Optymistyczne swiatełko z PG...czysciutko, zadbane, nie jest źle :). Sa takie opustoszałe miejsca, że łzy napływają do oczu nawet, jak z daleka się na nie spojrzy....
Lubię ten swobodny sposób fotografowania rzeczywistości. Po co jechać gdzieś, do dalekich, egzotycznych krajów, szukać rzeczy "niezwykłych", jak można sfotografować coś ciekawego na swoim podwórku :)
Zdjęcie fajne, to z przyjemnością się pisze :-)
Matko! Tyle komentarzy. Jak za dawnych lat...łza się w oku kręci :))) dzięki. Pozdrawiam
Optymistyczne swiatełko z PG...czysciutko, zadbane, nie jest źle :). Sa takie opustoszałe miejsca, że łzy napływają do oczu nawet, jak z daleka się na nie spojrzy....
super
Lubię ten swobodny sposób fotografowania rzeczywistości. Po co jechać gdzieś, do dalekich, egzotycznych krajów, szukać rzeczy "niezwykłych", jak można sfotografować coś ciekawego na swoim podwórku :)
To ja sobie tu na chwile spocznę,bo zieleń uspokaja.
Huragan nadciąga. Okno zabite, drzewo przytrzymane.