:) mimo wszystko nie należy zapominać o "zwykłej" ergonomii. Oraz o przyjemności... cyfrowe "ścianki" do SLR średnich, a nawet LF-ów też są. Przejściówki pozwalające przymocować - praktycznie każdy obiektyw - do każdego korpusu - również. :) Przypuszczam, że na bazie "mody" na fotografię natychmiastową za rok, góra dwa pojawi się smartfon z opcją polaroida. I nie mam na myśli symulacji programowej :). Dodatkowo - jak na razie trwałość przechowywania odbitki czy negatywu jest nie do pobicia... Moda się zmienia, postęp robi swoje. A fotografia zostaje fotografią :)
gonzoMOD[ 2018-03-10 16:30:35 ] ju niedługo DSLRy będą wyglądały komicznie bo bezlusterkowce je całkowicie wyeliminują :) i właściwie będzie szkło+smartfon
gonzoMOD[ 2018-03-10 15:17:59 ] bardzo być może, że niebawem pojawią się smartfony z wymienną optyką :). Dla mnie - współcześnie - smartfon, telefon komórkowy z aparatem - to wspaniałe narzędzie, które może być przydatne przy uczeniu/kształtowaniu wrażliwości plastycznej u młodych i nawet bardzo młodych ludzi. To, że to narzędzie nie jest masowo wykorzystywane w szkołach (a nawet w przedszkolach) na zajęciach z plastyki - jest dla mnie niepojęte. Choć może jest - a ja o tym nie wiem :). @Bigu - fotografia (każda) zawsze się będzie miała dobrze :) Przepraszam za odrobinę prywaty (choć nie tylko) - zapraszam tu: [_ http://analogowo.com.pl/blog _]. Miejsce w świecie wirtualnym, które powstało całkiem niedawno - nadal się kształtuje... :)
Witam i moze przylacze sie do dyskusji - fotogrrafia tradycyjna ma sie dobrze i na tym portalu jest silna grupa uwazam , warto wymieniac sie doswiadzceniem i dyskusja o sprzecie tez by nie zaszkodzila , sa tworcy ktorzy tylko na takim polu dzialaja i z bardzo dobrym skutkiem i tu podam przyklad autorki ktorej jestem fanem :) https://www.artlimited.net/30022
gonzoMOD[ 2018-03-10 13:58:58 ] zdjęcie zrobione smartfonem - to też zdjęcie. :) I - oczywiście wg mnie - po czasie "zachwytu" - ci, którzy nawet amatorsko - ale zajmują się fotografią "na poważnie" - z tych możliwości po prostu przestaną korzystać. Znów odwołam się do doświadczeń osób nieco starszych. Właściwie chyba każdy z nas korzysta z aparatu cyfrowego. Czy to znaczy, że - dla nas - "cyfra zabiła analogoa" (cokolwiek to znaczy)?
tomcha[ 2018-03-10 13:51:37 ] jeśli się Tobie nie zechce - to komu innemu miałoby się zechcieć? Nie mieszajmy w tej rozmowie pojęć i problemów :) Kwestia komentowania, pisania opinii - czy nawet oceniania - prac czyichś - to też zupełnie inny problem :). Określenia "niekoniecznie powinny być publikowane tu - czy gdzieś indziej" - są zasadne wyłącznie wtedy, gdy kryteria/zasady publikowania są wyraźnie i - w miarę jednoznacznie - określone. Na niesławnym AT (bo dookoła fotografii "analogowej" cały czas krążymy w rozmowie) zasadą było, że zdjęcie (czyli zapis obrazu) miał być na "nośniku tradycyjnym" (w domyśle - przy pomocy aparatu "tradycyjnego". Czyli nie aparatem cyfrowym i tylko na negatywie, kliszy, błonie fotograficznej, papierze światłoczułym. Niby zapis czytelny i prosty - a mimo to bardzo często "problemem" było późniejsze opracowanie tego obrazu... To są - oczywiście według mnie - sztuczne podziały mające podbijać bębenek ego tej czy innej osoby. @Tomcho - od czasów bardzo dawnych - obraz - w jakiś sposób utrwalony - może być oglądany bądź w oryginale - bądź w jakiejś (taką czy inną techniką stworzonej) kopii. Na Świecie jest niewiele albumów fotograficznych, w których zamieszczane są odbitki wykonane przy pomocy powiększalnika. Większość z nas - nieco starszych