dziwnym trafem... kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem (i tak oto wachlarz przekształcił się w opłatek :). Mhm. Wiem, że poszłam daleko od zamierzeń Autora. No ale. Tak czy siak naprawdę dobry kadr, tonacja. Ostrość, bokeh nastroju dodaje. Ach. Takie niby nic ;) (niektórzy by powiedzieli _sorki_ że wręcz na pograniczu kiczu - ale w tym jego dobrym znaczeniu), takie ot... a miło, lekuchno się patrzy.
dziwnym trafem... kojarzy mi się z Bożym Narodzeniem (i tak oto wachlarz przekształcił się w opłatek :). Mhm. Wiem, że poszłam daleko od zamierzeń Autora. No ale. Tak czy siak naprawdę dobry kadr, tonacja. Ostrość, bokeh nastroju dodaje. Ach. Takie niby nic ;) (niektórzy by powiedzieli _sorki_ że wręcz na pograniczu kiczu - ale w tym jego dobrym znaczeniu), takie ot... a miło, lekuchno się patrzy.