Opis zdjęcia
z cyklu: subiektywne spacery powarszawskie...; czerwiec 2018; aparat: Zenza Bronica SQ-A, obiektyw: ZenzanonS 1:3.5, f=150 mm, z ręki, czas 1/60 sek., f8.0, ISO 80 (Retro Rollei 80S), wywołanie negatywu: wywołanie własne (Ilfotec DD-X, 1+4, 4.5 min.), opracowanie: digitalizacja negatywu i "cyfrowa ciemnia"
@Pawle - kupuję Twój komentarz!!! :) dzięki wielkie :); @Maluczki - dziękuje :); Bandziolu :); @Kowalu - w końcu - "Kuba wyspa jak wulkan gorąca" - a rozmaitych przejawów krasu i działań dziewcząt - pełna :)
Nakazem uruchomienia wyobraźni kolego Barszczon, wyruszam w podróż ku słodkoustym kubańskim dziewczętom, o smukłych, jędrnych udach i dłoniach wprawnych, spod których aromatyczne cygara trafiają do cedrowych i mahoniowych pudełek.
fajna struktura :)
Kompozycyjnie wysublimowane a i trafnie do jakichś szat naciekowych porównać by można.
świetne...! jak się zaczynam zastanawiać to wiem że mi się spodoba :)
@Matyldo - wielkie dzięki :) Jak się teraz przyjrzałem - to faktycznie do niewielkich żłobków krasowych, a i do jakichś polew - można to przyrównać... Choćby w jaskiniach Morawskiego Krasu... :) Co to znaczy spojrzenie drugiej osoby :)
przez chwilkę, na miniaturkę patrząc pomyślałam, że to jakieś rzeźby krasowe :)
a to pięknie "namalowałeś" liście, barszczonie