Bandziol, to jest portret w plenerze, gdybym nie chciała go pokazac, to bym poszła do studia. Kompozycja jest kikuplanowa, budowana nie tylko kolorem, ale tez różnym rozkładem GO na poszczególnych planach, oraz rozłozeniem jej elementów (gałęzie po lewej i niecentralna modelka równowazona drzewem i pniami po prawej). Nie widze sensu wycinania zdjecia ze zdjecia, zwłaszcza, że też o przyrodzie i w ogóle anturazu, ani też psucia starannie przemyslanej kompozycji ;) Matko, czy ja naprawdę na plfoto zaczęłam analizować swoje foty? :DDDD
co do centralności to mam uprzedzenia gdy nie ma w tym sensu, tylko masa niezagospodarowanej przestrzeni po tej i po tamtej stronie, są jakieś wchodzące gałęzie z lewej, parę niewyraźnych pni z prawej, ale po co ? (no może poza fundamentalnym powodem, żeby gdzieś królewna mogła zasiąść) :)
Mój nigdzie nie wychodzi, jest gdzie ma być ;))) Żadnych sztucznych blurów w tle nie ma, wsio ze szkła. Nie sądze tez, aby ostre gałęzie wychodzące z glowy i postaci modelki w jakikolwiek sposób pracy pomogły, no ale co kto lubi ;)
Bandziol, ten "blur" nazywa się bokeh ;))) No i nie jest centralnie, jakby nie patrzeć, choc ja do centralności uprzedzeń nie mam. A "szablonowe potraktowanie przestrzeni" brzmi niezle, ale nie sądzę, aby komukolwiek cokolwiek mówiło ;)))
tu akurat tatuaż mi nie przeszkadza, sympatycznie z oczu patrzy i ładnie jej w tej sukience, natomiast dla mnie zbyt centralna miejscówka, no i na minus szablonowe potraktowanie przestrzeni, a w tle to już straszny blur :P
Zdjęcie piękne, ale szkoda, że dziewczyny tak się oszpecają (tatoo) - za 20 lat będą się starać o operacje plastyczne. Nie można jakoś tego zamaskować podczas wizażowej sesji...? :)
gut
akua - gratuluję zdjęcia...i cierpliwości...
a bo w tytule nic nie napisali :P
bdb
To opis ;)
aha... przeczytałem tytuł i już wiem, no przecież wianek...
Bandziol, Ty w ogóle widzisz, o czym jest to zdjęcie? No pliiiis... :DDDDD
no właśnie o tym myślałem, czemu w plenerze, a nie w studiu, po co ci ten plener ?
Bandziol, to jest portret w plenerze, gdybym nie chciała go pokazac, to bym poszła do studia. Kompozycja jest kikuplanowa, budowana nie tylko kolorem, ale tez różnym rozkładem GO na poszczególnych planach, oraz rozłozeniem jej elementów (gałęzie po lewej i niecentralna modelka równowazona drzewem i pniami po prawej). Nie widze sensu wycinania zdjecia ze zdjecia, zwłaszcza, że też o przyrodzie i w ogóle anturazu, ani też psucia starannie przemyslanej kompozycji ;) Matko, czy ja naprawdę na plfoto zaczęłam analizować swoje foty? :DDDD
co do centralności to mam uprzedzenia gdy nie ma w tym sensu, tylko masa niezagospodarowanej przestrzeni po tej i po tamtej stronie, są jakieś wchodzące gałęzie z lewej, parę niewyraźnych pni z prawej, ale po co ? (no może poza fundamentalnym powodem, żeby gdzieś królewna mogła zasiąść) :)
niektorzy lubia suszone...8-)
Endymion, na halucynki chyba trochę wczesnie, pomyslę przy jesiennych :DDD
Mój nigdzie nie wychodzi, jest gdzie ma być ;))) Żadnych sztucznych blurów w tle nie ma, wsio ze szkła. Nie sądze tez, aby ostre gałęzie wychodzące z glowy i postaci modelki w jakikolwiek sposób pracy pomogły, no ale co kto lubi ;)
rusalka po halucynkach...:) +
nazywa się pod warunkiem że wyjdzie :)
jestem za , a nawet bardzo :)
Bandziol, ten "blur" nazywa się bokeh ;))) No i nie jest centralnie, jakby nie patrzeć, choc ja do centralności uprzedzeń nie mam. A "szablonowe potraktowanie przestrzeni" brzmi niezle, ale nie sądzę, aby komukolwiek cokolwiek mówiło ;)))
tu akurat tatuaż mi nie przeszkadza, sympatycznie z oczu patrzy i ładnie jej w tej sukience, natomiast dla mnie zbyt centralna miejscówka, no i na minus szablonowe potraktowanie przestrzeni, a w tle to już straszny blur :P
Ja tam uwielbiam dziarki u Pan ;)
Znam wielu fanów tatuaży. Jak zrobią galerę specjalnie dla Ciebie, to będę usuwać ;)))
No tak, ale wystawiasz dla innych... :)
Łatwiej usunąc w edycji niz klajstrować make-upem. Tylko po co? Mi nie przeszkadza ;)
Zdjęcie piękne, ale szkoda, że dziewczyny tak się oszpecają (tatoo) - za 20 lat będą się starać o operacje plastyczne. Nie można jakoś tego zamaskować podczas wizażowej sesji...? :)