Pamietam, jak jeszcze w podstawowce muzycznej uczyłam się grać ten utwór. Zawsze skłaniał mnie wówczas do romantycznych uniesień i refleksji...pomijając palcówki , szczególnie od jego drugiej częsci ;). Tu "Dla Elizy" zyskalo inny wymiar, bo znalazłeś miejsce poczucie humoru...ciekawa interpretacja :)))
Pamietam, jak jeszcze w podstawowce muzycznej uczyłam się grać ten utwór. Zawsze skłaniał mnie wówczas do romantycznych uniesień i refleksji...pomijając palcówki , szczególnie od jego drugiej częsci ;). Tu "Dla Elizy" zyskalo inny wymiar, bo znalazłeś miejsce poczucie humoru...ciekawa interpretacja :)))
Fajne, bardzo....
Życzę każdemu :)