Dzięki! Zawsze traktuję zdjęcie (swoje i cudze) jako swojego rodzaju dzieło sztuki (bez względu na jakość) i zastanawiam się, dlaczego akurat w tym momencie nacisnął ktoś na spust migawki. Zawsze była jakaś przyczyna, no chyba, że został nastawiony interwał czasowy, ale i wówczas, dlaczego autor wybrał właśnie to zdjęcie. Uważam, że spraw technicznych można się nauczyć, sprzęt wymienić na lepszy, ale patrzenie trzeba mięć wrodzone. Dlatego nawet fenomenalni kopiści są tylko kopistami, a mistrzowie mistrzami i to w każdej dziedzinie. Myślę, że w większości jednak coś tworzymy.
Że nie drga nikt nie powie, jak o mechanizmie zegarowym przypomni sobie. Cała w tym jest gratka, że cała konstrukcja to ciężarki, wahadło i zapadka. :)))
Wszystko zrobię na życzenie, tylko przejrzę me focenie. Myślę, że nie będzie dobre, bo tam jest ciemno ciasno, tak jak w szopie, gdy światło zgasło. :)))
Trzeba zawsze żyć na luzie i mieć uśmiechniętą buzię. I tak nie mamy wpływu na to, co będzie za zakrętem i kto bawi się „delete-m”. Więc cieszmy się kolego, że jeszcze nas nie skasowali, a może znajdzie się jeszcze coś innego? :)))))))
W pobliżu mojego domu chodzą stadami, ale uciekają przed fotografami, a ja zazwyczaj chodzę z psem, więc małe szanse mam, że je sfotografuję. Widziałem też stado muflonów, lecz trzymają się z dala od domów, a jestem zbyt leniwy, by je tropić jak myśliwy.
Hihi.. dobre... Tytuł świetnie dobrany (: Marzy mi się takie zdjęcie w naturze... kiedyś widziałem w lesie 4 byki, każdy ze wspaniałym porożem... Niestety nie miałem ze sobą aparatu... bo go wtedy jeszce nie posiadałem.. a szkoda..
czy to jest jelen Milu?
Jurku, wrzuć coś, czekamy :))
Dzięki! Zawsze traktuję zdjęcie (swoje i cudze) jako swojego rodzaju dzieło sztuki (bez względu na jakość) i zastanawiam się, dlaczego akurat w tym momencie nacisnął ktoś na spust migawki. Zawsze była jakaś przyczyna, no chyba, że został nastawiony interwał czasowy, ale i wówczas, dlaczego autor wybrał właśnie to zdjęcie. Uważam, że spraw technicznych można się nauczyć, sprzęt wymienić na lepszy, ale patrzenie trzeba mięć wrodzone. Dlatego nawet fenomenalni kopiści są tylko kopistami, a mistrzowie mistrzami i to w każdej dziedzinie. Myślę, że w większości jednak coś tworzymy.
I odwrotnie... jakiż zadowolony jelonek..:)) Sympatyczne i zdjęcie i komentarze, w tym autora:)))))))
A odnośnie głaskania to służę pyskiem, bardzo lubię być głaskany i jak mnie ktoś jeszcze podrapie za uchem.:)))
Że nie drga nikt nie powie, jak o mechanizmie zegarowym przypomni sobie. Cała w tym jest gratka, że cała konstrukcja to ciężarki, wahadło i zapadka. :)))
:))) Szopka może być i poruszona, byle coś w niej drgało!!!
Fajne ,sama z checią pogłaskałabym po mordce :))
Sam rogi te dmuchałem, ale aksamitem nie obciągałem.:))) Czy mogę zamiast ruchomą dać tę szopkę poruszoną? :)))
Rogi ma obciągnięte aksamitem:-) Co do szopki (ruchomej) to ja też chętnie zobaczę (i żeby sie ruszała!).
Zdjęcie na luzie. Z komentarzem bardzo dowcipne. :{)
Wszystko zrobię na życzenie, tylko przejrzę me focenie. Myślę, że nie będzie dobre, bo tam jest ciemno ciasno, tak jak w szopie, gdy światło zgasło. :)))
"Ruchomą". Nie mylić z szopką na węgle.
Jak Wambierzyce to następna fota powinna być z szopką. :)
Trzeba zawsze żyć na luzie i mieć uśmiechniętą buzię. I tak nie mamy wpływu na to, co będzie za zakrętem i kto bawi się „delete-m”. Więc cieszmy się kolego, że jeszcze nas nie skasowali, a może znajdzie się jeszcze coś innego? :)))))))
o i autor widzę z poczuciem humoru:)pozdrawiam serdecznie:)
Możliwe, że renifer. Dlatego takie zainteresowanie. Muszę przyznać, że to był zwierzak ubogi, miał do zaoferowania tylko rogi.
dokladnie;)
to nie jeleń!!!to renifer świetego mikołaja!!!
hmm jelenie maja chyba inne rogi:)
W pobliżu mojego domu chodzą stadami, ale uciekają przed fotografami, a ja zazwyczaj chodzę z psem, więc małe szanse mam, że je sfotografuję. Widziałem też stado muflonów, lecz trzymają się z dala od domów, a jestem zbyt leniwy, by je tropić jak myśliwy.
to raczej Daniel...
Hihi.. dobre... Tytuł świetnie dobrany (: Marzy mi się takie zdjęcie w naturze... kiedyś widziałem w lesie 4 byki, każdy ze wspaniałym porożem... Niestety nie miałem ze sobą aparatu... bo go wtedy jeszce nie posiadałem.. a szkoda..
Wambierzyce, "ZOO u Sołtysa".
gdzie to?
hehe.. fajny podpis... ale fota raczej do alboomu.. pozdroofka..