Warto było pokazac to zdjęcie choćby dla dyskusji jaka się wywiązała. Gratuluję że okazało się ZD :). Sądzę, jak wielu tu komentatorów, ze nie można dać się zwariować, a ew. odpowiedzialność to sprawa autora. I myślę że czasem warto podjąć świadomie pewne ryzyko zrobienia zdjęcia (oby tylko wartościowego), jeśli ma się moralne mocne przekonanie że nie czynisz tym nikomu krzywdy. Ale każdy to rozumie po swojemu.
dobrze powiedziane - Sławomir Rogowski[ 2016-09-05 19:43:32 ] Kolejna sprawa - brawa dla Autorki za zdjęcie które wreszcie rozruszało trochę "nowe" PLFoto ;) Wreszcie jest coś poza "super" "śliczne" "bdb" ... ;) Każda praca, która wzbudza emocje i prowokuje do dyskusji warta jest prezentacji. Sam temat "wolno czy nie wolno prezentować" jest poruszany, roztrząsany i interpretowany tutaj odkąd pamiętam ... z tym samym efektem końcowym - każdy ma swoje zdanie i jego się trzyma ;) Moje trzy grosze ? Jeśli kierujemy się zasadami kultury i dobrego smaku, jeśli nasza praca nie pokazuje, nie sugeruje żadnych obraźliwych podtekstów co do prezentowanej osoby - dlaczego by jej nie pokazać. Gdybyśmy WSZYSCY trzymali się idealnie litery prawa, biegali po ulicach i domagali się podpisania "papierka" przez każdą fotografowaną osobą ... tutaj oglądalibyśmy tylko owady, budynki i zawodowe modelki ;) Pozdrawiam wszystkich a Autorce raz jeszcze gratuluję dobrej foty :)
to chyba dobrze że ślepo nie oceniam po znajomości... Twoich robaków nie lubię z małymi wyjątkami... ta fotografia jest świetna i tyle w tym temacie...
zbuj[ 2016-09-05 20:25:19] masz oczywiście dużo racji i szanuję twoje zdanie... ale nie dajmy się zwariować... ot na przykład na mojej lokalnej stronce ktoś obraźliwie wypowiadał się o mieszkańcach pewnego budynku, tylko na podstawie zaparkowanego auta podrzędnej marki i nie pierwszej nowości... a przecież nie moim zamiarem było nikogo obrażać tylko udokumentować miasto w którym mieszkam...
Nie o walkę, z nikim i niczym nie walczę, ale po prostu wiem że dużo ludzi biednych nie życzy sobie wogle by ich fotografować, a co dopiero upubliczniać. Wiem, że po prostu wstydzą się np swojego starczego wyglądu, nędznego ubrania, sytuacji itp. i trza to uszanować. Wiem bo mam zrobionych trochę takich zdjęć i dożo tych nie zrobionych.
tak zmieniając temat... chciałbym przypomnieć że 10.10 mamy kolejny dzień gniota... przypominam bo zawsze potem jest gadanie typu: ojej akurat nie mam wolnego slotu... ;-)
Gonzo pisałem właśnie o autorze a nie o portalu czy oglądających. Swoją drogą chciałbym widzieć minę takiego autora, który własnie dostał pozew niczego się nie spodziewając.
Kochani nie ma się co spinać, to kropla w morzu naszych sporów Sztuka skandalu to:
Krucyfiks w moczu,
Genitalia na krzyżu,
Czy Papież przygnieciony meteorem a było o czym pisać i mówić...........
Juz kiedys napisalem RB ze jestem w stanie mu kazda fote podwazyc na ktorej sa postacie .. nie dajmy sie zwariowac .. bo tylko motylki beda i biedronki na portalach..
halcia007[ 2016-09-05 20:02:52 - ale ta dyskusja powraca prawie zawsze pod portretami ulicznymi... i zawsze nie ma żadnych konkretnych z niej wniosków... obie strony coś przytoczą podlinkują i się rozejdą...
