Opis zdjęcia
Fotografując bogactwo Kosmosu, często w polu widzenia astrografu może pojawić się więcej interesujących eksponatów. Tak jest w przypadku efektownej pary, mgławicy planetarnej M-97 "Sowa" i galaktyki M-108. Mgławica Sowa, (w kadrze po lewej) to szczątki umierającej gwiazdy, która w cichym spazmie odrzuciła w przestrzeń swoją zewnętrzną atmosferę, pozostając w centrum mgławicy jako gorący biały karzeł. Światło z Sowy biegnie do nas około 2,5 tysiąca lat. Galaktyka M-108 to już inna bajka, inny wymiar, inna klasa. Odległość do niej oceniana jest na 45 milionów lat świetlnych :). Parametry:2018.04.18-19.23:11-00:03CWE.Newton 250/1520+MPCC+N.D810.Exp.5x240sek.ISO1600
Świetne
Przyglądam się z ciekawością:)
Ok. Dziękuję za zainteresowanie :)
Tak jak napisalem - wiem ze trud ogromny wlozony w taka prace ale ja jako laik nie umiem ocenic :) Pozdrawiam
Astrofotografia jest niszową sprawą. Jej uprawianie w naszej strefie pogodowej wymaga pewnej determinacji, i pokonania paru problemów technicznych, ale myślę że warto popularyzować tą dziedzinę fotografii. Pozdrawiam
To dla milosnikow , znawcow i koneserow mz..