Taka "malarskość" to wypadek przy pracy. Nie jest ona moim celem. Czasem to już mi ona wyłazi uszami jak oglądam konkurencję w niej zakochaną. Vermera wolę światłość przyokienną, ale tu może rzeczywiście kolorystycznie Rembrandt lepiej pasuje.
Mroczna fajna fotografia, takie rembrantowskie światełko, jak również kolorystyka. Pewnie to moje porównanie, do tak wielkiej osoby, sprawi Ci przyjemność. :))))
Ładne nawiązanie do klasyki portretu.
fajne światło od okna :)
Taka "malarskość" to wypadek przy pracy. Nie jest ona moim celem. Czasem to już mi ona wyłazi uszami jak oglądam konkurencję w niej zakochaną. Vermera wolę światłość przyokienną, ale tu może rzeczywiście kolorystycznie Rembrandt lepiej pasuje.
Mroczna fajna fotografia, takie rembrantowskie światełko, jak również kolorystyka. Pewnie to moje porównanie, do tak wielkiej osoby, sprawi Ci przyjemność. :))))