrazu za pomocą sztucznej inteligencji ma tyle wspólnego z fotografią, co fotografia z malarstwem :) Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze sięgniesz po aparat, bo Twoje wcześniejsze prace też mi się bardzo podobają :)
Tworząc obrazy AI korzysta z procesów obliczeniowych i przetwarzania danych, które odbywają się w komputerach. Te procesy są związane z elektrycznością. Elektryczność może być wytwarzana przez światło słoneczne padające na panel fotowoltaiczny :-).
Kazkar - OK, wszystko się zgadza, ale w słowniku PWN jest też podane, że w przenośni fotografia jest wiernym odbiciem, odtworzeniem czegoś. Tak można moim zdaniem potraktować obrazy tworzone przez AI. Fotografie rentgenowskie też nie powstają przy użyciu światła, a słowo fotografia tam występuje. Nie twierdzę, że to co tworzy AI jest fotografią, ale uważam, że można takie obrazy dopuścić na portalach fotograficznych w osobnej kategorii. Niejednokrotnie światłem manipuluje się w programach graficznych i do tego chyba wszyscy się przyzwyczaili. Dziękuje za Twój głos i pozdrawiam :-)
Sie ośmielę też nieśmiało zabrać głos.
Po pierwsze primo...definicja fotografii, która jest jak konstytucja, i którą każdy zna (zbiór wielu różnych technik, których celem jest zarejestrowanie trwałego, pojedynczego obrazu za pomocą światła) ale nie każdy chce pamiętać. W obrazie AI jaki jest udział naturalnego światła, choć ułamek? :) W nazwie tego i innych portali jest Foto pamiętajcie! Gdzie w AI jest foto???
Po drugie primo...napisał pięknie prawie wszystko fabroo, kwestia autora (o malarzu było). Doprecyzuję. Jeśli w trakcie sesji foto będę udzielał ścisłych instrukcji adeptowi, wybiorę temat, miejsce i porę, ustawię statyw i wykadruję motyw, polecę mu poprawne ustawienie ustawienie przysłony i czasu, w końcu pokażę mu gdzie ma nacisnąć w aparacie guziczek, to kto ma podpisać się przy wstawianiu pracy? Teoretycznie ten guzik mogłaby wcisnąć nawet małpa.
Po trzecie primo...Obrazki są bardzo ładne, bardzo mi się podobają i cenię pomyły autorów ale obrazki rysowane dużo wcześniej w książkach bez AI też mi się podobały, tyle że autorzy rysowali je osobiście i nie aspirowali do miana twórców fotografii. Kategoria oddzielna do tych obrazków jest wskazana, jak najbardziej ale dalej otwarte jest pytanie, czy na jakimkolwiek portalu fotograficznym? Wiem, że będzie, będzie wzbudzała zachwyty i pracę będą miały więcej pięknych ocen niż niedoskonałe prace zrobione ograniczonymi możliwościami obiektywów itp.
Jeszcze na koniec uwaga futurystyczna, wybierzemy sobie jako ludzie kiedyś pewnie tam dzięki AI partnerów też AI na życie, takich cyfrowych i nierealnych. Według napisanej precyzyjnej instrukcji. Doskonałych i zapatrzonych w nas tylko bezgranicznie, bez durnej potrzeby stosowania życiowych kompromisów. Będziemy szczęśliwi, w idealnym związku, bez żadnych niepotrzebnych konfliktów. Blade Runner 2049 się kłania. A realne emocje przepadną, jak łzy w deszczu w pierwszej wersji tego filmu :(
Dlatego AI beze mnie i bez moich zachwytów...ale dla AI zostawiam całą naukę, sztukę niech zostawi ludziom (pamiętajcie, że jest jeszcze muzyka) i nie ograbia ich z tej zabawy :)
@mariuszga: właśnie te najbardziej rzeczywiste najbardziej mi nie pasują :) na pierwszy, a nawet i na drugi rzut okiem trudno się zorientować że to AI. Dlatego zazdroszczę bo obrazy wyglądają jak zaje...ste zdjęcia :) nie chodzi o krytykę. to po prostu trochę inna metoda tworzenia obrazu, która być może będzie niedługo dominować (oby nie). Jeżeli tylko autor pomysłu zaznacza że to AI to myślę że z czasem spowoduje to oderwanie, rozgraniczenie od fotografii tradycyjnej i brak konfliktu między fotografami a "programistami wizji". Pozdrawiam serdecznie ;-)
wiolonczelisto - rzecz oczywista, że nie wszystko się nam podoba :-) AI potrafi zrobić obrazki bardziej rzeczywiste, ale wiele wychodzi dość sztucznie i z błędami. Trafiają się jednak bardzo dobre, tak mi się wydaje. Pewnie kiedyś je zamieszczę. Pozdrawiam :-)
nie przepadam za obrazami tego typu... z zazdrości trochę bo samym aparatem takich efektów nie uzyskam... niemniej faktycznie dyskusja jak za dawnych, dobrych czasów kiedy wrzucone zdjęcie na pierwszej stronie było może kilkadziesiąt minut i dyskusji i komentarzy było co niemiara. i kłótni też jakby więcej było. ale za to jakie twórcze. Dodatkowa kategoria to faktycznie świetny pomysł.
