Opis zdjęcia
z cyklu: subiektywne spacery powarszawskie, luty 2019; aparat: Zenza BRONICA SQ-A, obiektyw: ZenzanonS 1:2.8, f=80 mm, z ręki, czas 1/15 sek., f8, ISO 400 (Ilford HP5+), wywołanie negatywu i opracowanie obrazu: wywołanie własne (Ilfotec DD-X, 1+4, 9 min.), digitalizacja negatywu i "cyfrowa ciemnia"
:) dużo :) lubię:)
duzo geometrii
dziękuję :)
db
:) Znaki drogowe i różne takie - to istna zmora, nie tylko w Warszawie. A co do "ludzi", to miałem cichą nadzieję na rowerzystę jakowegoś - ale ponieważ zza moich pleców nadchodziła jakaś spacerująca rodzinka 2+2+piesek - nie mogłem zbyt długo czekać :)
eee trochę się dzieje, widzę tu wielkie upodobanie budowniczych do … znaków drogowych :) choć faktycznie ludź może i by się przydał :)
Tak prawdę mówiąc - w kadrze nie dzieje się nic :) Ale fajnie - według mnie - to nic wygląda :)