Ja uważam że należałoby poświęcić modelce trochę więcej pracy i jak miałby to być portret to niech by był portret. Na chwilę obecną zarówno to jak i to drugie ujęcie jest tylko pstrykiem z przypadku a skoro tak to po jakiego grzyba nieudolna wklejka tekstury w tło? Generalnie ani poza, ani światło tudzież kadr nie spełniają podstawowych kanonów portretu fotograficznego. Postproces a raczej jego brak również pozostawia wiele do życzenia. Portret z zaskoczenia kiedy model nie pozuje , też może być dobry, tu niestety nie wyszło.
Ja uważam że należałoby poświęcić modelce trochę więcej pracy i jak miałby to być portret to niech by był portret. Na chwilę obecną zarówno to jak i to drugie ujęcie jest tylko pstrykiem z przypadku a skoro tak to po jakiego grzyba nieudolna wklejka tekstury w tło? Generalnie ani poza, ani światło tudzież kadr nie spełniają podstawowych kanonów portretu fotograficznego. Postproces a raczej jego brak również pozostawia wiele do życzenia. Portret z zaskoczenia kiedy model nie pozuje , też może być dobry, tu niestety nie wyszło.
Wiec dlatego oba portrety wyszly pstrykowato - nie chcialem tego slowa uzyc wczesniej..
Nie było żadnej współpracy, zdjęcie sytuacyjne rozmowy ze swoim chłopakiem, w drugim przypadku modelka spojrzała z ciekawością co robię
Big ma rację...
W obu portretach uwazam ze brak wspolpracy miedzy modelka a fotografem mz..