hmm, dla mnie ten kwiat właśnie sprawia, ze zdjęcie jest ciekawe, bez niego byłoby trochę sztampowe, a on dziwi i lekko drażni, wywołuje niepokoj.
doskonale, wymuskane zdjęcia są często po prostu nudne. coś , co pozornie jest defektem, w gruncie rzeczy może być siłą zdjęcia.
jak komixowy rysunek.. bardzo fajnie ci to wyszlo
nie sa mo wi ta
zakochalem sie.. i juz umarlem.. ;)
a dla mnie daje radę (w sumie coś o tym wiem :)
eee... na spleen to jeszcze nie wygląda...
co ona ma przy ustach, czy to opryszczka. nie kumam klimatu z kwiatami. Oczy - czym ty szprycujesz sowje modelki. inaczej nie wziały by do ust kwiata?
hmm, dla mnie ten kwiat właśnie sprawia, ze zdjęcie jest ciekawe, bez niego byłoby trochę sztampowe, a on dziwi i lekko drażni, wywołuje niepokoj. doskonale, wymuskane zdjęcia są często po prostu nudne. coś , co pozornie jest defektem, w gruncie rzeczy może być siłą zdjęcia.
fotka bardzo mi sie podoba super pomysl i wykonanie ale ten "kwiat" psuje caly efekt
kwiat (amarylis) dzięki (za plusy i minusy)
Bardzo ciekawe..niepotrzebne jak dla mnie to cos przy ustach (kwiat?)
a dla mnie MAX i dam bo moge ;)
nie loobie takich portretow gdzie nie widac szczegolow twarzy.. ;/ pozdroofka...
kontrast zmieniony czy coś jeszcze? i tak mi nie pasuje - dalej kadr i pierwszy plan