Przysłona 3,2, niestety niefortunnie użyłem canonowskiej 50/1,4, która jest skrajnie nie nadającą się do gwiazdek z uwagi na monstrualną komę, przymknięcie do 3,2 nie pomogło, strach pomyśleć co się dzieje na pełnym otworze
Miałem nadzieję trochę więcej tego światła nałapać, ale niestety montaż mam kulawy i 40% klatek poszło do kosza. Dopiero zaczynam z tym tematem, ale muszę przyznać, że zabawa jest przednia, a obszar niewiedzy - porażający. Pozdrawiam
Michał, zgadza się. Nie mówimy tutaj jednak o pełnym spektrum, lecz o tym co jest w stanie zarejestrować niemodyfikowany - klasyczny aparat fotograficzny, którego tutaj użyłeś. Pozdrawiam
:)
Wkład pracy w uzyskanie efektu podziwiam
Przysłona 3,2, niestety niefortunnie użyłem canonowskiej 50/1,4, która jest skrajnie nie nadającą się do gwiazdek z uwagi na monstrualną komę, przymknięcie do 3,2 nie pomogło, strach pomyśleć co się dzieje na pełnym otworze
Jaki otwór przysłony?
Miałem nadzieję trochę więcej tego światła nałapać, ale niestety montaż mam kulawy i 40% klatek poszło do kosza. Dopiero zaczynam z tym tematem, ale muszę przyznać, że zabawa jest przednia, a obszar niewiedzy - porażający. Pozdrawiam
Michał, zgadza się. Nie mówimy tutaj jednak o pełnym spektrum, lecz o tym co jest w stanie zarejestrować niemodyfikowany - klasyczny aparat fotograficzny, którego tutaj użyłeś. Pozdrawiam
Zgadza się, ten który patrzy ze środka galaktyki, musi poczekać 27 tysięcy lat :)
"Obcy astronom" patrząc gdzieś tam w swoje niebo pewnie nas nie dostrzega.
Mając na uwadze jaki zakres promieniowania to emituje, to ciężko powiedzieć co to jest naturalna tonacja :)
Podoba mi się ta naturalna tonacja.