Zawsze marzyłem, aby znaleźć... Nie uwierzysz, ale w kwietniu 2013 roku szedłem z moim wtedy pięcioletnim Tomkiem duktem. Potknął się na prostej ścieżce. Zatrzymałem się, czy mu się coś nie stało i widzę przed sobą jeden, odruchowo zaczynam się rozglądać i pół metra za mną widzę leżący drugi - od pary. Nie są takie dorodne, ale są ładne. Wiszą teraz na ścianie przy kominku (ostatnio, gdy Tomek potknął się o wystający badyl, powiedział "Może się rozejrzymy za "rogami"?).
bandziol20,Nie był zbytnio zaskoczony.
Tak,jak zaczął wiać.
Ale piękny! Nie oszczekał Cię? :)
trochę taki zaskoczony, in flagranti, w rozkroku :)
Tak bywa...Pozdrawiam.
Zawsze marzyłem, aby znaleźć... Nie uwierzysz, ale w kwietniu 2013 roku szedłem z moim wtedy pięcioletnim Tomkiem duktem. Potknął się na prostej ścieżce. Zatrzymałem się, czy mu się coś nie stało i widzę przed sobą jeden, odruchowo zaczynam się rozglądać i pół metra za mną widzę leżący drugi - od pary. Nie są takie dorodne, ale są ładne. Wiszą teraz na ścianie przy kominku (ostatnio, gdy Tomek potknął się o wystający badyl, powiedział "Może się rozejrzymy za "rogami"?).
Znalazłem w liściach lasu,ale tylko lewy...
Amiga... musisz teraz tylko poszukać tego ładnego poroża. :)
Byczo.
Bdb...
(:
Oj pięknie!
Dzięki.
Bardzo ładny i przyjemny w odbiorze obraz.