miejsca bez imienia - dom rozgrabiony doszczętnie po śmierci właściciala w ciagu ok 3 lat, przez okolicznych mieszkańców włącznie z rozbiórką kafli z pieca
Sam dopytywałeś o DOKŁADNY ADRES dwukrotnie a teraz twierdzisz, że nie masz co robić, tylko jezdzić i sprawdzać: "adam_bylina[ 2017-07-30 03:43:47 ]
Bo to moim zdaniem chwyt...daj mi to sprawdzić proszę!"....Nikogo nie obwiniam za nic i proszę, mów za siebie a nie za "nas": "Czy ten obraz ma w nas (jako odbiorcach) .......". Myślę , ze jesteś "JA" a nie "MY"....Jako "JA" cieszę się, ze zdjęcie wzbudziło w Tobie jakieś emocje i oczywiście masz prawo do własnego zdania. Życzę miłego dnia.
Czy Ty uważasz, że ja nie mam co robić tylko jeździć i sprawdzać...?? Co wspólnego ma grabież z powyższa praca...?? Czy ten obraz ma w nas (jako odbiorcach) ma wzbudzić emocje po przeczytaniu opisu...?? Bo praca o tym nie mówi...a może tą dziurą wynoszono róże rzeczy...?? Dlaczego mnie obwiniasz?? To ja jestem odbiorcą i piszę to co widzę. Nic tu nie ma po złości...!
Cały kontekst zdania wzięlam piod uwagę,nie był tylko pytaniem o dokładny adres ale również zaraz po tym pytaniu napisałeś w tym samym, pierwszym komentarzu: "Uważam, że jest to nadinterpretacja..!"....W takim przypadku uśmiech niekoniecznie musiał się pojawiać, choć napewno wolałabym go przesłac. Ty również powinieneś bardziej ważyć słowa mz...................A jeśli naprawdę chcesz, to na pytanie zazielonej kiedyś, odpowiedziałam własnie z uśmiechem : "zazielona[ 2014-08-10 18:47:26 ]
będę tam niedługo, odwiedzę... dziękuję Matyldo :) matyldaW[ 2014-08-10 18:41:51 ]
Na końcu drogi , przy wyjeżdzie jadąc na Krakow, ostatni dom. Jest tak zagubiony, że trudno odnależć go w tych liściach. Rozgrabioiny na max. Co ludzie potrafią zrobić.............................Pozdrawiam zazielonku:)
zazielona[ 2014-08-10 18:35:57 ]
Glanów? Gdzie Matyldo? znam Glanów...".......wszystko zależy od tego, jak pyta pytający.
adam bylina [ 2017-07-30 13:52:49 ] , skoro jesteś taki dokładny, nie zwróciłeś uwagi na tytuł??? Tak, jak mówiłam, ocena jest Twoją indywidualną sprawą i każdy z tym musi się liczyć na portalach foto. Nadal jednak upierasz się przy "nadinterpretacji", a ja wyjaśniłam, mam nadzieję, wszystko najszczerzej, jak mogłam. Nie mam już sił z kimś takim.
A swoją drogą, pierwszy swój komentarz, adam bylina , wystawiłes tu o godz. 3.31, natomiast ocenę 3 wystawiłeś o 4.16 po tym, jak odmówiłam Ci podania dokładnego adresu i po wymianie zdań. Nie chodzi mi w tym konkretnym przypadku o ocenę, bo zdaję sobie sprawę, że technicznie z racji warunków a i co do kadru można mieć zarzuty. Tu nie kwestionuję. Natomiast, w tym przypadku, podkreślam, odnoszę wrażenie, że była to z Twojej strony wyrażna złośliwość.
Inne zdj. wnętrza tego domu jest również tu : http://plfoto.com/zdjecie,inne,bez-tytulu,2589352.html#.........Wiele domów,szczególnie położonych na uboczu, w których brakuje gospodarza, niestety popada w taki stan
adam bylina [ 2017-07-30 03:31:05 ].......na potwierdzenie moich slow i zaprzeczenie Twoich o nadinterpretacji wystawię zaraz inne zdjęcie wnętrza tego domu, wykonane niedługo po śmierci własciciala, który za życia, zapewniam, w takich warunkach nie funkcjonował. No, widocznie, nie ludzie, tylko zwierzęta dokonały w nim czegoś takiego???!!!...... Dom byl zamknięty, widocznie znalazł się zwierz z lasu, który sprawnie przegryza kłódki...............Jest to jedno z mniej :"przykrych " ujęć, mam ich więcej, ale wykonane w niemal całkowitej ciemności i bez lampy nie dało się inaczej, stąd jakość.............Podobne zdjęcie....http://plfoto.com/zdjecie,inne,zgliszcza-pomieszkaniu-glanowpaloma-faith-black-blue-acoustic-session,2589176.html, zapodałam tu jakiś czas temu, tylko kadr i kolor troszkę inne. Pozdrawiam i dziękuję tym, którzy zrozumieli o co mi chodzi.