Boję się takiego miejsca spokojnej starości. Tytuł wydaje się żartem i nie był zapewne w zleceniu dla AI.
Mariuszga należne są dzięki za wprowadzenie tutaj AI i wywołanie ożywczej dyskusji na przymierającym plfoto. Niewątpliwie potrzebna jest oddzielna kategoria, ale czy admin/właściciel potrafi ją wprowadzić?
Michale - moim zdaniem w astrofotografii aspekt twórczy jest obecny w 100%. To od fotografa zależy na co skieruje aparat, w jakiej lokalizacji i w jakich warunkach pogodowych, no i fotografuje rzeczywistość, może niewidoczną i minioną, ale nie tworzoną całkowicie cyfrowo. Takie fotografie są pasjonujące i inspirujące. Fotografie czarnych dziur to majstersztyk fotograficzny. Tak uważam. Pozdrawiam :-)
Michale - tak, masz rację :-) DALLE-3, którą wykorzystuję ma przypisane pewne skojarzenia pojęciowe, z którymi trudno walczyć. Nie mogę jej też "zmusić" do wszystkiego, np. do pokazania torów kolejowych przebiegających poziomo, równolegle do horyzontu. Podobno nie została tego nauczona. Ogólnie z rozpoznawaniem kierunków i liczby przedmiotów do pokazania, jest w tej chwili bardzo słabo. Pozdrawiam :-)
Tak sobie pomyślałem, że podobne zarzuty można by mieć do astrofotografii obiektów głębokiego nieba, która się w ostatnich miesiącach zajmuję, gdzie aspekt twórczy w zasadzie nie istnieje. Fotografowane tematy nie ulegną zmianą kompozycyjnym w ludzkich horyzontach czasowych, za ustawienie sprzętu odpowiada niemal wyłącznie elektronika, sprowadzając rolę fotografa do jego rozstawienie. Obraz finalny jest produktem programu graficznego i w zasadzie wiadomo jest jak co ma wyglądać, twórczość własna raczej nie wchodzi w grę. No i oczywiście, to co widać na zdjęciach, z wielu względów, nie ma wiele wspólnego z tym, co możemy dostrzec gołym okiem, nawet przez teleskop.
Przypominają mi się dyskusje sprzed niemal 20-tu lat (pierwsze konto miałem tutaj od listopada 2004), kiedy raczkowała fotografia cyfrowa w powszechnym użyciu. Dość liczne było grono zwolenników "zdjęć prosto z puszki", a każda ingerencja była uznawana, że "to już nie fotografia". Dzisiaj chyba nikt nie ma wątpliwości, że takie stawianie sprawy świadczy jedynie o głębokiej nieznajomości aspektów technicznych zagadnienia. Podobnie chyba teraz z tą AI, z tego co się zdążyłem zorientować pisanie tych poleceń nie jest rzeczą prostą i stało się sztuką samą w sobie.
