a ja myślę, że mogłoby byc ładniej gdyby sprzątnąć, odświerzyć elewacje (ze wszystkich stron, nie tylko od frontu) i zasadzić więcej drzew :-))) .... utopia ;-) ... podobno kiedyś W-wa była piękna ... kiedyś ... przed wojną ... tak samo jak Gdańsk ... kiedyś ... :-)
Doktorek :-) ... a ja mam nadzieję, że za 40 lat w Warszawce będzie ładniej :-) ... Chris, rano do restauracji ? aaaaa ... no tak, czas, która jest teraz u Ciebie godzina ?
Wiola, jak do tej pory przez moj dom przewalila sie czworka studentow z Polski. Pozostawili mile wspomnienia wiec potrzymuje zaproszenie..:))
A teraz ide do restauracji na statku. Zostalem zaproszony chociaz nie lubie takich wypraw. Co najgorsze nie wiem jak sie ubrac. Z plenerem to proste przwiesic aparat i w tramkach w teren.
aaaaa ... to insza inszość :-))) ... Warszawiacy ... a co do zapraszania, to nie szalej bo naprawdę sie wproszę :-)) ... jak uzbieram na lot ... czyli za jakieś 50 lat :-)))))) ... jak myślisz będzie jeszcze wtedy Australia taka piękna ? ... :-)))
Wiola, ja mam na mysli tych ze stolicy..:)) w ktorej zreszta zwyklem byl mieszkac..:))
Wsrod moich znajomych malo ktory ruszyl tylek azeby w sobote czy w niedziele wychylic sie poza maisto. Ty masz dusze przyrodnicza wiec ciebie tez zapraszam..:)
Chris
wszystkiego mieć nie można :-( ... mam lasy, jeziora, morze .... ale góry to juz poważna wyprawa ... 24 godziny jazdy pociagiem i autokarem z Zagórza ... więc jeśli jadę to tylko na dłużej (a tam jak na złość deszcz przez 2 tygodnie ;-))
Wiola nigdy nie bedzxiemy mieli tego co chcemy albo prawie nigdy :) W kazdym razie ja tez mam niedaleko do morza w porownaniu do gorali :)) ale w kazdym razie stac mnie na to zeby wsiac w samochod i sie przejechac i nie mowie tu o stronie finansowej :)
hmm ... szczęściarz ;-) ... ja po pół minuty jazdy jestem na ulicy :-( ... ale za to po niecałej godzinie jestem nad morzem :-) co prawca ze stadem ludzi, ale zawsze to morze ... można też usiaść nad samym brzegem i wtedy nie widać i nie słychać (prawie) ... :-))
Chris ... przeraziłeś mnie tymi 90 % życia w klubo-pomieszczeniach ... to fakt, sporo jest mieszczuchów, którzy wypoczywają tylko ma Monciaku w tłumie ludzi ... ale sporo jest też takich, którzy z miasta wyjeżdzają kiedy tylko mogą i wcale nie muszą tak daleko jechać ... wbrew pozorom wcale nie jesteśmy jeszcze tak bardzo zabudowani ... pół godziny jazdy rowerem i nie mam w zasięgu wzroku bloków, tylko pastwiska i gospodarstwa ... a godzina jazdy samochodem i jestem na Kaszubach ... tylko jeziora, lasy i spokój ... trzeba tylko chcieć ruszyć pupcie i w naszej Europie też można spędzić weekend w ciszy i zieleni :-))) ... to sie rozpisałam ;-))
Wings, Widze, ze masz dusze przyrodnika wiec wpadnij do mnie i zawioze cie do tego miejsca azebys sie sam przekonal. To tylko pol godziny od mojego domu..:))
Marcin, nie urazajac twojego patryjotyzmu, szklano-betonoiwe blokowiska sa cecha charakterystyczna nie tylko Polski ale calej przeludnionej Europy i zwykle ludzie wychowani w tym srodowisku odbieraja widoczki krajobrazu jak landszafty z nierealnego swiata. W takim srodowisku w dobrym tonie jest grafika, ktora sie lepiej komponuje z wnetrzem klubo-pomieszczen gdzie ludziska w 90% spedzaja czas swojego zycia. Swoja droga co dla ciebie jest nudne nie musi byc dla innych. To tylko kwestia wyobrazni. Ta z blokowisk czasami dosc trudno zainspirowac.
