Czyli jednak beton. A już miałem nadzieję... :-) Na allegro moje ego od czasu nieźle chodzi :-) W ogóle, to ego może mieć jakąś wartość? Kurdę, znów jestem do tyłu... ;-(
Łomatko... PANIE Królu kochany... Czyżby migawka wreszcie ci się otworzyła na odpowiednią szerokość i czas ekspozycji? Czyżbyś przepoczwarzał się powoli we wstrętnego komunistę i złodzieja? W element animalny i osobnika gorszego sortu? Dostrzegam iskrę światłości w twym komentarzu? Czyżbyś porzucał ścieżkę i kurs? No to serce me się raduje PANIE Królu kochany :-) Pozostaje mi spodziewać się, że rychło - zgodnie z katolicką moralnością - przeprosisz Janusza za błoto, jakim Go obrzucałeś publicznie, bo przecież honorowy z ciebie gość... Wszak Bóg, Honor, Ojczyzna.
Jak wcześniej napisałem nie jest to temat dla sztywniaków i ludzi uważających się za najmądrzejszych , najważniejszych , dopisujących sobie do nazwiska dr , brr . Tworzących wokół siebie otoczkę nieomylnych , a będących w rzeczywistości kukiełką oderwaną przed chwilą od cycuszka mamusi , będąc przy tym głuchą beczką pełną kompleksów starego kawalera . Tym mało ciekawym ludiom wyzbytym luzu i awangardy przeszkadza nawet niebieski kolor butelki Perlage , nie wspomnę już o bąbelkach .
Do puenty jeszcze daleka droga... Cokolwiek bliżej jest jednak do księgarni lub biblioteki. A zagubieni i błądzący niech na muralach kształtują swą świadomość, wolna wola...
W napisach na murach jest czesto ukryty przekaz nawet w tych najglupszych typu : Tu skakalem podpisano Walesa , czy O Take Polske walczylem czy Barbi to dziewczyna lekkich obyczajow ..
Słychać pohukiwanie sów.
PE i bez zastanowienia tam wchodze. bdb!
Rewelacja!!!
"od czau do czasu"... Patrz Pan, PANIE Królu, jak się przejąłem... :-)
Czyli jednak beton. A już miałem nadzieję... :-) Na allegro moje ego od czasu nieźle chodzi :-) W ogóle, to ego może mieć jakąś wartość? Kurdę, znów jestem do tyłu... ;-(
Mural to styl życia , a nie obnoszenie się ze swoim spranym nic nie wartym ego za pośrednictwem kopiowanych filmików .
Łomatko... PANIE Królu kochany... Czyżby migawka wreszcie ci się otworzyła na odpowiednią szerokość i czas ekspozycji? Czyżbyś przepoczwarzał się powoli we wstrętnego komunistę i złodzieja? W element animalny i osobnika gorszego sortu? Dostrzegam iskrę światłości w twym komentarzu? Czyżbyś porzucał ścieżkę i kurs? No to serce me się raduje PANIE Królu kochany :-) Pozostaje mi spodziewać się, że rychło - zgodnie z katolicką moralnością - przeprosisz Janusza za błoto, jakim Go obrzucałeś publicznie, bo przecież honorowy z ciebie gość... Wszak Bóg, Honor, Ojczyzna.
Jak wcześniej napisałem nie jest to temat dla sztywniaków i ludzi uważających się za najmądrzejszych , najważniejszych , dopisujących sobie do nazwiska dr , brr . Tworzących wokół siebie otoczkę nieomylnych , a będących w rzeczywistości kukiełką oderwaną przed chwilą od cycuszka mamusi , będąc przy tym głuchą beczką pełną kompleksów starego kawalera . Tym mało ciekawym ludiom wyzbytym luzu i awangardy przeszkadza nawet niebieski kolor butelki Perlage , nie wspomnę już o bąbelkach .
PANIE Królu kochany, prawdę rzekłeś :-) https://www.youtube.com/watch?v=fRl0f_nyZvM Trochę o gospodarce w mentalności itd... :-)
Murale to luz i awangarda , a nie miejsce dla sztywniaków i ludzi mających o sobie opinię - ę , ą .
Do puenty jeszcze daleka droga... Cokolwiek bliżej jest jednak do księgarni lub biblioteki. A zagubieni i błądzący niech na muralach kształtują swą świadomość, wolna wola...
Puenta jest taka ze wszyscy zagubieni i bladzacy powinni wyjsc na miasto i czytac murale ...
Niesamowite... Dzięki za informację BL.
W napisach na murach jest czesto ukryty przekaz nawet w tych najglupszych typu : Tu skakalem podpisano Walesa , czy O Take Polske walczylem czy Barbi to dziewczyna lekkich obyczajow ..
Zaskakujące... Żenujące... Głupie... Ale "fajne". Geremek, jeśli już.
Niedawno przeczytalem fajny napis na murze : Gieremek zyje i ukrywa sie w Lodzi :)
Klimat extra !