wiekiem - miało okazję obserwować jak postęp techniczny - zmienia modę, zmienia postrzeganie. I niestety - jak dyskusje i wykorzystanie owego postępu zastępuje rozmowy, dyskusje o rzeczach - nieco- wyższych. W przypadku fotografii - gdy pojawiły się aparaty cyfrowe - zaczęto dyskutować o parametrach, jakości poszczególnych matryc, możliwościach cyfrowej obróbki - zarówno na poziomie aparatu jak i programu komputerowego. Gdy fotografowanie na kliszy stało się ponownie modne - zaczęto zastanawiać się nad właściwościami takiego czy innego negatywu, użycia do wywołania takiej - a nie innej "chemii". Fotografia - to pewien cykl działań (bez względu na motywację): idea - wybór sprzętu i nośnika - uzyskanie obrazu pozytywowego - przygotowanie uzyskanego obrazu do prezentacji szerszemu odbiorcy (czyli komuś poza fotografującym). Każdy z tych elementów może być realizowany na różne sposoby - co więcej - nie jest wykluczone, że wraz z rozwojem myśli technicznej pojawiać się będą kolejne. A z tym fb - to też bym nie demonizował. Prezentacja swoich dokonań (w dowolnej dziedzinie) na fb - jest obarczona wieloma ograniczeniami. Powrót - np. w dziedzinie fotografii amatorskiej, nawet tej "albumowo-domowej" - w wirtualne miejsca takie jak Plfoto czy inne portale - nastąpi prędzej czy później :) (według mnie tym prędzej im bardziej na takich - społecznościowych - platformach jak fb - będzie się usiłowało narzucić jeden (szeroki, ale jednak jeden) "kanon" poprawności - jakiejkolwiek.)
gonzoMOD[ 2018-03-10 13:44:25 ] u mnie w szafce leży kilka tysięcy slajdów ale jakoś nikomu się chce rozkładać sprzętu ... wrzucić fotkę na fb itp, wcisnąć serduszko to maksimum co można chyba oczekiwać :)))
niestety prac jest chyba coraz mniej a i o komentarze nawet najbardziej zdawkowe coraz trudniej. To chyba ogólny trend, wystarczy choćby zobaczyć datę wstawienia nowości np na hotshoe. Na plfoto często pojawiają się oceny bez żadnego słowa komentarza jakby wstawiający się ich wstydzili ale może to tylko kłopot związany z ich wpisaniem ... Co do fotografii analogowej to raczej trudna sprawa w sieci, zawsze bowiem jest etap digitalizacji, a później obróbka cyfrowa, więc analogowa jest tylko forma zapisu.
Pomińmy ortografię. Wygłaszanie negatywnych opinii dotyczacych prac, które niekoniecznie powinny być opublikowane na tym forum, a w pewien sposób zawładnęły nim, niesie ze sobą ryzyko poniesienia ciężkich strat. Nie każdy czuje się na siłach podjąć to brzemię:) Prowadzi to niechybnie do sytuacji, w której nie będzie komu i co komentować:)
"Kaleczenie" języka polskiego można próbować naprawiać w bardzo prosty sposób - przytaczając przykłady niewłaściwego użycia form gramatycznych, składni, błędnej ortografii. Oczywiście w sposób kulturalny, prawie bez złośliwości i osobistych wycieczek, za to z powołaniem się na normy słownikowe, bądź wypowiedzi ekspertów. Nawet na usus językowy. Nie potrzeba do tego żadnej osobnej "Loży". Samo piętnowanie nie prowadzi do niczego dobrego :). Natomiast - "kaleczenie" fotografii to zupełnie odrębna sprawa - jeszcze bardziej konfliktogenna. Bo zanim się komuś wytknie owo mityczne, hipotetyczne "kaleczenie" (jak rozumiem oznacza to działanie niezgodne z jakimiś regułami) - warto wcześniej zdefiniować co się pod określeniem "kaleczenie" rozumie. A to jest bardzo trudna sprawa :)
@IV Król[ 2018-03-10 11:00:33 ] A może obok loży szyderców założyć coś na kształt loży ortograficznej? Takie forum dyskusyjne i wymiany opinii na temat zasad ortografii. Język polski, jak i fotografia kaleczone są na tym forum okrutnie.
