Ja też nie lubiłam. Pamiętam jak pani fryzjerka (do dziś pamiętam jej twarz ! ) kładła na oparciach rąk deskę i sadzała mnie na niej , bo fotele miały tylko jedną pozycję :)
Taki roztrzepaniec fajnie wygląda :)
W jego wieku też nie lubiłem . Ale to były inne , zupełnie inne czasy . Mój dyżurny fryzjer zagadywał mnie po czym mówił - oj krzywo , trzeba trochę wyrównać . A jak wyrównał to wiadomo .
Ja też nie lubiłam. Pamiętam jak pani fryzjerka (do dziś pamiętam jej twarz ! ) kładła na oparciach rąk deskę i sadzała mnie na niej , bo fotele miały tylko jedną pozycję :) Taki roztrzepaniec fajnie wygląda :)
w imieniu Karolka dziękuję i życzę miłej niedzieli...
DB
W jego wieku też nie lubiłem . Ale to były inne , zupełnie inne czasy . Mój dyżurny fryzjer zagadywał mnie po czym mówił - oj krzywo , trzeba trochę wyrównać . A jak wyrównał to wiadomo .
I bardzo dobrze, że nie lubi. Nie każdy chłopak musi być krótko obcięty :) Fajny portret