I jeszcze sprawdziłam przed chwilą, że swoje XA kupiłam w lecie 2011 r. na Allegro właśnie za 210 zł z lampą A11 (to ta słabsza) i firmowym zamszowym pokrowcem (tego ciągle używam). No ale ceny tego sprzętu jednak od tamtego czasu nieco wzrosły.
Aaa... uważniej spojrzałam na zdjęcie tego za 210 zł i zobaczyłam na nim oznaczenie XA2 :o Iii... a w opisie XA jak wół. Jakby nie było, warto wyczaić solówkę, która nie powinna kosztować więcej niż 250 zł, no może 275... bym dała, gdybym robiła sobie prezent na imieniny ;)
miljo - jeszcze się zastanawiasz? Oczywiście, że kupić! Tylko uważnie: ma być XA bez żadnych dodatkowych cyferek (nie XA1, XA2, czy co tam jeszcze sie przydarza). Lampę możesz sobie darować (mam, zgrabna jest, ale mieszka w szufladzie). I nie przepłacaj za zestaw w pudełku. Półtora miesiąca temu takie XA solo poszło na Allegro za 210 zł. I to była uczciwa cena.
O siostra Malczer żyje i nawet uśmiecha do zdjęcia.
To prawda...
I jeszcze sprawdziłam przed chwilą, że swoje XA kupiłam w lecie 2011 r. na Allegro właśnie za 210 zł z lampą A11 (to ta słabsza) i firmowym zamszowym pokrowcem (tego ciągle używam). No ale ceny tego sprzętu jednak od tamtego czasu nieco wzrosły.
Aha...
Solówka, czyli bez dodatków (lampy, pudełka). Coś takiego, jak tu się licytuje: https://allegro.pl/oferta/olympus-xa-8122052406
Solówkę?
Aaa... uważniej spojrzałam na zdjęcie tego za 210 zł i zobaczyłam na nim oznaczenie XA2 :o Iii... a w opisie XA jak wół. Jakby nie było, warto wyczaić solówkę, która nie powinna kosztować więcej niż 250 zł, no może 275... bym dała, gdybym robiła sobie prezent na imieniny ;)
Dzięki za podpowiedź :)
Malczer! wszelki duch!!! :o
miljo - jeszcze się zastanawiasz? Oczywiście, że kupić! Tylko uważnie: ma być XA bez żadnych dodatkowych cyferek (nie XA1, XA2, czy co tam jeszcze sie przydarza). Lampę możesz sobie darować (mam, zgrabna jest, ale mieszka w szufladzie). I nie przepłacaj za zestaw w pudełku. Półtora miesiąca temu takie XA solo poszło na Allegro za 210 zł. I to była uczciwa cena.
:)...
Oj, piękne, piękne... P.S.: Chodzi za mną ten XA i chodzi... Kupić, nie kupić?