Tevye , dzięki . A co do tut. autorytetu to jeszcze chwila a dowiemy się , że tylko Led Zeppelin słucha . Szkoda czasu i klawiatury , jestem przyzwyczajony do tej złośliwości . A jak mawiał mój Tata - ze złośliwym nie wygrasz . Miłego dnia życzę .
1. Cóż, gdzie dwóch Polaków , tam trzy zdania...:)
2. Bodaj Aleksander Dumas do swojego syna powiedział: Nie ważne co o tobie mówią, ważne żeby mówili. :)
Zdjęcie reporterskie rządzi się innymi prawami, niż studyjne, ale gdyby tak spróbować wykadrować bez tego łokcia po prawej? Może skupiłoby to bardziej uwagę na osobie pierwszego planu ? :)
Też tak myślę uprawiając fotografię uliczną .
Dobre ujęcie...
Tevye - nie daj sobie zamydlić oczu - to jest to co tępione jest najbardziej na Plfoto - zaproszenie do TWA...
Tevye , dzięki . A co do tut. autorytetu to jeszcze chwila a dowiemy się , że tylko Led Zeppelin słucha . Szkoda czasu i klawiatury , jestem przyzwyczajony do tej złośliwości . A jak mawiał mój Tata - ze złośliwym nie wygrasz . Miłego dnia życzę .
1. O Dodzie i Mandarynie, to na innym portalu. 2. Pyskówki? To ja wysiadam :) Pzr
Tevye - Doda z Mandaryną też są tego zdania! :)
Taa... Tłumnie są odwiedzane - to trafi na TOP - takie mechanizmy są na Plfoto, a Ty się będziesz cieszył jak głodny pies za ochłapa...
1. Cóż, gdzie dwóch Polaków , tam trzy zdania...:) 2. Bodaj Aleksander Dumas do swojego syna powiedział: Nie ważne co o tobie mówią, ważne żeby mówili. :)
Listonoszu , moje zdjęcia przez twoją obecność czują , że żyją i nie są ci obojętne .
Tevye - knota można bronić na różne sposoby, reporterskie również...
Zdjęcie reporterskie rządzi się innymi prawami, niż studyjne, ale gdyby tak spróbować wykadrować bez tego łokcia po prawej? Może skupiłoby to bardziej uwagę na osobie pierwszego planu ? :)
O! to Ty?! Zdjęcie i jego wszystkie aspekty musisz jednak przemyśleć, jak listonosz z dostawą treści... :(
Jedno co jest pewne to to , że twoja obecność u mnie nie jest przypadkowa . Nie kompromituj się . Pa Misio - Pysio .
Przypadkowa fotka, poucinane ręce i postaci, kadr bez przemyślenia - dokument "tam byłam"...