Moim zdaniem jednak coś nam do tego, bo w wielu przypadkach model nie ma zielonego pojęcia, co więcej ma minimalne szanse żeby się o tym dowiedzieć, że jego wizerunek jest upubliczniany. Gdyby na dokładkę było tak jak pisze Sławomir, to już kompletna katastrofa. Prawo prawem, jednak przyzwoitość nakazuje by o taka zgodę spytać, bo z doświadczenia wiem że bardzo dużo osób sobie tego nie życzy.
to jedynie wykładnia prawa, portal, na którym prezentujemy nasze prace ma wyłącznie charakter artystyczny, prezentacja naszych prac nie jest bowiem przedmiotem zysków, więc trudno mówić tu o naruszeniu praw wizerunkowych osób, które niejako artystycznie tworzą zespolenie dzieła autorskiego..... nie wiem czy jasno gadam :)
ciekawe czy tacy autorzy jak: Christophe Agou, Narelle Autio, Maciej Dakowicz, David Gibson, Bruce Gilden, Thierry Girard, Andrew Z. Glickman, Siegfried Hansen, Nils Jorgensen, Martin Kollar, Jesse Marlow, Jeff Mermelstein, Joel Meyerowitz, Mimi Mollica, Trent Parke, Martin Parr, Gus Powell, Mark Alor Powell, Paul Russell, Otto Snoek, Matt Stuart, Ying Tang, Nick Turpin czy Alex Webb, prowadzą kartotekę swoich streetowych modeli i do każdego ich zdjęcia przypinają agrafką zgodę lub paragon fiskalny z zapłaty... ;-)
Zgodnie z prawem autorskim rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby na nim przedstawionej. Zgoda może być udzielona w dowolnej formie. Należy jednak pamiętać, że musi być ona niewątpliwa, zatem osoba jej udzielająca musi mieć pełną świadomość nie tylko formy przedstawienia jej wizerunku, ale także miejsca i czasu publikacji, zestawienia z innymi wizerunkami i towarzyszącego jej komentarza. Ponadto nie może to być zgoda ogólna. Warto wiedzieć, że zezwolenie nie jest wymagane w przypadku, gdy osoba pozująca otrzymała umówioną opłatę za pozowanie (np. modelka lub model), a ponadto dodatkowo nie zastrzegła w sposób nie budzący wątpliwości, iż dla rozpowszechniania jej wizerunku wymagana jest jej zgoda. Zezwolenia nie wymaga również rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych. Do osób powszechnie znanych można zaliczyć takie osoby, które wprost lub w sposób dorozumiany godzą się na podawanie do publicznej wiadomości wiedzy o swoim życiu, w tym także osoby prowadzące działalność gospodarczą lub społeczną. Zgoda nie jest także konieczna w przypadku wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, czy publiczna impreza.
Jeśli zdjęcie nie upokarza fotografowanej osoby a fotografujący nie czerpie z jej wizerunku zysków to mz autor może publikować takie zdjęcie i ma obowiązek je usunąć na życzenie tejże fotografowanej osoby.... nie wpadajmy w paranoję bo za chwilę tylko modeliny będą na portretach..... portret uliczny istniał odkąt jest fotografia.... i oby istniał jak najdłużej.....
Patrzę i patrzę i nie dostrzegam związku ze zdjęciem dnia ale są rozne gusta Gratuluje
dziękuję...
Warto było pokazac to zdjęcie choćby dla dyskusji jaka się wywiązała. Gratuluję że okazało się ZD :). Sądzę, jak wielu tu komentatorów, ze nie można dać się zwariować, a ew. odpowiedzialność to sprawa autora. I myślę że czasem warto podjąć świadomie pewne ryzyko zrobienia zdjęcia (oby tylko wartościowego), jeśli ma się moralne mocne przekonanie że nie czynisz tym nikomu krzywdy. Ale każdy to rozumie po swojemu.
G R A T U L U J Ę ! ! !
mocne, świetnie wypatrzone
Gratuluję halciu! Zazdraszczam :)
wzbudza emocje i sporo kontrowersyjnych myśli we mnie; gratuluję ZD
ciekawe...
Gratuluję.
...gratuluję! Budzi emocje...
????????????????????????????? zdjęcie dnia? Żarty tu się odbywają...
świetnie złapana ciekawa postać
:)
minimum DNO powinno byc mz..
