W swoim czasie próbowałem już zainicjować taką dyskusję [214389]. Pewnie że należy szukać nowych słów, ale nie nadając nieprzemyślane znaczenia istniejącym słowom :) A tak jest z grafiką. Wielu z nas zapomina, że jest to już dziedzina sztuki i zabieranie tego słowa na określenie nie-bardzo- wiadomo-czego jest chyba wręcz brakiem szacunku dla ludzi związanych z prawdziwą grafiką. Tak samo jak zrobienie słowa-śmiecia z ekologii po 130 czy 140 latach całkiem dobrego prosperowania w swoim źródłowym znaczeniu. Nie jestem przeciwnikiem ani tworzenia nowych słów, ani modyfikowania znaczeń, ale pod warunkiem, że robimy to z pełną świadomością i znajomością etymologii i semantyki istniejącej terminologii.
Dyskusję na ten temat właśnie próbowałem sprowokować :) Odwołując się do etymologii okaże się, że wielu słów używamy ?niewłaściwie?. Język wprawdzie oparty jest na źródłosłowu, lecz to twor dynamiczny, dla tego cały czas należy konfrontować słowa z ich treścią. Używając określenia ?grafika? w stosunku do obrazu wykonanego aparatem fotograficznym i przetworzonego przy pomocy komputera jest może trochę nie na miejscu, ale nazwa: ?grafika komputerowa? albo jeszcze dokładniej ?fotografika komputerowa? już jak najbardziej odpowiednia. Nie ma innego sposobu niż dyskusja żeby zaznaczyć granicę, po przekroczeniu której fotografia staje czymś innym... pzdr.
Słowa: "fotografia" i "grafika" mają swoje dobrze zdefiniowane znaczenia i nie widzę powodu do wymyślania przez połowę uczestników plfoto własnych znaczeń, co uporem owa połowa próbuje czynić. Mamy encyklopedie, słowniki i fachową literaturę, które imo są rozstrzygające w kwestii etymologii. W tym obrazie nie widać żadnych znamion grafiki, poza monochromatyczną i sość kontrastową kreską, ale to chyba jeszcze za malo. Tendencja do nazywania grafiką wszystkiego, co nie pasuje do klasycznej definicji fotografii, stworzonej przed wojną (no tabene do tej definicji nie pasuje też najwierniejszy skan) jest przejawem jakiejs dziwnej degradacji tego pojęcia w stosunku do fotografii - czyżby megalomania? Kiedyś grafik musiał mieć pewne umiejętności GRAFICZNE, dzisiaj wystarczy przekształcernie gotowej fotografii filtrem w szopie? No dajcie spokój. Bardziej już pasuje pojęcie grafiki komputerowej, ale póki co ma imo zbyt niesprecyzowane znaczenie, żeby nadawało się do poważnego użytku.
mja opinia jest na "nie" - to juz nie jest fotografia, zastanawiam sie z czym porownac, jak nowe ubranie przerabiamy na inne to juz nie jest to samo ubranie, moze to "lach" nie wiem, ale staram sie jak najmniej ingerowac
mysle, ze odpowiedz na pytanie autora czy to fotka czy juz grafika powinna pasc od niego, zalezy ile ingerencji programu graficznego, odpowiedz tylko wedlug sumienia, skojarzylo mi sie jak szukac granicy z porownaniem czy erotyka, czy pornografia - sorry ze pod tym zdjeciem. Pozdrawiam.
grafika.. moim zdaniem.. chcaiłabym zobaczyć to zdjęcie bez obróbki.. albo z delkatną poprawą w PSie. .ale bez efektów specjalnych... ale ogólnie mi się podoba
PIEKNIUTKI kadr... naprawde rewelaja... pamietam ze tez kiedys rozbilam podobne zdjeice i strasznie sie namordowalam zanim mi wyszlo takei ujecie jak trzeba... jak dla mnie jednka za duzo grafiki.... uwazam ze to jest fotka
wziales mnie, klimat niesamowity, jestem pod wrazeniem
nieważne czy co jeszcze ważne że mi się podoba, ale cicho powiem, że raczej foto
jest ciekawie
W swoim czasie próbowałem już zainicjować taką dyskusję [214389]. Pewnie że należy szukać nowych słów, ale nie nadając nieprzemyślane znaczenia istniejącym słowom :) A tak jest z grafiką. Wielu z nas zapomina, że jest to już dziedzina sztuki i zabieranie tego słowa na określenie nie-bardzo- wiadomo-czego jest chyba wręcz brakiem szacunku dla ludzi związanych z prawdziwą grafiką. Tak samo jak zrobienie słowa-śmiecia z ekologii po 130 czy 140 latach całkiem dobrego prosperowania w swoim źródłowym znaczeniu. Nie jestem przeciwnikiem ani tworzenia nowych słów, ani modyfikowania znaczeń, ale pod warunkiem, że robimy to z pełną świadomością i znajomością etymologii i semantyki istniejącej terminologii.
