LXXXVII
Jeśli z garści gliny oraz stągwi wody
Dobry Pan raczył ciało ulepić człowiecze,
Skąd tedy żaru siła co mą dusze piecze?
Glina i woda ognia wszak to nie powody.
Jeśli żaru paliwem miałby być wiek młody,
Dusza schłodnąć powinna wraz z czasu upływem,
Aby wreszcie ostygnąć, gdy zwierciadło krzywe
Ciało kiedyś pokaże z kalectwem urody.
Czemuż, gdy czwarty krzyżyk od życia dostałem
Biedak, ciągle się zmagam z w mej duszy upałem?
Serce chciałem poprosić, by pofolgowało;
W ukropie niepodobna swe przemęczyć życie,
Niech nie słucha Miłości, a swe zwolni bicie.
Cóż, kiedy dla mnie głuche, jej chętnie słuchało.
... M.de Reocena
LXXXVII Jeśli z garści gliny oraz stągwi wody Dobry Pan raczył ciało ulepić człowiecze, Skąd tedy żaru siła co mą dusze piecze? Glina i woda ognia wszak to nie powody. Jeśli żaru paliwem miałby być wiek młody, Dusza schłodnąć powinna wraz z czasu upływem, Aby wreszcie ostygnąć, gdy zwierciadło krzywe Ciało kiedyś pokaże z kalectwem urody. Czemuż, gdy czwarty krzyżyk od życia dostałem Biedak, ciągle się zmagam z w mej duszy upałem? Serce chciałem poprosić, by pofolgowało; W ukropie niepodobna swe przemęczyć życie, Niech nie słucha Miłości, a swe zwolni bicie. Cóż, kiedy dla mnie głuche, jej chętnie słuchało. ... M.de Reocena
Albo wtapiasz ramkę albo ją robisz///PORTRET MISTRZOWSKI//
subtelnie