Tym bardziej, że i do samego wodza dociera to, co zostanie mu podane po filtracji w gabinecie obok. Czasem coś się dorzuci kolorowego, by wódz miał przeświadczenie o tym, co niewidzialne ;-)
suweren jest bardzo wierzący ... uwierzy we wszystko pod warunkiem że z odpowiedniej strony informacja napłynie ... nawet jeśli pozornie kupy się nie trzyma i w oparach absurdu rzecz skąpana się wydaje ... bo skoro wódz tak mówi to tak jest i już i po co tu się zastanawiać :) na tym polega prawdziwa wiara
Suweren jeszcze nie wie, że wie tylko pani minister. Jedyne prawdziwe dane są TYLKO w ministerstwie, ale pani minister może je pokazać w ..... październiku.
mnie też się zdaje że nie wie ... ale co ja tam wiem . Ważne że suweren tego sobie życzy no i szereg konsultacji społecznych to potwierdziło a ten kto w to wątpi tej jest podejrzany ....
dociekliwi pomyślą że pani w tle w poprzednim wcieleniu była osobnikiem jakiegoś gatunku gada, zlosliwi powiedzą że nadal ma dużo z gada ... ale pewnym jest że jak gada to się szczerzy tak :) choć sa wątpliwości czy szczerze ...
Tym bardziej, że i do samego wodza dociera to, co zostanie mu podane po filtracji w gabinecie obok. Czasem coś się dorzuci kolorowego, by wódz miał przeświadczenie o tym, co niewidzialne ;-)
suweren jest bardzo wierzący ... uwierzy we wszystko pod warunkiem że z odpowiedniej strony informacja napłynie ... nawet jeśli pozornie kupy się nie trzyma i w oparach absurdu rzecz skąpana się wydaje ... bo skoro wódz tak mówi to tak jest i już i po co tu się zastanawiać :) na tym polega prawdziwa wiara
Suweren jeszcze nie wie, że wie tylko pani minister. Jedyne prawdziwe dane są TYLKO w ministerstwie, ale pani minister może je pokazać w ..... październiku.
mnie też się zdaje że nie wie ... ale co ja tam wiem . Ważne że suweren tego sobie życzy no i szereg konsultacji społecznych to potwierdziło a ten kto w to wątpi tej jest podejrzany ....
Wątpliwości dotyczą również tego czy wie, co gada? Choć w sumie, dociekliwi są raczej pewni, że nie wie.
haha... ja patrzę i ja już się jej boję ;)
Fajna praca, jak zwykle, dawno Cię nie trafiłem. Pozdr
dociekliwi pomyślą że pani w tle w poprzednim wcieleniu była osobnikiem jakiegoś gatunku gada, zlosliwi powiedzą że nadal ma dużo z gada ... ale pewnym jest że jak gada to się szczerzy tak :) choć sa wątpliwości czy szczerze ...
Ana, możliwe, że o ewolucji nie będzie w nowym roku szkolnym zbyt wiele ;-)
fajnie powaga tego chłopca kontrastuje z z wyszczerzonym dinozaurem i panią w tle... :]
Ciekawe czy będzie malowanie ścian w szkołach przez panią Beatę? :-)
naprawdę świetne...
Brawo! Świetne!
Dzieki i wzajemnie :)
Dawidzie, pamiętaj o procy... Odwaga i nadzieja cnotami są wielkimi! Udanych wakacji! Pozdrawiam Adamie! MAX!