A co do "Europy zalanej kamiennymi blokami" Chris - widać, że dawno tu nie byłeś, oj dawno :) A nawet jeśli, to jedynie wśród tych bloków miałeś (nie)przyjemnosc bywac. Swoją droga, blokowiska to intrygujący temat na reportaż, ale to inna bajka.
Wiola, to nie w tonie zachwycac sie widoczkami? Jesli tak myslisz, to polecam ci fotki A. Babika. Powyższe pewnie robi duże wrażenie w powiększeniu na całą ścianę, niestety w rozmiarze plftowoym jest po prostu nudne.
Chris :-)) ... poproszę na tę chwilę powiększenie tego co tu oglądamy oraz "czas na ryby"... potem złożę resztę zamówienia, bo właśnie przeglądam :-) ... oczywiście tylko jeśli nie sprawi to kłopotu ... choć pogoda w Polsce dziś ładna, to na ciemne dni jest to doskonały środek antydepresyjny :-))
Antoni, ja dobrze wiem ze symetria nie jest w tonie, totez wzielem suwmiarke i na zlosc wszystkim podzielilem na polowe, poza tym nie zastosowalem podzialu 1/3 i horyzont jest tez w polowie..:))
Ja też bym chciał mieć widoczek na ścianie! Kiedyś słyszałem o żyrandolu z wbudowanym mini rzutnikiem do slajdów, i wcale nie wkładałbym tam koparek i zdjęć z manifestacji. Czasem coś dla oka (taki żyrandol w domu), czasem coś dla głowy/serca - nawet tu na plfoto :)
Wiola, jestem pewny ze bedziesz w kazdym miejscu ktore ci sie podoba. Rozwoj komunikacji to z pewnoscia uczyni tylko skonczy sie to pewnie tym ze zadepczemy wszystko co jeszcze jest ladne..:))))
Chris ... zauważyłam że to nie jest w dobrym tonie zachwycać się kolorkami i widoczkami ... ale mam to w nosie ... mam dosyć szarości na codzień i jeśli mogę popatrzeć na ładne widoczki miejsc, w których pewnie nigdy nie będę, to korzystam z tego i cieszę się, że takie zdjęcia są ... zdjęcie nie musi zmuszać mnie do głębokiej refleksji, wystarczy że sprawia przyjemność patrzenie się na to co na zdjęciu jest ... chyba prosta jestem ;-P ... :-)
Ksen to zdjecie ma metr dlugosci i zrobilem go wylacznie do swojego pokoju. Juz kilka osob poprosilo mnie o kopie. Zdjecie w wymiarze 680 pixeli nie inspiruje estetycznych wzruszen. Kiedy jestem w zlym nastroju zatrzymuje sie przed nim i przygladam sie poszczegolnym galazkom i zastanawiam sie....zastanawialem sie czy wyslac go na plfoto. Wyslalem i czuje sie jak zdrajaca.
Wiola, ja kiedys sie wstydzilem jak cos sie mi podobalo co z obowiazku nie powinno sie podobac.
Teraz protestuje i mowie. MI SIE PODOBAJA KOLOROWE WIDOCZKI DLATEGO FOTOGRAFUJE KOLOROWE WIDOCZKI...:))
Sznurek, mamy zalew w kazdym rodzaju, szczegolnie miernawych aktow wiec dlaczego landszafty?
