:) zawsze marzyłem o takim. A jeszcze lepiej, gdyby był szafkowy - z długim wahadłem :))) pozdrowionyś również :)

@Kubusiu, Monavido - serdeczne dzięki :) Od razu gdy zobaczyłem ten dom - wiedziałem jak będę chciał go sfotografować. A gdy doszedłem na dół - i zobaczyłem ten płot... :)

A dziękuję bardzo... kolorowe - z aparatu cyfrowego - też mam. Znajoma, która zobaczyła to zdjęcie pochwaliła się, że była tam w zimie, ja - jeśli chodzi o kolory - to już nieśmiało planuję (odpukać: puk, puk puk) jakiś jesienny wypad. Teraz - mimo wszystko - dominowały wczesnowiosenne szarości :). Dla zdjęć czarno-białych - to nawet lepiej :) pozdrawiam serdecznie :)

b. dziękuję :))

:) Anmo - dziękuję :) @Karbiku :)))) Jak miło, że się pojawiłaś :)))) Może na dłużej ?

:) To tu nie widać kolorów??? ;) --- a co do plecaka - musiał skubany stanąć za mną na ruchomych schodach i delikatnie odsunąć zamek błyskawiczny od górnej klapy. Tam noszę aparat, plus światłomierz i ów notes. "Na macanego" odnalazł notes - i prawdopodobnie kształt wydał mu się podobny do smartfona w etui... na więcej czasu nie miał, bo schody dojechały do końca i ruszyłem dalej... :(

dzięki :)

Bandziolu, Królu - dziękuję :) (także w imieniu "starodawnych górali") :)

:) dziękuję... może trudno w to uwierzyć - ale ta chałupa (stary młyn w Dolinie Kwaczańskiej na Słowacji) tak stoi - i się "prosi" o takie zdjęcia... :)