Opis zdjęcia
Spotkałem go około dekadę temu. Stał pod \'Społem", którego już nie ma. U zbiegu Marszałkowskiej i Świętokrzyskiej, w Warszawie. Zaczęliśmy gadać... opowiedział mi o pracy w telewizji, że zna tam wszystkich, że dobrze mu, że by zapalił. Poczęstowałem go papierosem, spytałem, czy mogę zrobić zdjęcie. Zgodził się. Ciekawe co u niego? Mam nadzieję, że wszystko w porządku. Lubię gadać z ludźmi, zwłaszcza z tymi co niejedno przeszli. Nigdy nikogo nie oceniam, bo się mylę. Pamiętam imię jak dziś: Marek.
Komentarze