Moze dlatego ze od widoczkow zaczyna kazdy amator i pozniej kiedy osiagnie troche wiekszy stopien wtajemniczenia odnosi sie z ironia do tego typu fotografii. Jak slusznie zauwazylas latwiej jest zrobic b/w akt niz zdjecie widoczku. Wniosek zaczynajmy od aktow a konczmy na landszaftach..:))
piękne ... i guzik mnie obchodzi, czy to ktoś nazwie pocztowka, landszaftem czy też jeleniem na rykowisku ... po prostu MI się podoba ... do czarno-białych DZIEŁ jeszcze chyba nie dojrzałam ... wolę takie ... kolor i światło ... jest dosyć miejsca dla koloru i b&w na plfoto ... a może nie ? ... ostatnio coraz większe mam niestety wątpliwości :-( ... póki co z przyjemnością popatrzę na tę "Wisłę" ... :-)
:)) gdyby było tak jak mówisz nie traciłabym czasu i pieniedzy na bieganie po połoninach i lasach z aparatem, tyle ze zrobic nieprzecietne zdjecie przyrody nie jest łatwo (przynajmniej ja nie potrafie) a ostatnio mamy zalew jak najbardziej przecietnych , ja swoje zdjecia lubie, ale potrafie obiektywnie ocenic moje landszafciki i nie wieszam odrazu tutaj :)
Sznurek, landszafty i widoczki w twoim rozumieniu maja pejoratywna wymowe, wiec czy sa wybitne czy nie to ciagle landszafty. W Europie zalanej kamiennymi blokami troche bardziej kolorowy widoczek to nawet nie ladszaft to jest jelen na rykowisku. Wiec trzeba sie skupic w wymiarze 4:3 na czymbardzo czarno bialym bardziej niz przygnebiajacym co nie nadaje sie do polozenia na polke...
Aniu do jasnej ciasnej dlaczego wszystko muse sie miescic w tym nudnym kadrze 4:3..???
Nie pokazuje panoramek 10:1 bo nie prezentuja sie dobrze w wymiarze 680 pixeli na plfoto a na scianie prezentuja sie fantastycznie. Panorama bez granic to jest po prostu wyzwanie rzucone klustrofobicznej fotografii..:))
Wisła...jasne...Wisłę to ja mogę tutaj pokazać....jak minie 48 godz. :)) W sumie też mało podobna będzie na zdjęciu do siebie...ale bardziej niż tutaj :)). No ale ... ładna panoramka, chociaż większe wrażenie na mnie robiła, kiedy się nie mieściła w kadrze :)) Pzdrawiam serdecznie - Aneczka
nie przesadzajcie koledzy :) sama jestem notoryczna pstrykaczka landszaftów, róznorakich widoczków, kocham góry i mam pełne albumy tego typu fotek, ale zostawiam je tam gdzie ich miejsce, na półce, na piwo z kims kto ze mna przeszedł, zobaczył, dla kogos ma to wartosc taka jak dla mnie. Zeby pokazac "światu" musi byc naprawde nieprzecietne wiec nie pokazuje :) i nie mówcie ze wszystko co przyrodnicze na plfoto uchodzi za feee , polecam winksa chociazby :)
a ja myślę, że mogłoby byc ładniej gdyby sprzątnąć, odświerzyć elewacje (ze wszystkich stron, nie tylko od frontu) i zasadzić więcej drzew :-))) .... utopia ;-) ... podobno kiedyś W-wa była piękna ... kiedyś ... przed wojną ... tak samo jak Gdańsk ... kiedyś ... :-)
Wiola ! nie wiem czy Warszawe da sie upiekszyc - chyba ze burzar wszystko rowno z gruntem i budujac na nowo :)
Doktorek :-) ... a ja mam nadzieję, że za 40 lat w Warszawce będzie ładniej :-) ... Chris, rano do restauracji ? aaaaa ... no tak, czas, która jest teraz u Ciebie godzina ?
Mam nadzieje, ze kiedys uda mi sie skorzystac z zaproszenia ;))) Jak na razie bylem tylko w dwoch krajach sasiadujacych z Polska :(
Wiola, jak do tej pory przez moj dom przewalila sie czworka studentow z Polski. Pozostawili mile wspomnienia wiec potrzymuje zaproszenie..:)) A teraz ide do restauracji na statku. Zostalem zaproszony chociaz nie lubie takich wypraw. Co najgorsze nie wiem jak sie ubrac. Z plenerem to proste przwiesic aparat i w tramkach w teren.