:) Jedyne co mogę napisać - to to, że gdy x-lat temu prezentowałem swoje pierwsze zdjęcia na Plfoto - to poza tytułem i ewentualnym opisem "emocjonalnym" starałem się umieszczać informacje dotyczące nastaw - przepisane z exifu (w przypadku zdjęć z cyfry). Jeśli chodzi o negatywy - po prostu zapisuję - każdorazowo - nastawy, aparat, obiektyw, typ negatywu, parametry wywołania. Mam trochę łatwiej, bo głównie robię zdjęcia używając negatywów średniego formatu. :) Poza tym - nikt, od nikogo - niczego nie wymaga :) A w dodatku to co oglądamy w internecie (na wydrukach, w albumach) to też w 99% obrazy, które zostały cyfrowo przetworzone. Fotografia jest - generalnie - jedna. Są różne techniki fotografowania, są różne techniku uzyskiwania obrazu pozytywowego, są różne techniki służące do prezentacji tych obrazów. :)
Na siostrzanym portalu „obiektywni” (ten sam właściciel) przy publikacji jest obwiązek zaznaczenia opcji „fotografia cyfrowa/tradycyjna/eksperymentalna”, i jeśli już ten wątek został poruszony, a rozumiem to jako zagajenie dyskusji, to ja sugerowałbym wzięcie takiego rozwiązania pod uwagę, o ile taka siła sprawcza by była. Poza tym przy dużej ilości prac w BW, ja np. chciałbym wiedzieć, że dana fotografia powstała na bazie matrycy cyfrowej czy też materiału światłoczułego (kliszy). To tyle ode mnie, pozdrawiam. PS. W miarę możliwości staram się opisywać swoje zdjęcia powstałe na kliszy, choć proszę nie wymagać ode mnie podawania nastaw, procesu wywoływania itp.
Ja to zawsze mam kłopot - jaki był aparat , jaki film . Z przed dwóch lat mam jeszcze 10 niewywołanych filmów . Kto by to pamiętał jaki sprzętem użyłem .
:) Tyle, że w takiej sytuacji "rezygnujemy" z bogactwa tematyczno-interpretacyjnego jakim są różne "rodzaje" fotografii - na rzecz - w sumie podstawowych - technikaliów. No bo - tak naprawdę to już tego rodzaju kategoria istnieje - znakomita większość zdjęć prezentowanych w kategorii "pinhole" - to zdjęcia "analogowe/tradycyjne" :) Współcześnie - zwłaszcza w świecie wirtualnym - jedynym wyróżnikiem fotografii "analogowej" (cokolwiek to znaczy) jest nośnik, na którym zapisywany jest "obraz światłem malowanym". Propozycję kol. GonzoMODa rozumiałem raczej - jako - stworzenie odrębnej Loży - poświęconej nie "życiu socjalnemu Portalu", nie "technicznym aspektom liczby pikseli na powierzchni matrycy najnowszej generacji" - a takiej, w której rozmowy, dyskusje czy nawet spory - dotyczyłyby głównie fotografowania "na kliszy" oraz innych spraw związanych z taką zabawą. Może to "wypali". Ale i tak - jeśli w opisach fotografii, które wstawiamy do swoich portfolio - nie pojawią się informacje "rozróżniające" (a to zależy wyłącznie od dobrej woli Użytkowników) - dyskusje pod konkretnymi zdjęciami będą trudne :) No chyba, że powstanie "Plfoto analogowe" :) Ale po klęsce - wizerunkowej i towarzyskiej - kilku takich tworów - to bardzo trudne i mocno ryzykowne działanie :)
gonzoMOD[ 2018-03-08 10:33:25 ]Pomysł ciekawy, choć - na razie - nie do końca go "widzę". Wiele osób prezentujących swoje prace na Plfoto - prezentuje zarówno zdjęcia z aparatów cyfrowych - jak i "analogowych" (cokolwiek to oznacza). Dodatkowo - jeśli w opisie nie pojawia się informacja o "pochodzeniu" fotografii - to trudno - na pierwszy, a nawet na kolejny - rzut oka niektóre fotografie rozpoznać. Można - podobnie jak to się dzieje na kilku profilach na fb, spróbować utworzyć odrębną kategorię - poza istniejącymi obecnie - coś w rodzaju "analogi". Tylko trzeba pamiętać, że od wykonania zdjęcia aparatem "tradycyjnym" (na kliszy) - do końcowego obrazu prezentowanego w wersji cyfrowej - mogą wieść różne drogi. I zawsze na tych drogach będzie występował element "nieanalogowy" :). Z jeszcze innej strony - pozostając z całym szacunkiem do Loży jako takiej - obecnie nie pełni ona aż tak istotnej roli plfotowej agory :) Nie wiem - może faktycznie spróbować zwekslować wszystkie bardziej ogólniejsze pytania związane z fotografią "analogową", hybrydową, tradycyjną - w jedno miejsce? Może w ogóle przyszła pora na pewne modyfikacje formuły portalu, bo dyskusji, rozmów na tematy ogólniejsze pod konkretnymi fotografiami coraz mniej... Trzeba to przemyśleć :).
@Karolu - spotykamy się od ponad roku, praktycznie co miesiąc :). Byliśmy na czymś w rodzaju pleneru - tam dopiero była "armada" aparatowa :); Miljo :) dzięki :); @Matyldo - poczucie humoru - rzecz podstawowa w życiu :)
Mniejsza z ostrościami, ale fajne zabawki :)
nie wczytywałam się w poprzednikach, ale dla mnie ostrość powinna tu być na pierwszych aparatach, kolejny raz patrzę i mam niezmienne wrażenie
:) mimo wszystko nie należy zapominać o "zwykłej" ergonomii. Oraz o przyjemności... cyfrowe "ścianki" do SLR średnich, a nawet LF-ów też są. Przejściówki pozwalające przymocować - praktycznie każdy obiektyw - do każdego korpusu - również. :) Przypuszczam, że na bazie "mody" na fotografię natychmiastową za rok, góra dwa pojawi się smartfon z opcją polaroida. I nie mam na myśli symulacji programowej :). Dodatkowo - jak na razie trwałość przechowywania odbitki czy negatywu jest nie do pobicia... Moda się zmienia, postęp robi swoje. A fotografia zostaje fotografią :)
gonzoMOD[ 2018-03-10 16:30:35 ] ju niedługo DSLRy będą wyglądały komicznie bo bezlusterkowce je całkowicie wyeliminują :) i właściwie będzie szkło+smartfon
:) a jak się montuje? :) :) :)
gonzoMOD[ 2018-03-10 15:17:59 ] bardzo być może, że niebawem pojawią się smartfony z wymienną optyką :). Dla mnie - współcześnie - smartfon, telefon komórkowy z aparatem - to wspaniałe narzędzie, które może być przydatne przy uczeniu/kształtowaniu wrażliwości plastycznej u młodych i nawet bardzo młodych ludzi. To, że to narzędzie nie jest masowo wykorzystywane w szkołach (a nawet w przedszkolach) na zajęciach z plastyki - jest dla mnie niepojęte. Choć może jest - a ja o tym nie wiem :). @Bigu - fotografia (każda) zawsze się będzie miała dobrze :) Przepraszam za odrobinę prywaty (choć nie tylko) - zapraszam tu: [_ http://analogowo.com.pl/blog _]. Miejsce w świecie wirtualnym, które powstało całkiem niedawno - nadal się kształtuje... :)
Witam i moze przylacze sie do dyskusji - fotogrrafia tradycyjna ma sie dobrze i na tym portalu jest silna grupa uwazam , warto wymieniac sie doswiadzceniem i dyskusja o sprzecie tez by nie zaszkodzila , sa tworcy ktorzy tylko na takim polu dzialaja i z bardzo dobrym skutkiem i tu podam przyklad autorki ktorej jestem fanem :) https://www.artlimited.net/30022
gonzoMOD[ 2018-03-10 13:58:58 ] zdjęcie zrobione smartfonem - to też zdjęcie. :) I - oczywiście wg mnie - po czasie "zachwytu" - ci, którzy nawet amatorsko - ale zajmują się fotografią "na poważnie" - z tych możliwości po prostu przestaną korzystać. Znów odwołam się do doświadczeń osób nieco starszych. Właściwie chyba każdy z nas korzysta z aparatu cyfrowego. Czy to znaczy, że - dla nas - "cyfra zabiła analogoa" (cokolwiek to znaczy)?
