Dziekuje Perunie za Twoj komentarz - jak zwykle bardzo trafny i na temat. Milo mi, ze ktos taki raczyl zajsc w moje skromne progi! Polecam sie na przyszlosc!
Acha, i jeszcze bylbym zapomnial, zdjecie z Wscieklymi psami i barem uwazam za co najmniej wybitne. Niezwykla oryginalnosc zestawienia tematycznego swietnie komponuje z bogata kolorystyka i odwaznym kadrowaniem. Robi wrazenie!
Zawsze sie przykladam. Ale ciesze sie Kaunale, ze doceniles ziarno. Zawsze przywiazuje duza wage do ziarna. Bez dobrego ziarna nie mozna mowic o dobrej fotografii. Przejrzalem wlasnie Twoj dorobek artystyczny i musze przyznac, ze swietnie zestawiles kolory na zdjeciu z zakopanym samochodem. Kompozycyjnie bez zarzutu. No i od razu widac, ze czujesz klimat. Zahaczasz o konspiracje, ale mam wrazenie , ze troche sie jej boisz - nieslusznie. Nie boj sie w pelni zanurzyc w materii konspiracyjnej! Nadaj swoim zdjeciom odpowiedni charakter! Czekam na kolejne owoce Twojego "romansu z fotografia". PZDR, Brighton
Brawa za jakość! Widać, że się przyłożyłeś do owej fotografii, ciekawe ziarno, intrygujące pasy i te groźne, konspiracyjne twarze... jestem pod wrażeniem, czekam na następne fotki, pozdro
KONSPIRACJA! tu chodzi o konspiracje!
To tajne miejsce jest tak zakonspirowane, ze nawet sami czlonkowie organizacji nie zawsze sa w stanie go odnalezc.
Gwoli wyjasnienia: Maluch to potoczna nazwa miejsca spotkan antyglobalistow slaskich, ktore to miejsce zostalo zinfiltrowane przez autora niniejszego zdjecia. Zarowno lokalizacja miejsca jak i tozsamosc przedstawionych osob nie moze zostac ujawniona.
fajne
nie kumam
Dziekuje Perunie za Twoj komentarz - jak zwykle bardzo trafny i na temat. Milo mi, ze ktos taki raczyl zajsc w moje skromne progi! Polecam sie na przyszlosc!
mówicie o ziarnie, ja dużą wagę przywiązuje do prosa czasem do żyta, tak czy inaczej ziarno, pozdrawiam
chyba za bardzo...
Bo to bardzo zakonspirowany antyglobalista!
Czegos nie kumam... antyglobalista w bluzie FILA? dziwne... conajmniej dziwne...
nareszcie odkryłem kogoś godnego pracy w ministerstwie Fotografii naszego Gorada. gratuluje podejscia do otoczenia
Acha, i jeszcze bylbym zapomnial, zdjecie z Wscieklymi psami i barem uwazam za co najmniej wybitne. Niezwykla oryginalnosc zestawienia tematycznego swietnie komponuje z bogata kolorystyka i odwaznym kadrowaniem. Robi wrazenie!
Zawsze sie przykladam. Ale ciesze sie Kaunale, ze doceniles ziarno. Zawsze przywiazuje duza wage do ziarna. Bez dobrego ziarna nie mozna mowic o dobrej fotografii. Przejrzalem wlasnie Twoj dorobek artystyczny i musze przyznac, ze swietnie zestawiles kolory na zdjeciu z zakopanym samochodem. Kompozycyjnie bez zarzutu. No i od razu widac, ze czujesz klimat. Zahaczasz o konspiracje, ale mam wrazenie , ze troche sie jej boisz - nieslusznie. Nie boj sie w pelni zanurzyc w materii konspiracyjnej! Nadaj swoim zdjeciom odpowiedni charakter! Czekam na kolejne owoce Twojego "romansu z fotografia". PZDR, Brighton
Brawa za jakość! Widać, że się przyłożyłeś do owej fotografii, ciekawe ziarno, intrygujące pasy i te groźne, konspiracyjne twarze... jestem pod wrażeniem, czekam na następne fotki, pozdro
KONSPIRACJA! tu chodzi o konspiracje! To tajne miejsce jest tak zakonspirowane, ze nawet sami czlonkowie organizacji nie zawsze sa w stanie go odnalezc.
Gwoli wyjasnienia: Maluch to potoczna nazwa miejsca spotkan antyglobalistow slaskich, ktore to miejsce zostalo zinfiltrowane przez autora niniejszego zdjecia. Zarowno lokalizacja miejsca jak i tozsamosc przedstawionych osob nie moze zostac ujawniona.
yyy... ale o co chodzi..?
.. . ..