JarekZ-68[ 2016-09-06 20:02:41] dziękuję
dobrze powiedziane - Sławomir Rogowski[ 2016-09-05 19:43:32 ] Kolejna sprawa - brawa dla Autorki za zdjęcie które wreszcie rozruszało trochę "nowe" PLFoto ;) Wreszcie jest coś poza "super" "śliczne" "bdb" ... ;) Każda praca, która wzbudza emocje i prowokuje do dyskusji warta jest prezentacji. Sam temat "wolno czy nie wolno prezentować" jest poruszany, roztrząsany i interpretowany tutaj odkąd pamiętam ... z tym samym efektem końcowym - każdy ma swoje zdanie i jego się trzyma ;) Moje trzy grosze ? Jeśli kierujemy się zasadami kultury i dobrego smaku, jeśli nasza praca nie pokazuje, nie sugeruje żadnych obraźliwych podtekstów co do prezentowanej osoby - dlaczego by jej nie pokazać. Gdybyśmy WSZYSCY trzymali się idealnie litery prawa, biegali po ulicach i domagali się podpisania "papierka" przez każdą fotografowaną osobą ... tutaj oglądalibyśmy tylko owady, budynki i zawodowe modelki ;) Pozdrawiam wszystkich a Autorce raz jeszcze gratuluję dobrej foty :)
bdb
+++
przecież mnie nie o te oceny chodzi, tylko ja generalnie nie wierzę w swoją fotografię... a poza tym my się przecież nie znamy :)
to chyba dobrze że ślepo nie oceniam po znajomości... Twoich robaków nie lubię z małymi wyjątkami... ta fotografia jest świetna i tyle w tym temacie...
Sławomir Rogowski[ 2016-09-05 21:20:59] akurat... oceniasz zdjęcia które ci się podobają, ostatnio moje zdjęcie podobało ci się jakiś rok temu
do mnie gada, ale ja się nie znam na ludziach zupełnie, a co dopiero na ludziach na zdjęciach, stąd na ogół siedzę cicho :)
no ale mi się podoba...
ja chciałam żeby dzisiaj się komuś spodobało, nie za 20 lat...
wstaw to zdjęcie za 20 lat... ciekawe jakie będą komentarze...
zbuj[ 2016-09-05 20:25:19] masz oczywiście dużo racji i szanuję twoje zdanie... ale nie dajmy się zwariować... ot na przykład na mojej lokalnej stronce ktoś obraźliwie wypowiadał się o mieszkańcach pewnego budynku, tylko na podstawie zaparkowanego auta podrzędnej marki i nie pierwszej nowości... a przecież nie moim zamiarem było nikogo obrażać tylko udokumentować miasto w którym mieszkam...
oj tak... 16 oczywiście... !
Sławomir Rogowski[ 2016-09-05 20:24:48 - chyba 16.10;)
Nie o walkę, z nikim i niczym nie walczę, ale po prostu wiem że dużo ludzi biednych nie życzy sobie wogle by ich fotografować, a co dopiero upubliczniać. Wiem, że po prostu wstydzą się np swojego starczego wyglądu, nędznego ubrania, sytuacji itp. i trza to uszanować. Wiem bo mam zrobionych trochę takich zdjęć i dożo tych nie zrobionych.
tak zmieniając temat... chciałbym przypomnieć że 10.10 mamy kolejny dzień gniota... przypominam bo zawsze potem jest gadanie typu: ojej akurat nie mam wolnego slotu... ;-)
zbuj[ 2016-09-05 20:16:55 ]- zawsze możesz złożyć skargę...
To było mistrzowskie podpuszczenie dyskutantów :)
@ zbuj , a o co właściwie chodzi , tobie chodzi ? , bo chyba nie o walkę z wiatrakami .
:)
Gonzo pisałem właśnie o autorze a nie o portalu czy oglądających. Swoją drogą chciałbym widzieć minę takiego autora, który własnie dostał pozew niczego się nie spodziewając.
hahahahahahaha halcia007, znokautowany jestem...........
Kochani nie ma się co spinać, to kropla w morzu naszych sporów Sztuka skandalu to: Krucyfiks w moczu, Genitalia na krzyżu, Czy Papież przygnieciony meteorem a było o czym pisać i mówić...........
a tak na marginesie to przecież moja Babcia jest :))))
BigLebowski[ 2016-09-05 20:10:48 ] - ale tak już jest ;-) no może prawie......
gonzoMOD[ 2016-09-05 20:09:09 ] - dokładnie.
Juz kiedys napisalem RB ze jestem w stanie mu kazda fote podwazyc na ktorej sa postacie .. nie dajmy sie zwariowac .. bo tylko motylki beda i biedronki na portalach..
halcia007[ 2016-09-05 20:02:52 - ale ta dyskusja powraca prawie zawsze pod portretami ulicznymi... i zawsze nie ma żadnych konkretnych z niej wniosków... obie strony coś przytoczą podlinkują i się rozejdą...