f a b r o o - jasna sprawa i uwierz mi, że też mam wątpliwości :-) Wpadają mi w oko takie obrazki i postanowiłem pokazać, co AI potrafi. Pozdrawiam i czekam na kolejne Twoje prace :-)
mariusz...idąc tym tokiem myślenia to tak jak Ja mam i ochotę namalować czasami obraz ,nie potrafię a mam pomysł i wizje...czyli zatrudniając MALARZA któremu przekaże polecenie,szczegóły oraz wizje to wystarczy aby obraz byl Moim Dziełem ???? :-))) programy graficzne to inna sprawa ,Ja mam wopl w od początku do końca i wykorzystuje sie własne zdjęcia itp :-)))) to tylko dyskusja ,nie jestem przeciwnikiem :-))) pozdrawiam
Wołodytjowski, Michale, Andrzeju - dziękuję za komentarze :-). Przy wszystkich pracach tworzonych z wykorzystaniem AI podaję taką informację. Pozdrawiam :-)
f a b r o o – dziękuję za wpis :-). W tych pracach moimi są pomysł i stworzenie słownego opisu dla AI. Czy to dużo czy mało? Wcześniej pozwoliłem sobie zacytować japońskiego fotografa Hiroshi Sugimoto: „Gdy już mam wizję, moja praca jest prawie skończona; reszta to tylko problem techniczny”. W tym przypadku, wykorzystywaną techniką jest AI. Oczywiście toczą się dyskusje na temat prac tworzonych przez AI, ale czy nie toczyły się one w momencie upowszechnienia programów graficznych? Teraz, nawet bardzo głębokie manipulacje i fotomontaże robione w takich programach są akceptowane, a prace nagradzane na portalach fotograficznych. Cytowałem też wypowiedź Claire Silver na temat technologii AI, której nie będę ponownie przytaczać. Technologia istnieje i umożliwia np. osobom niepełnosprawnym tworzenie obrazów, których wcześniej nie mogły robić. Miałem oczywiście wątpliwości czy takie prace prezentować na tym forum. Ostatecznie przekonało mnie przedstawienie takich obrazów przez znanego fotografa Rene Asmussena. Czy stanowią one konkurencję dla „realnych autorów”? Z pewnością nie. Nie są tutaj wyróżniane w jakikolwiek sposób. Można je potraktować jako ciekawostkę, albo nie zwracać na takie prace uwagi. Pozdrawiam :-)
f a b r o o - pytanie, jaki jest własny wkład Autora w powstanie pracy. Jeżeli ogranicza się do wpisania poleceń AI, no to rzeczywiście słabo, ale tego nie wiem, czy tak jest.
teraz wiatr AI działa poprawnie na wszystko. W oknach nowe szczegóły. Zgaduję, że we wnętrzu ubierają choinkę, którą za kilka dni pozwolą (Autor&AI) nam zobaczyć ;)
Michał Kasperczyk - tylko wtedy autor juz nuie jest autorem tej pracy wiec reszty nie musze dodawac :-) sztuczna inteligencja kontra realni autorzy ;-)))) bezsens nieuzasadniony ;-)))
Dla mnie jest ok, nawet jeżeli nie byłoby żadnego wkładu fotograficznego Autora. Wtedy ewentualnie można by się zastanawiać nad zasadnością umieszczania na portalu fotograficznym. Jeżeli idzie o mnie, to ta ostatnia kwestia w zupełności mi nie przeszkadza.
Hejka....wiec co w tych pracach jest tak naprawdę Twojego ? jakieś zdjęcia bazowe cokolwiek czy to tylko sam Al ? bardzo sceptycznie podchodzę do takich rzeczy bz wiadomych powodów .... pozdrawiam ;-)
Dziękuję za nowe wpisy :-) HheniekK – myślę, że AI jest z powodzeniem wykorzystywana do powiększania małych zdjęć, usuwania niechcianych elementów (cleanup), usuwania tła, poszerzania zdjęć poza oryginalny zakres (outpainting, uncrop), dodawania elementów. To chyba nie wzbudza kontrowersji. Oczywiście inaczej ma się sprawa w przypadku całkowitego tworzenia obrazu przez AI. Absolutnie się zgadzam, że to nie jest fotografia. Można łączyć obrazy fotograficzne z tymi syntetycznymi, wykorzystując te ostatnie jako tła, albo tekstury, ale to nadal będzie moim zdaniem fotografia, bo jest tam zachowana jej część. Kiedyś powstała technika gumy, która umożliwia połączenie techniki fotograficznej z akwarelą. Technika ta jest uważana za szlachetną technikę fotograficzną. Jeśli chodzi o moje prace, to nie ukrywam, że zafascynowało mnie tworzenie obrazów przez AI na podstawie moich opisów. Chciałbym te prace pokazać. Jeśli nie na tym forum, to wobec zlikwidowania Digartu na DaviantArcie. Mam jeszcze kilka starych zdjęć z aparatu, które może kiedyś pokażę :-)
Możliwości współczesnej AI wykorzystane do ich granic. Wyśmienite są te Twoje prace, świadczą o tym jak wspaniałą masz wyobraźnię. Ze względów technicznych postulowałbym o utworzenie nowej kategorii na portalu, gdyż moim zdaniem tworzenie obrazu za pomocą sztucznej inteligencji ma tyle wspólnego z fotografią, co fotografia z malarstwem :) Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze sięgniesz po aparat, bo Twoje wcześniejsze prace też mi się bardzo podobają :)
Świetna praca......
