Następnym razem jak tam będę - to sprawdzę te ujęcie :-)
aczkolwiek po lewej stronie zaczynała się druga taka sama
wydma, a jakbym kucnął to za mało nieba by mi wyszło w kadrze. Będę musiał to jeszcze kiedyś sprawdzić.
Ajaj, szkoda kunolu, że nie przesunąlęs si w prawo, wtedy pochylenie drzewka uzupełniałoby się z garbem wydmy. I wtedy, gdyby to cyknąć z poziomu gruntu...
faktycznie miejsce i brzózka nie do zapomnienia. ale jakoś pusto tam wtedy było
Następnym razem jak tam będę - to sprawdzę te ujęcie :-) aczkolwiek po lewej stronie zaczynała się druga taka sama wydma, a jakbym kucnął to za mało nieba by mi wyszło w kadrze. Będę musiał to jeszcze kiedyś sprawdzić.
Ajaj, szkoda kunolu, że nie przesunąlęs si w prawo, wtedy pochylenie drzewka uzupełniałoby się z garbem wydmy. I wtedy, gdyby to cyknąć z poziomu gruntu...
pamiętliwe ludziska...
fajneeeeeeeeeee:)
ja jej na pewno nie zapomnę :-)))
Ta brzoske to poznam wszedzie i o kazdej porze dnia i nocy :))