Wydaje się że niektóre osoby są na tym portalu tylko aby jątrzyć i zajmować się sprawami raz że pobocznymi w stosunku do zdjęcia a dwa nie mając ku temu żadnych uprawnień. Żądanie udostępnienia adresu w celu sprawdzenia "czegoś" byłoby śmieszne gdyby autor tych słów nie traktował tego poważnie.
Gdybym Cie znala osobiscie i dlugo, darzac przy okazji zaufaniem, to moze. Teraz nie widze takiej mozliwosci. Ps....ten obraz\zdjecie juz od jakiegos czasu mam u siebie w domu i stanowi dla mnie pamiatke.
Ps sprawdzac mozesz sobie cos innego, jesli masz taka potrzebe. Ja zgody nie wyrazam. To tylko zdjecie i mialam pelne prawo je wykonac a Ty najpierw musisz na sprawdzanie uzyskac moja zgode.kropka.
Chyba cos sie leciutko czepiasz a ja nie podaje adresow na zawolanie, jesli zwiazane sa w jakis sposob z moja Rodzina, jak na zdjeciu Tym bardziej nie jest to nadinterpretacja i polecam najpierw spytac a potem oceniac slownie.
Też bym to sfotografował gdybym tam się znalazł. Nie rozumiem pewnych komentarzy tu...
Również pozdrawiam:)
Zgadza się. Kończę rozmowę, która zbyt wiele mnie kosztowała.. Pozdrawiam.
Nie musisz kopiować tekstu bo ja wiem co pisałem i co Ty pisałaś. Ktoś kto będzie tym zainteresowany przeczyta wszystko od poczatku...
Sam dopytywałeś o DOKŁADNY ADRES dwukrotnie a teraz twierdzisz, że nie masz co robić, tylko jezdzić i sprawdzać: "adam_bylina[ 2017-07-30 03:43:47 ] Bo to moim zdaniem chwyt...daj mi to sprawdzić proszę!"....Nikogo nie obwiniam za nic i proszę, mów za siebie a nie za "nas": "Czy ten obraz ma w nas (jako odbiorcach) .......". Myślę , ze jesteś "JA" a nie "MY"....Jako "JA" cieszę się, ze zdjęcie wzbudziło w Tobie jakieś emocje i oczywiście masz prawo do własnego zdania. Życzę miłego dnia.
Czy Ty uważasz, że ja nie mam co robić tylko jeździć i sprawdzać...?? Co wspólnego ma grabież z powyższa praca...?? Czy ten obraz ma w nas (jako odbiorcach) ma wzbudzić emocje po przeczytaniu opisu...?? Bo praca o tym nie mówi...a może tą dziurą wynoszono róże rzeczy...?? Dlaczego mnie obwiniasz?? To ja jestem odbiorcą i piszę to co widzę. Nic tu nie ma po złości...!
Cały kontekst zdania wzięlam piod uwagę,nie był tylko pytaniem o dokładny adres ale również zaraz po tym pytaniu napisałeś w tym samym, pierwszym komentarzu: "Uważam, że jest to nadinterpretacja..!"....W takim przypadku uśmiech niekoniecznie musiał się pojawiać, choć napewno wolałabym go przesłac. Ty również powinieneś bardziej ważyć słowa mz...................A jeśli naprawdę chcesz, to na pytanie zazielonej kiedyś, odpowiedziałam własnie z uśmiechem : "zazielona[ 2014-08-10 18:47:26 ] będę tam niedługo, odwiedzę... dziękuję Matyldo :) matyldaW[ 2014-08-10 18:41:51 ] Na końcu drogi , przy wyjeżdzie jadąc na Krakow, ostatni dom. Jest tak zagubiony, że trudno odnależć go w tych liściach. Rozgrabioiny na max. Co ludzie potrafią zrobić.............................Pozdrawiam zazielonku:) zazielona[ 2014-08-10 18:35:57 ] Glanów? Gdzie Matyldo? znam Glanów...".......wszystko zależy od tego, jak pyta pytający.
adam bylina [ 2017-07-30 13:52:49 ] , skoro jesteś taki dokładny, nie zwróciłeś uwagi na tytuł??? Tak, jak mówiłam, ocena jest Twoją indywidualną sprawą i każdy z tym musi się liczyć na portalach foto. Nadal jednak upierasz się przy "nadinterpretacji", a ja wyjaśniłam, mam nadzieję, wszystko najszczerzej, jak mogłam. Nie mam już sił z kimś takim.