Tworząc obrazy AI korzysta z procesów obliczeniowych i przetwarzania danych, które odbywają się w komputerach. Te procesy są związane z elektrycznością. Elektryczność może być wytwarzana przez światło słoneczne padające na panel fotowoltaiczny :-).
Kazkar - OK, wszystko się zgadza, ale w słowniku PWN jest też podane, że w przenośni fotografia jest wiernym odbiciem, odtworzeniem czegoś. Tak można moim zdaniem potraktować obrazy tworzone przez AI. Fotografie rentgenowskie też nie powstają przy użyciu światła, a słowo fotografia tam występuje. Nie twierdzę, że to co tworzy AI jest fotografią, ale uważam, że można takie obrazy dopuścić na portalach fotograficznych w osobnej kategorii. Niejednokrotnie światłem manipuluje się w programach graficznych i do tego chyba wszyscy się przyzwyczaili. Dziękuje za Twój głos i pozdrawiam :-)
Sie ośmielę też nieśmiało zabrać głos. Po pierwsze primo...definicja fotografii, która jest jak konstytucja, i którą każdy zna (zbiór wielu różnych technik, których celem jest zarejestrowanie trwałego, pojedynczego obrazu za pomocą światła) ale nie każdy chce pamiętać. W obrazie AI jaki jest udział naturalnego światła, choć ułamek? :) W nazwie tego i innych portali jest Foto pamiętajcie! Gdzie w AI jest foto??? Po drugie primo...napisał pięknie prawie wszystko fabroo, kwestia autora (o malarzu było). Doprecyzuję. Jeśli w trakcie sesji foto będę udzielał ścisłych instrukcji adeptowi, wybiorę temat, miejsce i porę, ustawię statyw i wykadruję motyw, polecę mu poprawne ustawienie ustawienie przysłony i czasu, w końcu pokażę mu gdzie ma nacisnąć w aparacie guziczek, to kto ma podpisać się przy wstawianiu pracy? Teoretycznie ten guzik mogłaby wcisnąć nawet małpa. Po trzecie primo...Obrazki są bardzo ładne, bardzo mi się podobają i cenię pomyły autorów ale obrazki rysowane dużo wcześniej w książkach bez AI też mi się podobały, tyle że autorzy rysowali je osobiście i nie aspirowali do miana twórców fotografii. Kategoria oddzielna do tych obrazków jest wskazana, jak najbardziej ale dalej otwarte jest pytanie, czy na jakimkolwiek portalu fotograficznym? Wiem, że będzie, będzie wzbudzała zachwyty i pracę będą miały więcej pięknych ocen niż niedoskonałe prace zrobione ograniczonymi możliwościami obiektywów itp. Jeszcze na koniec uwaga futurystyczna, wybierzemy sobie jako ludzie kiedyś pewnie tam dzięki AI partnerów też AI na życie, takich cyfrowych i nierealnych. Według napisanej precyzyjnej instrukcji. Doskonałych i zapatrzonych w nas tylko bezgranicznie, bez durnej potrzeby stosowania życiowych kompromisów. Będziemy szczęśliwi, w idealnym związku, bez żadnych niepotrzebnych konfliktów. Blade Runner 2049 się kłania. A realne emocje przepadną, jak łzy w deszczu w pierwszej wersji tego filmu :( Dlatego AI beze mnie i bez moich zachwytów...ale dla AI zostawiam całą naukę, sztukę niech zostawi ludziom (pamiętajcie, że jest jeszcze muzyka) i nie ograbia ich z tej zabawy :)
