Dzisiaj można porównać gry z tamtych czasów jak ktoś jeszcze ma ten sprzęt, posługiwać się tym sprzętem w tamtych czasach to coś więcej trzeba było wiedzieć niż dzisiaj. Dlatego bardzo się dziwię że są tacy którzy współczesnymi komputerami nie potrafią się posługiwać, zajmują wysokie stanowiska w Kraju, ba nawet mają wpływ na nasze życie, koszmar i nic więcej bo jest wiadomym że do niczego dobrego to doprowadzić nie może.
Złomodor C-64? Mam go do dziś i też magnetofonem. Sprawny. Jeszcze ostatnio na nim pisałem programy w BASIC. Ale JoySticka QuickShot to już nie mam. Ale przy mojej atarynce takiego używałem. Ech, nostalgia... Dziękuję za zdjęcie i wspomnienia.
Dzisiaj można porównać gry z tamtych czasów jak ktoś jeszcze ma ten sprzęt, posługiwać się tym sprzętem w tamtych czasach to coś więcej trzeba było wiedzieć niż dzisiaj. Dlatego bardzo się dziwię że są tacy którzy współczesnymi komputerami nie potrafią się posługiwać, zajmują wysokie stanowiska w Kraju, ba nawet mają wpływ na nasze życie, koszmar i nic więcej bo jest wiadomym że do niczego dobrego to doprowadzić nie może.
Jakie to były świetne czasy...
Złomodor C-64? Mam go do dziś i też magnetofonem. Sprawny. Jeszcze ostatnio na nim pisałem programy w BASIC. Ale JoySticka QuickShot to już nie mam. Ale przy mojej atarynce takiego używałem. Ech, nostalgia... Dziękuję za zdjęcie i wspomnienia.
:)