Opis zdjęcia
to co zwykle + październik w Tatrach
Wow! A więc to tak wygląda...
Mirek Bogusz: to było między Krzyżnem a Granatami, chyba na którejś przełęczy po drodze - czyli koło 2100 npm.; ponoć pierwsze dwa takie widoki przynoszą nieszczęście - jak do tej pory nic się nie stało :-))) ale i tak trzeba się pilnować;
szczescia i w odpowienidm miejscu sie znalezc:) Na jakiej wysokosci sie znajdowalas jak ta fote robilas?
Naprawdę trzeba mieć dużo szczęścia
o a tego zupelnie nie kapuje ... moze przez to ze romantyzm nidgy mnie nie "krecil"...
widzialem , ale na zdjeciach kolegi ... brawo za "szczescie" pzdr:)
A co to jest Brockenu?
a oprócz tego za mało chmur albo za mało gęsta mgła w dolinie
to był moment
zdjęcie bardzo nieczytelne, ale widzę, że w realu musiało to być naprawdę coś..
Gdyby były gęstsze chmury, to i zdjęcie miałoby większy wyraz. Kompresja trochę zniszczyła zdjęcie...
Wow! A więc to tak wygląda...
Mirek Bogusz: to było między Krzyżnem a Granatami, chyba na którejś przełęczy po drodze - czyli koło 2100 npm.; ponoć pierwsze dwa takie widoki przynoszą nieszczęście - jak do tej pory nic się nie stało :-))) ale i tak trzeba się pilnować;
szczescia i w odpowienidm miejscu sie znalezc:) Na jakiej wysokosci sie znajdowalas jak ta fote robilas?
Naprawdę trzeba mieć dużo szczęścia
o a tego zupelnie nie kapuje ... moze przez to ze romantyzm nidgy mnie nie "krecil"...
widzialem , ale na zdjeciach kolegi ... brawo za "szczescie" pzdr:)
A co to jest Brockenu?
a oprócz tego za mało chmur albo za mało gęsta mgła w dolinie
to był moment
zdjęcie bardzo nieczytelne, ale widzę, że w realu musiało to być naprawdę coś..
Gdyby były gęstsze chmury, to i zdjęcie miałoby większy wyraz. Kompresja trochę zniszczyła zdjęcie...