Opis zdjęcia
Zabieram swoje ulubione ubranie i szachy, w które nigdy nie zagraliśmy, serce, którego nigdy nie pocałowałaś, marzenia, które nie chciałaś poznać. Bo to nie ma sensu, tak tylko ocierać się o życie, bo będziemy, jak oni, pędzący, a nie widzący. Byłem cały czas, Jeszcze jestem, Ale już zmęczony, Nie chcę Cię znienawidzieć…
Szach!I mat! ;-) W świetle zachodzącego słońca.. Lubię.