za matyldaW . może nie wszystkim dane jest zobaczyć to co ukryte , może . a co do pustki to nie łatwo ją pokazać , sfotografować . foto zatrzymuje , skłania do refleksji , zadumy . . . nie jest łatwe , bo nie jest dialogiem z widzem , tu trzeba sobie wiele dopowiedzieć .
Czy to będzie ZD, czy DNO....to już nie od nas do końca zależy, tylko od Osób, które są Ekspertami w tym temacie a sarkazm można sobie darować, kowal222. Opinie każdy ma swoje, jednym podobaja się bardziej cyferki, iso, ogniskowa, kiedy wykonane, w jakich warunkach, szkieło jakie...ale nie DLA KAZDEGO stanowi to sedno odbioru pracy. Szanujmy się. Są tacy, którzy większą wagę przykładają do refleksyjności zdjecia, zaangarzowania autora , do tego co mu w duszy gra (jesli praca jest technicznie do przyjęcia, co rzecz oczywista) ....i oczywiste, nie każdemu może się to podobać ale czasy mamy inne i dobrze, inne wartości w pracach zaczęły się liczyć. WRAŻENIA. Ja tu, kowal222, żadnej "pustki nie widzę, jak stwierdziłeś - "Celabrowanie pustki, niczego. Imho, to antyfotografia : " ładnie wydobyty klimat, troszkę odrealniony , światło pięknie otacza meżczyznę, igrajac mu we włosach.... romantyczna chwila, troszkę samotna ale pachnie....Pustka??? Gdzie Ty ja widzisz, kowal222 ?
Koleżanko Margot, wyrażam swoją opinię. Może warto przyjąć do wiadomości, że znaczna część użytkoników tej galerii ma za sobą wystawy, publikacje, multimedialne prezentacje, a to co pokazują na plfoto, niekoniecznie musi być prezentowane w innych miejscach. To tak a propos autorytetów.
kowalu, fotografia jako taka...bardzo TAK. Wiele wernisazy za mna i spore zainteresowanie. Wybacz, ale mam poparcie duzych Autorytetow w dziedzinie kina i fotografii. Nie zamierzalam pisac az tak osobiscie, ale przesadziles piszac...jak nizej. Powodzenia, Tobie rowniez.
Zastanawiałem się koleżanko Margot czy w ogóle się odezwać? Byłem ciekaw czy ktokolwiek, cokolwiek? O ile fotografika, grafika i komputerowe malarstwo tak, o tyle fotografia - jako taka - chyba jeszcze nie. Celabrowanie pustki, niczego. Imho, to antyfotografia. O jakości nie wspomnę słowem. Powodzenia.
Ja przy takich spotkaniach jestem bardzo czujna. Model na pierwszym planie nie sprawia takiego wrażenia w/g mnie, zewnętrznie zatopiony w myślach, lekko oddalony od świata zewnętrznego. ślicznie światło zagrało
za matyldaW . może nie wszystkim dane jest zobaczyć to co ukryte , może . a co do pustki to nie łatwo ją pokazać , sfotografować . foto zatrzymuje , skłania do refleksji , zadumy . . . nie jest łatwe , bo nie jest dialogiem z widzem , tu trzeba sobie wiele dopowiedzieć .
Czy to będzie ZD, czy DNO....to już nie od nas do końca zależy, tylko od Osób, które są Ekspertami w tym temacie a sarkazm można sobie darować, kowal222. Opinie każdy ma swoje, jednym podobaja się bardziej cyferki, iso, ogniskowa, kiedy wykonane, w jakich warunkach, szkieło jakie...ale nie DLA KAZDEGO stanowi to sedno odbioru pracy. Szanujmy się. Są tacy, którzy większą wagę przykładają do refleksyjności zdjecia, zaangarzowania autora , do tego co mu w duszy gra (jesli praca jest technicznie do przyjęcia, co rzecz oczywista) ....i oczywiste, nie każdemu może się to podobać ale czasy mamy inne i dobrze, inne wartości w pracach zaczęły się liczyć. WRAŻENIA. Ja tu, kowal222, żadnej "pustki nie widzę, jak stwierdziłeś - "Celabrowanie pustki, niczego. Imho, to antyfotografia : " ładnie wydobyty klimat, troszkę odrealniony , światło pięknie otacza meżczyznę, igrajac mu we włosach.... romantyczna chwila, troszkę samotna ale pachnie....Pustka??? Gdzie Ty ja widzisz, kowal222 ?
Jeszcze tylko na chwilkę wpadłem, przepraszam :) To będzie ZD lub co najmniej DNO :)
Jak to na forum :)
kowal222, koniec "dyskusji".
Koleżanko Margot, wyrażam swoją opinię. Może warto przyjąć do wiadomości, że znaczna część użytkoników tej galerii ma za sobą wystawy, publikacje, multimedialne prezentacje, a to co pokazują na plfoto, niekoniecznie musi być prezentowane w innych miejscach. To tak a propos autorytetów.
ale jaja ... jak porzednio
kowalu, fotografia jako taka...bardzo TAK. Wiele wernisazy za mna i spore zainteresowanie. Wybacz, ale mam poparcie duzych Autorytetow w dziedzinie kina i fotografii. Nie zamierzalam pisac az tak osobiscie, ale przesadziles piszac...jak nizej. Powodzenia, Tobie rowniez.
Zastanawiałem się koleżanko Margot czy w ogóle się odezwać? Byłem ciekaw czy ktokolwiek, cokolwiek? O ile fotografika, grafika i komputerowe malarstwo tak, o tyle fotografia - jako taka - chyba jeszcze nie. Celabrowanie pustki, niczego. Imho, to antyfotografia. O jakości nie wspomnę słowem. Powodzenia.
Ja przy takich spotkaniach jestem bardzo czujna. Model na pierwszym planie nie sprawia takiego wrażenia w/g mnie, zewnętrznie zatopiony w myślach, lekko oddalony od świata zewnętrznego. ślicznie światło zagrało
:)
:)
gut