tomcha[ 2018-03-10 13:51:37 ] jeśli się Tobie nie zechce - to komu innemu miałoby się zechcieć? Nie mieszajmy w tej rozmowie pojęć i problemów :) Kwestia komentowania, pisania opinii - czy nawet oceniania - prac czyichś - to też zupełnie inny problem :). Określenia "niekoniecznie powinny być publikowane tu - czy gdzieś indziej" - są zasadne wyłącznie wtedy, gdy kryteria/zasady publikowania są wyraźnie i - w miarę jednoznacznie - określone. Na niesławnym AT (bo dookoła fotografii "analogowej" cały czas krążymy w rozmowie) zasadą było, że zdjęcie (czyli zapis obrazu) miał być na "nośniku tradycyjnym" (w domyśle - przy pomocy aparatu "tradycyjnego". Czyli nie aparatem cyfrowym i tylko na negatywie, kliszy, błonie fotograficznej, papierze światłoczułym. Niby zapis czytelny i prosty - a mimo to bardzo często "problemem" było późniejsze opracowanie tego obrazu... To są - oczywiście według mnie - sztuczne podziały mające podbijać bębenek ego tej czy innej osoby. @Tomcho - od czasów bardzo dawnych - obraz - w jakiś sposób utrwalony - może być oglądany bądź w oryginale - bądź w jakiejś (taką czy inną techniką stworzonej) kopii. Na Świecie jest niewiele albumów fotograficznych, w których zamieszczane są odbitki wykonane przy pomocy powiększalnika. Większość z nas - nieco starszych wiekiem - miało okazję obserwować jak postęp techniczny - zmienia modę, zmienia postrzeganie. I niestety - jak dyskusje i wykorzystanie owego postępu zastępuje rozmowy, dyskusje o rzeczach - nieco- wyższych. W przypadku fotografii - gdy pojawiły się aparaty cyfrowe - zaczęto dyskutować o parametrach, jakości poszczególnych matryc, możliwościach cyfrowej obróbki - zarówno na poziomie aparatu jak i programu komputerowego. Gdy fotografowanie na kliszy stało się ponownie modne - zaczęto zastanawiać się nad właściwościami takiego czy innego negatywu, użycia do wywołania takiej - a nie innej "chemii". Fotografia - to pewien cykl działań (bez względu na motywację): idea - wybór sprzętu i nośnika - uzyskanie obrazu pozytywowego - przygotowanie uzyskanego obrazu do prezentacji szerszemu odbiorcy (czyli komuś poza fotografującym). Każdy z tych elementów może być realizowany na różne sposoby - co więcej - nie jest wykluczone, że wraz z rozwojem myśli technicznej pojawiać się będą kolejne. A z tym fb - to też bym nie demonizował. Prezentacja swoich dokonań (w dowolnej dziedzinie) na fb - jest obarczona wieloma ograniczeniami. Powrót - np. w dziedzinie fotografii amatorskiej, nawet tej "albumowo-domowej" - w wirtualne miejsca takie jak Plfoto czy inne portale - nastąpi prędzej czy później :) (według mnie tym prędzej im bardziej na takich - społecznościowych - platformach jak fb - będzie się usiłowało narzucić jeden (szeroki, ale jednak jeden) "kanon" poprawności - jakiejkolwiek.)
