Koleżanko Aleksandro, jak to "piona"? Z mojej strony dycha ;) Kolego MaciejuLesiu, pojęcie "gust" oraz (bardzo często) "wrażliwość" (zwłaszcza inna) to takie hasła wytrychy. Mogą otwierać drzwi do zatęchłej, pozbawionej światła i zagraconej piwnicy lub wejście na taras w willi z basenem na Lazurowym Wybrzeżu, otoczonej wysmakowaną architekturą ogrodu :) Pozdro.
Ono nawet za bardzo pocięte nie było, taki kadr chciałam zrobić od początku. Plus kontrastująca do pióropusza mina (spowodowana prawdopodobnie przedawkowaniem sesji) . Mam też wersje bw, ale świadomie wybrałam kolor. Co do słabej oceny zdjęcia, ponieważ ma się wobec niego inną - swoją wizję, jakoś ciężko mi się ustosunkować.
Tak,chodzilo mi o inne ujecie. To mi nie pasuje,rozumiem jednak ze autorka widzi w tym zdjeciu cos czego ja nie dostrzegam.Mamy moze inny gust lub inna wrazliwosc na prace foto. Pozdrawiam.
Kolego MaciejuLesiu (przepraszam, jeśli odmianą nicka nie nadążam) w jaki sposób chcesz pozbyć się nóg Stasia z tego kadru? To raczej niemożliwe. Rozumiem, że masz na myśli zupełnie inne ujęcie. Jest w portfolio koleżanki Aleksandry indiańska fota Stasia, gdzie jest już wojownikiem, który niejedną kurę na rosół usiekł. Przy czym, ten akurat kadr jest (prawdopodobnie) wyrazem zupełnie odmiennych emocji, dziecięcych marzeń chłopca, może deko zamknietego w sobie, może troszkę samotnego? W tym momencie, w tym kadrze, Staś nie dzierży jeszcze w zasięgu broni, która dawałaby Mu namiastkę pewności siebie. Tak więc dywagacje o cięciach tego zdjęcia jako felerze, wadzie, imho wydają się cokolwiek dziwne :)
wow. dla mnie wygląda to dobrze, nie słabo, właśnie dlatego wybrałam to zdjęcie. Staś jest cierpliwym modelem, mam również zdjęcie klasyczne, w pełnym kadrze, z całą sylwetką, ale uważam, że nie jest tak fajne. w tym zdjęciu ujęła mnie przede wszystkim mimika, która, miałam nadzieje, konotuje daleko poza ciasny kadr. ale dzięki za zainteresowanie
Oceniamy i Stasia, i zdjęcie, i Autorkę. Na fotografię, według teoretyków i praktyków (czasem mniej lub bardziej znanych ze swych osiągnięć zarówno fotograficznych jak też parających się literaturą związaną, a będącą źródłem tyż), na fotografię portretową ( i nie tylko) składają się (w różnym stopniu, czasem nawet określanym procentowo) Autor, Model, efekt. Jakość współpracy Autora z Modelem, Modela z Autorem oraz wynik tych relacji. A jeśli napisałem o wieku Indianina, to kolego MaciejuLesiu, jak widzisz ten kadr? :)
Nie martw się Stasiu. NIektóre blade twarze, którym się wydaje, niewiele wiedzą o Indianach. Nie rozumieją na przykład, że Indianom w pewnym wieku fotograf nie może skraść duszy tak całkiem i do końca. I uśmiechnij się czasem Stasiu, tam, za obiektywem i skrzynką jest bardzo zdolna, utalentowana "Złodziejka Dusz". Hough! ;)
Koleżanko Aleksandro, jak to "piona"? Z mojej strony dycha ;) Kolego MaciejuLesiu, pojęcie "gust" oraz (bardzo często) "wrażliwość" (zwłaszcza inna) to takie hasła wytrychy. Mogą otwierać drzwi do zatęchłej, pozbawionej światła i zagraconej piwnicy lub wejście na taras w willi z basenem na Lazurowym Wybrzeżu, otoczonej wysmakowaną architekturą ogrodu :) Pozdro.
