Rozumiem, że każdy widzi inaczej , ale upierałbym się przy swoim. Motocyklista jest bardzo statyczny a zakłóca ogląd naprawdę dynamicznej sceny w głębi. Pochylona w marszu kobieta, wyraźnie ciągnąca w pośpiechu dziewczynkę, rozwiane włosy plus to wszystko o czym pisze miljo robią dynamiczną scenę, której duży statyczny obiekt (motocyklista) tylko przeszkadza. Ot, co :)
Przy całym szacunku dla autorki i miljo z jego znakomitym komentarzem ten motocyklista zaburza całą scenę. Widziałbym ten obrazek bez niego i wtedy cięty trochę bardziej z prawej. Nie mówcie mi,że to street. A gdyby tak poczekać na następnych przechodniów i czystą ulicę ? :) Pzdr
Jest na tym zdjęciu wszystko to co mi się podoba w fotografii ulicznej. Rewelacyjne tylne światło, widowiskowe cienie i ciekawy moment zamknięte w nienagannej kompozycji. Wisienką na trocie jest ukochana przeze mnie flara. I wszystko to w Kluczborku ;) Max!
naprawdę można się zdziwić ile kadrów da się wykroić w małym mieście...
Najważniejsze, że w Kluczborku ! :)
lepszy czy gorszy kadr... w każdym razie miło że nie pozostał niezauważony, pozdrawiam:)
Rozumiem, że każdy widzi inaczej , ale upierałbym się przy swoim. Motocyklista jest bardzo statyczny a zakłóca ogląd naprawdę dynamicznej sceny w głębi. Pochylona w marszu kobieta, wyraźnie ciągnąca w pośpiechu dziewczynkę, rozwiane włosy plus to wszystko o czym pisze miljo robią dynamiczną scenę, której duży statyczny obiekt (motocyklista) tylko przeszkadza. Ot, co :)
mz motocyklista dodaje całości dynamiki, przydałoby się trochę więcej z prawej, ale to ciężko złapać.
Przy całym szacunku dla autorki i miljo z jego znakomitym komentarzem ten motocyklista zaburza całą scenę. Widziałbym ten obrazek bez niego i wtedy cięty trochę bardziej z prawej. Nie mówcie mi,że to street. A gdyby tak poczekać na następnych przechodniów i czystą ulicę ? :) Pzdr
Jest na tym zdjęciu wszystko to co mi się podoba w fotografii ulicznej. Rewelacyjne tylne światło, widowiskowe cienie i ciekawy moment zamknięte w nienagannej kompozycji. Wisienką na trocie jest ukochana przeze mnie flara. I wszystko to w Kluczborku ;) Max!
Tak (!)