gonzoMOD[ 2018-03-10 13:44:25 ] u mnie w szafce leży kilka tysięcy slajdów ale jakoś nikomu się chce rozkładać sprzętu ... wrzucić fotkę na fb itp, wcisnąć serduszko to maksimum co można chyba oczekiwać :)))
niestety prac jest chyba coraz mniej a i o komentarze nawet najbardziej zdawkowe coraz trudniej. To chyba ogólny trend, wystarczy choćby zobaczyć datę wstawienia nowości np na hotshoe. Na plfoto często pojawiają się oceny bez żadnego słowa komentarza jakby wstawiający się ich wstydzili ale może to tylko kłopot związany z ich wpisaniem ... Co do fotografii analogowej to raczej trudna sprawa w sieci, zawsze bowiem jest etap digitalizacji, a później obróbka cyfrowa, więc analogowa jest tylko forma zapisu.
kowal222 - zakładaj sobie co chcesz . powodzenia życzę (!!!)
Pomińmy ortografię. Wygłaszanie negatywnych opinii dotyczacych prac, które niekoniecznie powinny być opublikowane na tym forum, a w pewien sposób zawładnęły nim, niesie ze sobą ryzyko poniesienia ciężkich strat. Nie każdy czuje się na siłach podjąć to brzemię:) Prowadzi to niechybnie do sytuacji, w której nie będzie komu i co komentować:)
"Kaleczenie" języka polskiego można próbować naprawiać w bardzo prosty sposób - przytaczając przykłady niewłaściwego użycia form gramatycznych, składni, błędnej ortografii. Oczywiście w sposób kulturalny, prawie bez złośliwości i osobistych wycieczek, za to z powołaniem się na normy słownikowe, bądź wypowiedzi ekspertów. Nawet na usus językowy. Nie potrzeba do tego żadnej osobnej "Loży". Samo piętnowanie nie prowadzi do niczego dobrego :). Natomiast - "kaleczenie" fotografii to zupełnie odrębna sprawa - jeszcze bardziej konfliktogenna. Bo zanim się komuś wytknie owo mityczne, hipotetyczne "kaleczenie" (jak rozumiem oznacza to działanie niezgodne z jakimiś regułami) - warto wcześniej zdefiniować co się pod określeniem "kaleczenie" rozumie. A to jest bardzo trudna sprawa :)
@IV Król[ 2018-03-10 11:00:33 ] A może obok loży szyderców założyć coś na kształt loży ortograficznej? Takie forum dyskusyjne i wymiany opinii na temat zasad ortografii. Język polski, jak i fotografia kaleczone są na tym forum okrutnie.
:) Jedyne co mogę napisać - to to, że gdy x-lat temu prezentowałem swoje pierwsze zdjęcia na Plfoto - to poza tytułem i ewentualnym opisem "emocjonalnym" starałem się umieszczać informacje dotyczące nastaw - przepisane z exifu (w przypadku zdjęć z cyfry). Jeśli chodzi o negatywy - po prostu zapisuję - każdorazowo - nastawy, aparat, obiektyw, typ negatywu, parametry wywołania. Mam trochę łatwiej, bo głównie robię zdjęcia używając negatywów średniego formatu. :) Poza tym - nikt, od nikogo - niczego nie wymaga :) A w dodatku to co oglądamy w internecie (na wydrukach, w albumach) to też w 99% obrazy, które zostały cyfrowo przetworzone. Fotografia jest - generalnie - jedna. Są różne techniki fotografowania, są różne techniku uzyskiwania obrazu pozytywowego, są różne techniki służące do prezentacji tych obrazów. :)
a przy okazji, zauważyłem, że działa już zakładka "KOMENTARZE", bo jeszcze do niedawna była biała kartka, a przynajmniej u mnie.
Na siostrzanym portalu „obiektywni” (ten sam właściciel) przy publikacji jest obwiązek zaznaczenia opcji „fotografia cyfrowa/tradycyjna/eksperymentalna”, i jeśli już ten wątek został poruszony, a rozumiem to jako zagajenie dyskusji, to ja sugerowałbym wzięcie takiego rozwiązania pod uwagę, o ile taka siła sprawcza by była. Poza tym przy dużej ilości prac w BW, ja np. chciałbym wiedzieć, że dana fotografia powstała na bazie matrycy cyfrowej czy też materiału światłoczułego (kliszy). To tyle ode mnie, pozdrawiam. PS. W miarę możliwości staram się opisywać swoje zdjęcia powstałe na kliszy, choć proszę nie wymagać ode mnie podawania nastaw, procesu wywoływania itp.