Wiola ! ZAPRASZAM :))) Za 40 lat u mnie bedzie tak samo ladnie :)
ślicznie - ja mam 5 minut rowerem do lasu, a 30 minut do Roztoczańskiego Parku Narodowego
aaaaa ... to insza inszość :-))) ... Warszawiacy ... a co do zapraszania, to nie szalej bo naprawdę sie wproszę :-)) ... jak uzbieram na lot ... czyli za jakieś 50 lat :-)))))) ... jak myślisz będzie jeszcze wtedy Australia taka piękna ? ... :-)))
Wiola, ja mam na mysli tych ze stolicy..:)) w ktorej zreszta zwyklem byl mieszkac..:)) Wsrod moich znajomych malo ktory ruszyl tylek azeby w sobote czy w niedziele wychylic sie poza maisto. Ty masz dusze przyrodnicza wiec ciebie tez zapraszam..:) Chris
Ja to se ciesze ze mieszkam po srodku wszedzi emam prawie tak samo :)
wszystkiego mieć nie można :-( ... mam lasy, jeziora, morze .... ale góry to juz poważna wyprawa ... 24 godziny jazdy pociagiem i autokarem z Zagórza ... więc jeśli jadę to tylko na dłużej (a tam jak na złość deszcz przez 2 tygodnie ;-))
Wiola nigdy nie bedzxiemy mieli tego co chcemy albo prawie nigdy :) W kazdym razie ja tez mam niedaleko do morza w porownaniu do gorali :)) ale w kazdym razie stac mnie na to zeby wsiac w samochod i sie przejechac i nie mowie tu o stronie finansowej :)
hmm ... szczęściarz ;-) ... ja po pół minuty jazdy jestem na ulicy :-( ... ale za to po niecałej godzinie jestem nad morzem :-) co prawca ze stadem ludzi, ale zawsze to morze ... można też usiaść nad samym brzegem i wtedy nie widać i nie słychać (prawie) ... :-))
Jak dobrze ze nie nalezy do tych 90% - wlasnie wynioslem si e ze stolicy na przedmiescia. Pol minuty jazdy rowerem i mam las :))
Chris ... przeraziłeś mnie tymi 90 % życia w klubo-pomieszczeniach ... to fakt, sporo jest mieszczuchów, którzy wypoczywają tylko ma Monciaku w tłumie ludzi ... ale sporo jest też takich, którzy z miasta wyjeżdzają kiedy tylko mogą i wcale nie muszą tak daleko jechać ... wbrew pozorom wcale nie jesteśmy jeszcze tak bardzo zabudowani ... pół godziny jazdy rowerem i nie mam w zasięgu wzroku bloków, tylko pastwiska i gospodarstwa ... a godzina jazdy samochodem i jestem na Kaszubach ... tylko jeziora, lasy i spokój ... trzeba tylko chcieć ruszyć pupcie i w naszej Europie też można spędzić weekend w ciszy i zieleni :-))) ... to sie rozpisałam ;-))
NIe moge tego spokojnie ogladac ................. Wlasnie sprzedalem swojego Xpana :((((((((((((((((((((
Wings, Widze, ze masz dusze przyrodnika wiec wpadnij do mnie i zawioze cie do tego miejsca azebys sie sam przekonal. To tylko pol godziny od mojego domu..:))
Marcin, nie urazajac twojego patryjotyzmu, szklano-betonoiwe blokowiska sa cecha charakterystyczna nie tylko Polski ale calej przeludnionej Europy i zwykle ludzie wychowani w tym srodowisku odbieraja widoczki krajobrazu jak landszafty z nierealnego swiata. W takim srodowisku w dobrym tonie jest grafika, ktora sie lepiej komponuje z wnetrzem klubo-pomieszczen gdzie ludziska w 90% spedzaja czas swojego zycia. Swoja droga co dla ciebie jest nudne nie musi byc dla innych. To tylko kwestia wyobrazni. Ta z blokowisk czasami dosc trudno zainspirowac.