W takim razie nie pozostaje mi nic innego jak skasować, tak nie przymierzając, z połowę mojego folio:))
praca jak wywiera emocje również te skrajne staje się dziełem :) Pozdrawiam Autorkę :)
od autorki: chciałabym powiedzieć tylko jedno, warto było wstawić to zdjęcie żeby wywołać na plf jakąkolwiek dyskusję... pozdrawiam:)
z całym szacunkiem , nie popadajmy w paranoję.....
Moim zdaniem jednak coś nam do tego, bo w wielu przypadkach model nie ma zielonego pojęcia, co więcej ma minimalne szanse żeby się o tym dowiedzieć, że jego wizerunek jest upubliczniany. Gdyby na dokładkę było tak jak pisze Sławomir, to już kompletna katastrofa. Prawo prawem, jednak przyzwoitość nakazuje by o taka zgodę spytać, bo z doświadczenia wiem że bardzo dużo osób sobie tego nie życzy.
to jedynie wykładnia prawa, portal, na którym prezentujemy nasze prace ma wyłącznie charakter artystyczny, prezentacja naszych prac nie jest bowiem przedmiotem zysków, więc trudno mówić tu o naruszeniu praw wizerunkowych osób, które niejako artystycznie tworzą zespolenie dzieła autorskiego..... nie wiem czy jasno gadam :)
ciekawe czy tacy autorzy jak: Christophe Agou, Narelle Autio, Maciej Dakowicz, David Gibson, Bruce Gilden, Thierry Girard, Andrew Z. Glickman, Siegfried Hansen, Nils Jorgensen, Martin Kollar, Jesse Marlow, Jeff Mermelstein, Joel Meyerowitz, Mimi Mollica, Trent Parke, Martin Parr, Gus Powell, Mark Alor Powell, Paul Russell, Otto Snoek, Matt Stuart, Ying Tang, Nick Turpin czy Alex Webb, prowadzą kartotekę swoich streetowych modeli i do każdego ich zdjęcia przypinają agrafką zgodę lub paragon fiskalny z zapłaty... ;-)
.....:)..?.polecam jeszcze art.23 kodeksu cywilnego...nic do tego?
Zacny portret - moim zdaniem oceniamy prace , reszta jest sprawa Autorki i fotografowanej osoby .. a nam nic do tego mz..
*odkąd... miało być.... ;-)
Zgodnie z prawem autorskim rozpowszechnianie wizerunku wymaga zgody osoby na nim przedstawionej. Zgoda może być udzielona w dowolnej formie. Należy jednak pamiętać, że musi być ona niewątpliwa, zatem osoba jej udzielająca musi mieć pełną świadomość nie tylko formy przedstawienia jej wizerunku, ale także miejsca i czasu publikacji, zestawienia z innymi wizerunkami i towarzyszącego jej komentarza. Ponadto nie może to być zgoda ogólna. Warto wiedzieć, że zezwolenie nie jest wymagane w przypadku, gdy osoba pozująca otrzymała umówioną opłatę za pozowanie (np. modelka lub model), a ponadto dodatkowo nie zastrzegła w sposób nie budzący wątpliwości, iż dla rozpowszechniania jej wizerunku wymagana jest jej zgoda. Zezwolenia nie wymaga również rozpowszechnianie wizerunku osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych. Do osób powszechnie znanych można zaliczyć takie osoby, które wprost lub w sposób dorozumiany godzą się na podawanie do publicznej wiadomości wiedzy o swoim życiu, w tym także osoby prowadzące działalność gospodarczą lub społeczną. Zgoda nie jest także konieczna w przypadku wizerunku osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, czy publiczna impreza.
Jeśli zdjęcie nie upokarza fotografowanej osoby a fotografujący nie czerpie z jej wizerunku zysków to mz autor może publikować takie zdjęcie i ma obowiązek je usunąć na życzenie tejże fotografowanej osoby.... nie wpadajmy w paranoję bo za chwilę tylko modeliny będą na portretach..... portret uliczny istniał odkąt jest fotografia.... i oby istniał jak najdłużej.....
Nie bardzo, zawsze przy takich zdjęciach zadaję sobie pytanie, czy autor ma zgodę modela na publikację wizerunku.
SUPER!!!!