Ten „schodowy ślimak” fajnie wypatrzony. Szkoda tylko, że efekt „tajemniczości” utraciłaś używając lampy błyskowej. Wiem, na wycieczkę nie zabiera się statywu, ale można sobie poradzić innymi sposobami. Gdybyś była zainteresowana to napisz na prywatny ) jest aktualny i czasami tam zaglądam). Jak na ten portal wywód byłby zbyt długi.
Nie sądź, że jestem przeciwnikiem stosowania lampy – bywa, że błyskam przy pełnym słońcu (oglądanie zdziwionych twarzy daje mi wiele radości)
Pozdrowienia
to naj, tylko poszłabym z kadrem w lewo
Ten „schodowy ślimak” fajnie wypatrzony. Szkoda tylko, że efekt „tajemniczości” utraciłaś używając lampy błyskowej. Wiem, na wycieczkę nie zabiera się statywu, ale można sobie poradzić innymi sposobami. Gdybyś była zainteresowana to napisz na prywatny ) jest aktualny i czasami tam zaglądam). Jak na ten portal wywód byłby zbyt długi. Nie sądź, że jestem przeciwnikiem stosowania lampy – bywa, że błyskam przy pełnym słońcu (oglądanie zdziwionych twarzy daje mi wiele radości) Pozdrowienia
+