Ciekawe jak to wyglada w realu ;)))
fajne :)
A co do "Europy zalanej kamiennymi blokami" Chris - widać, że dawno tu nie byłeś, oj dawno :) A nawet jeśli, to jedynie wśród tych bloków miałeś (nie)przyjemnosc bywac. Swoją droga, blokowiska to intrygujący temat na reportaż, ale to inna bajka.
Wiola, to nie w tonie zachwycac sie widoczkami? Jesli tak myslisz, to polecam ci fotki A. Babika. Powyższe pewnie robi duże wrażenie w powiększeniu na całą ścianę, niestety w rozmiarze plftowoym jest po prostu nudne.
Ty trafiłeś na światełko :)))))
Chris :-)) ... poproszę na tę chwilę powiększenie tego co tu oglądamy oraz "czas na ryby"... potem złożę resztę zamówienia, bo właśnie przeglądam :-) ... oczywiście tylko jeśli nie sprawi to kłopotu ... choć pogoda w Polsce dziś ładna, to na ciemne dni jest to doskonały środek antydepresyjny :-))
Wiola, za sympatyczne poparcie moze wysle ci jakis film..:)) Filmy tez robie fotografia to tylko dodatek..:)
I przez przypadek - o ile pamiętam - wymyslili to Włosi!
Jerzy, z tym rzutnikiem to dobry pomysl. Zapraszasz panienke zaczynasz od widoczkow a konczysz na rozgrzewajacych "aktach" Na to musi byc patent!
Antoni, ja dobrze wiem ze symetria nie jest w tonie, totez wzielem suwmiarke i na zlosc wszystkim podzielilem na polowe, poza tym nie zastosowalem podzialu 1/3 i horyzont jest tez w polowie..:))
Chris ... masz rację, dlatego niektóre miejsca obejrzę tylko na zdjęciach i filmach ... niech sobie będą w spokoju ... :-)
Ja też bym chciał mieć widoczek na ścianie! Kiedyś słyszałem o żyrandolu z wbudowanym mini rzutnikiem do slajdów, i wcale nie wkładałbym tam koparek i zdjęć z manifestacji. Czasem coś dla oka (taki żyrandol w domu), czasem coś dla głowy/serca - nawet tu na plfoto :)
takie... symetryczne
Wiola, jestem pewny ze bedziesz w kazdym miejscu ktore ci sie podoba. Rozwoj komunikacji to z pewnoscia uczyni tylko skonczy sie to pewnie tym ze zadepczemy wszystko co jeszcze jest ladne..:))))
Chris ... zauważyłam że to nie jest w dobrym tonie zachwycać się kolorkami i widoczkami ... ale mam to w nosie ... mam dosyć szarości na codzień i jeśli mogę popatrzeć na ładne widoczki miejsc, w których pewnie nigdy nie będę, to korzystam z tego i cieszę się, że takie zdjęcia są ... zdjęcie nie musi zmuszać mnie do głębokiej refleksji, wystarczy że sprawia przyjemność patrzenie się na to co na zdjęciu jest ... chyba prosta jestem ;-P ... :-)
Ksen to zdjecie ma metr dlugosci i zrobilem go wylacznie do swojego pokoju. Juz kilka osob poprosilo mnie o kopie. Zdjecie w wymiarze 680 pixeli nie inspiruje estetycznych wzruszen. Kiedy jestem w zlym nastroju zatrzymuje sie przed nim i przygladam sie poszczegolnym galazkom i zastanawiam sie....zastanawialem sie czy wyslac go na plfoto. Wyslalem i czuje sie jak zdrajaca.
Wiola, ja kiedys sie wstydzilem jak cos sie mi podobalo co z obowiazku nie powinno sie podobac. Teraz protestuje i mowie. MI SIE PODOBAJA KOLOROWE WIDOCZKI DLATEGO FOTOGRAFUJE KOLOROWE WIDOCZKI...:))
czy ja pisałam cos o aktach??????