@matylda. Czy na moje pytanie o adres, nie wystarczyłoby sie poprostu usmiechnąć...?? a Ty dalej zaczęłaś sie motać...
Pisząc o nadinterpretacji, zwracam uwage na opis i zdjęcie... to moja opinia i ocena.
@tomcha. Też mi się tak wydaje...
Po niebieskiej tabletce to co innego staje....
A swoją drogą, pierwszy swój komentarz, adam bylina , wystawiłes tu o godz. 3.31, natomiast ocenę 3 wystawiłeś o 4.16 po tym, jak odmówiłam Ci podania dokładnego adresu i po wymianie zdań. Nie chodzi mi w tym konkretnym przypadku o ocenę, bo zdaję sobie sprawę, że technicznie z racji warunków a i co do kadru można mieć zarzuty. Tu nie kwestionuję. Natomiast, w tym przypadku, podkreślam, odnoszę wrażenie, że była to z Twojej strony wyrażna złośliwość.
Inne zdj. wnętrza tego domu jest również tu : http://plfoto.com/zdjecie,inne,bez-tytulu,2589352.html#.........Wiele domów,szczególnie położonych na uboczu, w których brakuje gospodarza, niestety popada w taki stan
adam bylina [ 2017-07-30 03:31:05 ].......na potwierdzenie moich slow i zaprzeczenie Twoich o nadinterpretacji wystawię zaraz inne zdjęcie wnętrza tego domu, wykonane niedługo po śmierci własciciala, który za życia, zapewniam, w takich warunkach nie funkcjonował. No, widocznie, nie ludzie, tylko zwierzęta dokonały w nim czegoś takiego???!!!...... Dom byl zamknięty, widocznie znalazł się zwierz z lasu, który sprawnie przegryza kłódki...............Jest to jedno z mniej :"przykrych " ujęć, mam ich więcej, ale wykonane w niemal całkowitej ciemności i bez lampy nie dało się inaczej, stąd jakość.............Podobne zdjęcie....http://plfoto.com/zdjecie,inne,zgliszcza-pomieszkaniu-glanowpaloma-faith-black-blue-acoustic-session,2589176.html, zapodałam tu jakiś czas temu, tylko kadr i kolor troszkę inne. Pozdrawiam i dziękuję tym, którzy zrozumieli o co mi chodzi.
Wydaje się że niektóre osoby są na tym portalu tylko aby jątrzyć i zajmować się sprawami raz że pobocznymi w stosunku do zdjęcia a dwa nie mając ku temu żadnych uprawnień. Żądanie udostępnienia adresu w celu sprawdzenia "czegoś" byłoby śmieszne gdyby autor tych słów nie traktował tego poważnie.
Dzień dobry :) Właściwie to też jestem ciekawy - kto i w jakim zakresie - dokonał "nadinterpretacji"? Pozdrawiam :)
Aż muszę się zapytać , nadinterpretacja czego ?
Aż se zrobiłebem normalnie, " shot screen".
Czy Ty czytasz, co piszesz...??
Gdybym Cie znala osobiscie i dlugo, darzac przy okazji zaufaniem, to moze. Teraz nie widze takiej mozliwosci. Ps....ten obraz\zdjecie juz od jakiegos czasu mam u siebie w domu i stanowi dla mnie pamiatke.
Jestem od jakigos czasu wspolwlascicilka terenu z tym domem, wiec polecam wiecej tematu nie drazyc.
Bo to moim zdaniem chwyt...daj mi to sprawdzić proszę!
Ps sprawdzac mozesz sobie cos innego, jesli masz taka potrzebe. Ja zgody nie wyrazam. To tylko zdjecie i mialam pelne prawo je wykonac a Ty najpierw musisz na sprawdzanie uzyskac moja zgode.kropka.
Chyba cos sie leciutko czepiasz a ja nie podaje adresow na zawolanie, jesli zwiazane sa w jakis sposob z moja Rodzina, jak na zdjeciu Tym bardziej nie jest to nadinterpretacja i polecam najpierw spytac a potem oceniac slownie.
Czy możesz podać dokładny adres ? Chciałbym sprawdzić to miejsce. Uważam, że jest to nadinterpretacja..!