Ja to zawsze mam kłopot - jaki był aparat , jaki film . Z przed dwóch lat mam jeszcze 10 niewywołanych filmów . Kto by to pamiętał jaki sprzętem użyłem .
:) Tyle, że w takiej sytuacji "rezygnujemy" z bogactwa tematyczno-interpretacyjnego jakim są różne "rodzaje" fotografii - na rzecz - w sumie podstawowych - technikaliów. No bo - tak naprawdę to już tego rodzaju kategoria istnieje - znakomita większość zdjęć prezentowanych w kategorii "pinhole" - to zdjęcia "analogowe/tradycyjne" :) Współcześnie - zwłaszcza w świecie wirtualnym - jedynym wyróżnikiem fotografii "analogowej" (cokolwiek to znaczy) jest nośnik, na którym zapisywany jest "obraz światłem malowanym". Propozycję kol. GonzoMODa rozumiałem raczej - jako - stworzenie odrębnej Loży - poświęconej nie "życiu socjalnemu Portalu", nie "technicznym aspektom liczby pikseli na powierzchni matrycy najnowszej generacji" - a takiej, w której rozmowy, dyskusje czy nawet spory - dotyczyłyby głównie fotografowania "na kliszy" oraz innych spraw związanych z taką zabawą. Może to "wypali". Ale i tak - jeśli w opisach fotografii, które wstawiamy do swoich portfolio - nie pojawią się informacje "rozróżniające" (a to zależy wyłącznie od dobrej woli Użytkowników) - dyskusje pod konkretnymi zdjęciami będą trudne :) No chyba, że powstanie "Plfoto analogowe" :) Ale po klęsce - wizerunkowej i towarzyskiej - kilku takich tworów - to bardzo trudne i mocno ryzykowne działanie :)
Wydaje mi się, że bardziej sensownym pomysłem byłoby wyodrębnienie nowej kategorii "fotografia analogowa/tradycyjna"
gonzoMOD[ 2018-03-08 10:33:25 ]Pomysł ciekawy, choć - na razie - nie do końca go "widzę". Wiele osób prezentujących swoje prace na Plfoto - prezentuje zarówno zdjęcia z aparatów cyfrowych - jak i "analogowych" (cokolwiek to oznacza). Dodatkowo - jeśli w opisie nie pojawia się informacja o "pochodzeniu" fotografii - to trudno - na pierwszy, a nawet na kolejny - rzut oka niektóre fotografie rozpoznać. Można - podobnie jak to się dzieje na kilku profilach na fb, spróbować utworzyć odrębną kategorię - poza istniejącymi obecnie - coś w rodzaju "analogi". Tylko trzeba pamiętać, że od wykonania zdjęcia aparatem "tradycyjnym" (na kliszy) - do końcowego obrazu prezentowanego w wersji cyfrowej - mogą wieść różne drogi. I zawsze na tych drogach będzie występował element "nieanalogowy" :). Z jeszcze innej strony - pozostając z całym szacunkiem do Loży jako takiej - obecnie nie pełni ona aż tak istotnej roli plfotowej agory :) Nie wiem - może faktycznie spróbować zwekslować wszystkie bardziej ogólniejsze pytania związane z fotografią "analogową", hybrydową, tradycyjną - w jedno miejsce? Może w ogóle przyszła pora na pewne modyfikacje formuły portalu, bo dyskusji, rozmów na tematy ogólniejsze pod konkretnymi fotografiami coraz mniej... Trzeba to przemyśleć :).
Zacne towarzystwo :)
@Karolu - spotykamy się od ponad roku, praktycznie co miesiąc :). Byliśmy na czymś w rodzaju pleneru - tam dopiero była "armada" aparatowa :); Miljo :) dzięki :); @Matyldo - poczucie humoru - rzecz podstawowa w życiu :)
z poczuciem humoru :)
Bardzo ładnie.
Miło się ogląda, dobry pomysł i kadr