@mariuszga: właśnie te najbardziej rzeczywiste najbardziej mi nie pasują :) na pierwszy, a nawet i na drugi rzut okiem trudno się zorientować że to AI. Dlatego zazdroszczę bo obrazy wyglądają jak zaje...ste zdjęcia :) nie chodzi o krytykę. to po prostu trochę inna metoda tworzenia obrazu, która być może będzie niedługo dominować (oby nie). Jeżeli tylko autor pomysłu zaznacza że to AI to myślę że z czasem spowoduje to oderwanie, rozgraniczenie od fotografii tradycyjnej i brak konfliktu między fotografami a "programistami wizji". Pozdrawiam serdecznie ;-)
wiolonczelisto - rzecz oczywista, że nie wszystko się nam podoba :-) AI potrafi zrobić obrazki bardziej rzeczywiste, ale wiele wychodzi dość sztucznie i z błędami. Trafiają się jednak bardzo dobre, tak mi się wydaje. Pewnie kiedyś je zamieszczę. Pozdrawiam :-)
nie przepadam za obrazami tego typu... z zazdrości trochę bo samym aparatem takich efektów nie uzyskam... niemniej faktycznie dyskusja jak za dawnych, dobrych czasów kiedy wrzucone zdjęcie na pierwszej stronie było może kilkadziesiąt minut i dyskusji i komentarzy było co niemiara. i kłótni też jakby więcej było. ale za to jakie twórcze. Dodatkowa kategoria to faktycznie świetny pomysł.
Papajedi, toluse - dziękuję za Wasze komentarze. Toluse - z pewnością w tzw. monicie do AI spokojnych zapisów nie było :-)
Boję się takiego miejsca spokojnej starości. Tytuł wydaje się żartem i nie był zapewne w zleceniu dla AI. Mariuszga należne są dzięki za wprowadzenie tutaj AI i wywołanie ożywczej dyskusji na przymierającym plfoto. Niewątpliwie potrzebna jest oddzielna kategoria, ale czy admin/właściciel potrafi ją wprowadzić?
dziadek Mróz zaszalał w sposób wysoce nieszkodliwy . pozdrawiam .
Dla mnie to raczej aspekt odtwórczy :)
Michale - moim zdaniem w astrofotografii aspekt twórczy jest obecny w 100%. To od fotografa zależy na co skieruje aparat, w jakiej lokalizacji i w jakich warunkach pogodowych, no i fotografuje rzeczywistość, może niewidoczną i minioną, ale nie tworzoną całkowicie cyfrowo. Takie fotografie są pasjonujące i inspirujące. Fotografie czarnych dziur to majstersztyk fotograficzny. Tak uważam. Pozdrawiam :-)
Michale - tak, masz rację :-) DALLE-3, którą wykorzystuję ma przypisane pewne skojarzenia pojęciowe, z którymi trudno walczyć. Nie mogę jej też "zmusić" do wszystkiego, np. do pokazania torów kolejowych przebiegających poziomo, równolegle do horyzontu. Podobno nie została tego nauczona. Ogólnie z rozpoznawaniem kierunków i liczby przedmiotów do pokazania, jest w tej chwili bardzo słabo. Pozdrawiam :-)
Tak sobie pomyślałem, że podobne zarzuty można by mieć do astrofotografii obiektów głębokiego nieba, która się w ostatnich miesiącach zajmuję, gdzie aspekt twórczy w zasadzie nie istnieje. Fotografowane tematy nie ulegną zmianą kompozycyjnym w ludzkich horyzontach czasowych, za ustawienie sprzętu odpowiada niemal wyłącznie elektronika, sprowadzając rolę fotografa do jego rozstawienie. Obraz finalny jest produktem programu graficznego i w zasadzie wiadomo jest jak co ma wyglądać, twórczość własna raczej nie wchodzi w grę. No i oczywiście, to co widać na zdjęciach, z wielu względów, nie ma wiele wspólnego z tym, co możemy dostrzec gołym okiem, nawet przez teleskop.
