Opis zdjęcia
11.08.2018 Wczorajszy wieczór na Rysach (2499 m). Połowę drogi na najwyższy szczyt Polski przeszedłem w ulewnym deszczu, który wcale nie zachęcał do wejścia na wierzchołek. Ale kiedy już byłem na Rysach... Wtedy odebrałem swoją nagrodę :) Tuż przed zachodem doliny i część szczytów przykryły poszarpane chmury, które tańczyły na graniach podświetlone ostatnimi promieniami słońca. To była prawdziwa magia!
;)
FitzRoy, te nieudane siedzą spokojnie w swoim miejscu :)
Wrzuć jakąś nieudaną lub chociaż przeciętną fotę bo inaczej pomyślę, że zawarłeś pakt z diabłem ;) Co wejście to strzał w dychę.
Piękną nagrodę odebrałeś. Warto czasem ponieść odrobinę trudu :)
Mega
Uczta dla oka.Piękne!
b. ładne :)
sie dzieje!