Chris to jest ladne. Ale to naprawde jest pocztowka - mily widok plynacej rzeki. Do namyslu Cie nic na tym zdjeciu nie zmusza
Sznurek, mamy zalew w kazdym rodzaju, szczegolnie miernawych aktow wiec dlaczego landszafty? Moze dlatego ze od widoczkow zaczyna kazdy amator i pozniej kiedy osiagnie troche wiekszy stopien wtajemniczenia odnosi sie z ironia do tego typu fotografii. Jak slusznie zauwazylas latwiej jest zrobic b/w akt niz zdjecie widoczku. Wniosek zaczynajmy od aktow a konczmy na landszaftach..:))
piękne ... i guzik mnie obchodzi, czy to ktoś nazwie pocztowka, landszaftem czy też jeleniem na rykowisku ... po prostu MI się podoba ... do czarno-białych DZIEŁ jeszcze chyba nie dojrzałam ... wolę takie ... kolor i światło ... jest dosyć miejsca dla koloru i b&w na plfoto ... a może nie ? ... ostatnio coraz większe mam niestety wątpliwości :-( ... póki co z przyjemnością popatrzę na tę "Wisłę" ... :-)
:)) gdyby było tak jak mówisz nie traciłabym czasu i pieniedzy na bieganie po połoninach i lasach z aparatem, tyle ze zrobic nieprzecietne zdjecie przyrody nie jest łatwo (przynajmniej ja nie potrafie) a ostatnio mamy zalew jak najbardziej przecietnych , ja swoje zdjecia lubie, ale potrafie obiektywnie ocenic moje landszafciki i nie wieszam odrazu tutaj :)
w porządku
Sznurek, landszafty i widoczki w twoim rozumieniu maja pejoratywna wymowe, wiec czy sa wybitne czy nie to ciagle landszafty. W Europie zalanej kamiennymi blokami troche bardziej kolorowy widoczek to nawet nie ladszaft to jest jelen na rykowisku. Wiec trzeba sie skupic w wymiarze 4:3 na czymbardzo czarno bialym bardziej niz przygnebiajacym co nie nadaje sie do polozenia na polke...
Aniu do jasnej ciasnej dlaczego wszystko muse sie miescic w tym nudnym kadrze 4:3..??? Nie pokazuje panoramek 10:1 bo nie prezentuja sie dobrze w wymiarze 680 pixeli na plfoto a na scianie prezentuja sie fantastycznie. Panorama bez granic to jest po prostu wyzwanie rzucone klustrofobicznej fotografii..:))
"okolicznosci przyrody"...:)))
bo to była ta sama "Wisła" prawda???
poprawka: monitor miałam na myśli...sorka :))
Wisła...jasne...Wisłę to ja mogę tutaj pokazać....jak minie 48 godz. :)) W sumie też mało podobna będzie na zdjęciu do siebie...ale bardziej niż tutaj :)). No ale ... ładna panoramka, chociaż większe wrażenie na mnie robiła, kiedy się nie mieściła w kadrze :)) Pzdrawiam serdecznie - Aneczka
nie przesadzajcie koledzy :) sama jestem notoryczna pstrykaczka landszaftów, róznorakich widoczków, kocham góry i mam pełne albumy tego typu fotek, ale zostawiam je tam gdzie ich miejsce, na półce, na piwo z kims kto ze mna przeszedł, zobaczył, dla kogos ma to wartosc taka jak dla mnie. Zeby pokazac "światu" musi byc naprawde nieprzecietne wiec nie pokazuje :) i nie mówcie ze wszystko co przyrodnicze na plfoto uchodzi za feee , polecam winksa chociazby :)
jak napisze co to za rzeka to dostane nieprzychylne opinie wiec udaja ze to Wisla ..:))
gall ty mnie to ja tobie...:)) Bieszczady tez robia wrazenie..:) Swoja droga to wszystko co przyrodnicze obwolywane jest na plfoto pocztowka..:(
jeszcze napisz co to za rzeka
robi wrazenie
... i nie martwi sie o komentarze, oceny, ... olewa je... doslownie....