Kolego Krushon, rozważymy postprocesing bez konieczności rezygnowania z formatu i cięcia kadru? :) Imho, w przypadku tego zdjęcia rozwiązanie jest stosunkowo proste. "Czernie" w tym obrazie to wyłącznie RGB 26,26,26. Jeżeli nie wypada ujmować z pola, to może warto zaryzykować dosypanie gleby? ;)
Tak, decentralizacja byłaby jak najbardziej wskazana, ale niestety, taki kadr złapałem (tu jest 100%, nic nie cięte). Gdybym w postprocesie przesuwał w prawo głowę, a chciał zachować format, byłoby ciaśniej pod łokciem i nad głową, a to wyglądałoby chyba jeszcze gorzej (przynajmniej wg mnie:)), więc mimo niedoskonałości, musi zostać tak jak jest.
Osobiście bardzo lubię, gdy Grzegorz Markowski na zakończenie koncertu śpiewa Pszczółkę Maję i Chałupy. Dynamiczny i autentyczny ekspozycją potret niestrudzonego wokalisty. Ewentualnie kadr do zdecentralizowania i dadania przestrzeni z lewej, jednak wart wysłuchania.
Kolego Krushon, rozważymy postprocesing bez konieczności rezygnowania z formatu i cięcia kadru? :) Imho, w przypadku tego zdjęcia rozwiązanie jest stosunkowo proste. "Czernie" w tym obrazie to wyłącznie RGB 26,26,26. Jeżeli nie wypada ujmować z pola, to może warto zaryzykować dosypanie gleby? ;)
Tak, decentralizacja byłaby jak najbardziej wskazana, ale niestety, taki kadr złapałem (tu jest 100%, nic nie cięte). Gdybym w postprocesie przesuwał w prawo głowę, a chciał zachować format, byłoby ciaśniej pod łokciem i nad głową, a to wyglądałoby chyba jeszcze gorzej (przynajmniej wg mnie:)), więc mimo niedoskonałości, musi zostać tak jak jest.
+
Markowski, nie można pomylić tego profilu:). Dobrze tu
Dobre.
Osobiście bardzo lubię, gdy Grzegorz Markowski na zakończenie koncertu śpiewa Pszczółkę Maję i Chałupy. Dynamiczny i autentyczny ekspozycją potret niestrudzonego wokalisty. Ewentualnie kadr do zdecentralizowania i dadania przestrzeni z lewej, jednak wart wysłuchania.
Mozliwe ze Markowski hm..
....albo Markowski
Zbigniew - przeszedl do histori !