Przypominają mi się dyskusje sprzed niemal 20-tu lat (pierwsze konto miałem tutaj od listopada 2004), kiedy raczkowała fotografia cyfrowa w powszechnym użyciu. Dość liczne było grono zwolenników "zdjęć prosto z puszki", a każda ingerencja była uznawana, że "to już nie fotografia". Dzisiaj chyba nikt nie ma wątpliwości, że takie stawianie sprawy świadczy jedynie o głębokiej nieznajomości aspektów technicznych zagadnienia. Podobnie chyba teraz z tą AI, z tego co się zdążyłem zorientować pisanie tych poleceń nie jest rzeczą prostą i stało się sztuką samą w sobie.
f a b r o o - jasna sprawa i uwierz mi, że też mam wątpliwości :-) Wpadają mi w oko takie obrazki i postanowiłem pokazać, co AI potrafi. Pozdrawiam i czekam na kolejne Twoje prace :-)
mariusz...idąc tym tokiem myślenia to tak jak Ja mam i ochotę namalować czasami obraz ,nie potrafię a mam pomysł i wizje...czyli zatrudniając MALARZA któremu przekaże polecenie,szczegóły oraz wizje to wystarczy aby obraz byl Moim Dziełem ???? :-))) programy graficzne to inna sprawa ,Ja mam wopl w od początku do końca i wykorzystuje sie własne zdjęcia itp :-)))) to tylko dyskusja ,nie jestem przeciwnikiem :-))) pozdrawiam
Wołodytjowski, Michale, Andrzeju - dziękuję za komentarze :-). Przy wszystkich pracach tworzonych z wykorzystaniem AI podaję taką informację. Pozdrawiam :-)
f a b r o o – dziękuję za wpis :-). W tych pracach moimi są pomysł i stworzenie słownego opisu dla AI. Czy to dużo czy mało? Wcześniej pozwoliłem sobie zacytować japońskiego fotografa Hiroshi Sugimoto: „Gdy już mam wizję, moja praca jest prawie skończona; reszta to tylko problem techniczny”. W tym przypadku, wykorzystywaną techniką jest AI. Oczywiście toczą się dyskusje na temat prac tworzonych przez AI, ale czy nie toczyły się one w momencie upowszechnienia programów graficznych? Teraz, nawet bardzo głębokie manipulacje i fotomontaże robione w takich programach są akceptowane, a prace nagradzane na portalach fotograficznych. Cytowałem też wypowiedź Claire Silver na temat technologii AI, której nie będę ponownie przytaczać. Technologia istnieje i umożliwia np. osobom niepełnosprawnym tworzenie obrazów, których wcześniej nie mogły robić. Miałem oczywiście wątpliwości czy takie prace prezentować na tym forum. Ostatecznie przekonało mnie przedstawienie takich obrazów przez znanego fotografa Rene Asmussena. Czy stanowią one konkurencję dla „realnych autorów”? Z pewnością nie. Nie są tutaj wyróżniane w jakikolwiek sposób. Można je potraktować jako ciekawostkę, albo nie zwracać na takie prace uwagi. Pozdrawiam :-)
Podoba się, chcemy czy nie chcemy AI jest już wszędzie obecna. Proponuję fotki ( prace z AI ) gromadzić w nowym folderze .Np. " Inne z AI "
f a b r o o - pytanie, jaki jest własny wkład Autora w powstanie pracy. Jeżeli ogranicza się do wpisania poleceń AI, no to rzeczywiście słabo, ale tego nie wiem, czy tak jest.
trzeba będzie ustalić co zrobimy z takimi pracami. Czy osobna kategoria, którą można ewentualnie wyłączyć w opcjach. Czy zostawiamy tak jak jest.
teraz wiatr AI działa poprawnie na wszystko. W oknach nowe szczegóły. Zgaduję, że we wnętrzu ubierają choinkę, którą za kilka dni pozwolą (Autor&AI) nam zobaczyć ;)
Michał Kasperczyk - tylko wtedy autor juz nuie jest autorem tej pracy wiec reszty nie musze dodawac :-) sztuczna inteligencja kontra realni autorzy ;-)))) bezsens nieuzasadniony ;-)))
Dla mnie jest ok, nawet jeżeli nie byłoby żadnego wkładu fotograficznego Autora. Wtedy ewentualnie można by się zastanawiać nad zasadnością umieszczania na portalu fotograficznym. Jeżeli idzie o mnie, to ta ostatnia kwestia w zupełności mi nie przeszkadza.
Hejka....wiec co w tych pracach jest tak naprawdę Twojego ? jakieś zdjęcia bazowe cokolwiek czy to tylko sam Al ? bardzo sceptycznie podchodzę do takich rzeczy bz wiadomych powodów .... pozdrawiam ;-)