Mimo siermiężności tamtej growej informatyki, z perspektywy dzisiejszych gier full HD 120 klatek na sek.
Zabawa była przednia rzek bym, że mentalnie frajda taka sama jak dzisiaj lub nawet większa.
Wszystko jest w głowie ;)
Dokonał się wielki skok technologiczny, ale te proste stare gierki mają swoisty urok. No i historie związane z ich powstawaniem i poszukiwaniem wycofanych serii. To także historia Polskiego Radia, które w audycji Radiokomputer (?) nadawało gry w formie charakterystycznych dźwięków. Nagrywało się je na kasetę i wczytywało do komputera, z mniejszymi albo większymi problemami. Dzięki ŁOKu za przypomnienie tamtych czasów :-)
zatem skoro gry można sobie uruchomić jak pisze @mariuszga, to warto porównać tak z ciekawości możliwości dzisiejszych gier, do gier tamtych czasów, gdzie chopki poruszały się tylko naśladując prymitywne ruchy, warto wspomnieć o trudnościach w tamych czasach z rozciągającymi się taśmami tych gier
Mimo siermiężności tamtej growej informatyki, z perspektywy dzisiejszych gier full HD 120 klatek na sek. Zabawa była przednia rzek bym, że mentalnie frajda taka sama jak dzisiaj lub nawet większa. Wszystko jest w głowie ;)
+
Dokonał się wielki skok technologiczny, ale te proste stare gierki mają swoisty urok. No i historie związane z ich powstawaniem i poszukiwaniem wycofanych serii. To także historia Polskiego Radia, które w audycji Radiokomputer (?) nadawało gry w formie charakterystycznych dźwięków. Nagrywało się je na kasetę i wczytywało do komputera, z mniejszymi albo większymi problemami. Dzięki ŁOKu za przypomnienie tamtych czasów :-)
zatem skoro gry można sobie uruchomić jak pisze @mariuszga, to warto porównać tak z ciekawości możliwości dzisiejszych gier, do gier tamtych czasów, gdzie chopki poruszały się tylko naśladując prymitywne ruchy, warto wspomnieć o trudnościach w tamych czasach z rozciągającymi się taśmami tych gier
:)
Commodore 64 - łza się w oku kręci. Niektóre ze starych gier nadal można uruchomić używając DOSBoxa. Dobre zdjęcie pokazujące tamte czasy :-)