Dyskusję na ten temat właśnie próbowałem sprowokować :) Odwołując się do etymologii okaże się, że wielu słów używamy ?niewłaściwie?. Język wprawdzie oparty jest na źródłosłowu, lecz to twor dynamiczny, dla tego cały czas należy konfrontować słowa z ich treścią. Używając określenia ?grafika? w stosunku do obrazu wykonanego aparatem fotograficznym i przetworzonego przy pomocy komputera jest może trochę nie na miejscu, ale nazwa: ?grafika komputerowa? albo jeszcze dokładniej ?fotografika komputerowa? już jak najbardziej odpowiednia. Nie ma innego sposobu niż dyskusja żeby zaznaczyć granicę, po przekroczeniu której fotografia staje czymś innym... pzdr.
Słowa: "fotografia" i "grafika" mają swoje dobrze zdefiniowane znaczenia i nie widzę powodu do wymyślania przez połowę uczestników plfoto własnych znaczeń, co uporem owa połowa próbuje czynić. Mamy encyklopedie, słowniki i fachową literaturę, które imo są rozstrzygające w kwestii etymologii. W tym obrazie nie widać żadnych znamion grafiki, poza monochromatyczną i sość kontrastową kreską, ale to chyba jeszcze za malo. Tendencja do nazywania grafiką wszystkiego, co nie pasuje do klasycznej definicji fotografii, stworzonej przed wojną (no tabene do tej definicji nie pasuje też najwierniejszy skan) jest przejawem jakiejs dziwnej degradacji tego pojęcia w stosunku do fotografii - czyżby megalomania? Kiedyś grafik musiał mieć pewne umiejętności GRAFICZNE, dzisiaj wystarczy przekształcernie gotowej fotografii filtrem w szopie? No dajcie spokój. Bardziej już pasuje pojęcie grafiki komputerowej, ale póki co ma imo zbyt niesprecyzowane znaczenie, żeby nadawało się do poważnego użytku.
Swietne...podoba mi się kadr..może na niebie wyszło trochę mniej naturalnie (z prawej) :) cieplo pozdrawiam
bardzo przypadły mi do gustu Twoje foty.. Twoje widzenie... ozdr
ladnie maloojesz.. ;)) pozdro...
mja opinia jest na "nie" - to juz nie jest fotografia, zastanawiam sie z czym porownac, jak nowe ubranie przerabiamy na inne to juz nie jest to samo ubranie, moze to "lach" nie wiem, ale staram sie jak najmniej ingerowac
Fajny klimat i czuc ta zime.... brrrr... Hehe fajne!!!!!!
Camelio masz rację - odpowiedź powinna paść ode mnie, ale chcę znać opinię innych, również Twoją :) pozdrawiam i zapraszam
Bardzo klimatyczne.Tez bym cięła od gory w kwadrat.Podoba się very.
mysle, ze odpowiedz na pytanie autora czy to fotka czy juz grafika powinna pasc od niego, zalezy ile ingerencji programu graficznego, odpowiedz tylko wedlug sumienia, skojarzylo mi sie jak szukac granicy z porownaniem czy erotyka, czy pornografia - sorry ze pod tym zdjeciem. Pozdrawiam.
obcinalem - ginie caly kadr. pzdr
obcielabym troche dolu.
fotogfaika
oj pieknie. pzdr
grafika.. moim zdaniem.. chcaiłabym zobaczyć to zdjęcie bez obróbki.. albo z delkatną poprawą w PSie. .ale bez efektów specjalnych... ale ogólnie mi się podoba
PIEKNIUTKI kadr... naprawde rewelaja... pamietam ze tez kiedys rozbilam podobne zdjeice i strasznie sie namordowalam zanim mi wyszlo takei ujecie jak trzeba... jak dla mnie jednka za duzo grafiki.... uwazam ze to jest fotka
Ladne bardzo.to zalezy jaka technika uzyskales dany efekt(Ciemnia czy fotoshop?) mysle ze fotoshop ,raczej groafika.pozdr.