...fajne...
kowal222- piona!
Ono nawet za bardzo pocięte nie było, taki kadr chciałam zrobić od początku. Plus kontrastująca do pióropusza mina (spowodowana prawdopodobnie przedawkowaniem sesji) . Mam też wersje bw, ale świadomie wybrałam kolor. Co do słabej oceny zdjęcia, ponieważ ma się wobec niego inną - swoją wizję, jakoś ciężko mi się ustosunkować.
Tak,chodzilo mi o inne ujecie. To mi nie pasuje,rozumiem jednak ze autorka widzi w tym zdjeciu cos czego ja nie dostrzegam.Mamy moze inny gust lub inna wrazliwosc na prace foto. Pozdrawiam.
Kadr mi się podoba, pocięte dobrze, mimika i model fajne też, nie bardzo leży mi tu natomiast kolor, myślę, że bardzo zyskałoby w dobrym bw.
Kolego MaciejuLesiu (przepraszam, jeśli odmianą nicka nie nadążam) w jaki sposób chcesz pozbyć się nóg Stasia z tego kadru? To raczej niemożliwe. Rozumiem, że masz na myśli zupełnie inne ujęcie. Jest w portfolio koleżanki Aleksandry indiańska fota Stasia, gdzie jest już wojownikiem, który niejedną kurę na rosół usiekł. Przy czym, ten akurat kadr jest (prawdopodobnie) wyrazem zupełnie odmiennych emocji, dziecięcych marzeń chłopca, może deko zamknietego w sobie, może troszkę samotnego? W tym momencie, w tym kadrze, Staś nie dzierży jeszcze w zasięgu broni, która dawałaby Mu namiastkę pewności siebie. Tak więc dywagacje o cięciach tego zdjęcia jako felerze, wadzie, imho wydają się cokolwiek dziwne :)
wow. dla mnie wygląda to dobrze, nie słabo, właśnie dlatego wybrałam to zdjęcie. Staś jest cierpliwym modelem, mam również zdjęcie klasyczne, w pełnym kadrze, z całą sylwetką, ale uważam, że nie jest tak fajne. w tym zdjęciu ujęła mnie przede wszystkim mimika, która, miałam nadzieje, konotuje daleko poza ciasny kadr. ale dzięki za zainteresowanie
Stas ma potencjal fotograficzny, pozbylbym sie nog z kadru...staralbym sie zrobic zdjecie sylwetki Stasia ale w innym ulozeniu.
Oceniamy i Stasia, i zdjęcie, i Autorkę. Na fotografię, według teoretyków i praktyków (czasem mniej lub bardziej znanych ze swych osiągnięć zarówno fotograficznych jak też parających się literaturą związaną, a będącą źródłem tyż), na fotografię portretową ( i nie tylko) składają się (w różnym stopniu, czasem nawet określanym procentowo) Autor, Model, efekt. Jakość współpracy Autora z Modelem, Modela z Autorem oraz wynik tych relacji. A jeśli napisałem o wieku Indianina, to kolego MaciejuLesiu, jak widzisz ten kadr? :)
Nie oceniamy Stasia,oceniamy zdjecie ktore wg mnie jest nieciekawie wykadrowane...
Nie martw się Stasiu. NIektóre blade twarze, którym się wydaje, niewiele wiedzą o Indianach. Nie rozumieją na przykład, że Indianom w pewnym wieku fotograf nie może skraść duszy tak całkiem i do końca. I uśmiechnij się czasem Stasiu, tam, za obiektywem i skrzynką jest bardzo zdolna, utalentowana "Złodziejka Dusz". Hough! ;)
nie ma co się oburzać,corundum ma rację, słabo to wygląda.
I tak Cię to oburzylo?
Pocięłaś Stasia na maksa.