Gonia własnie takie zdjecia jak Twoje sa rodzynkami,jest na nich życie,prawdziwe nie udawane dla potzreb chwili i dla tego są wartościowe.Sama widzisz po ilości ocen i komentarzy że przemykaja niezauważone a szkoda bo to jest własnie prawdziwa moim zdaniem fotografia.Pokazująca życie.:-)

Etna nie miałem zamiaru Cie urazić.Zdaję sobie sprawę że plfoto rządzi sie swoimi prawami i tutaj kocha sie zdjecia wycyzelowane, wymuskane a te które sa naprawdę wartościowe umykają niezauważone bo brakuje im lukru.I nie mam tu akurat na mysli swoich zdje.Sam odkrywam rodzynki.Natomiast lukier w postaci "n" warstw w shopie mnie nudzi.Nie ma w nim życia, tego co jest w zdjeciach prostych ale zawierających jakąś treść.

Gonia a może właśnie odkryłaś nieświadomie sedno sprawy?Może ten prowokacyjny gest własnie tak miał wyglądać? To nie jest fota cyknieta przypadkowo na imprezie ,takie przestałem robić 20 lat temu :-)

Etna ja się nie wstydzę powszedniości dla czego mam ciagle upiekszać rzeczywstość?Czy piekna kobietę trzeba pokazywac w jakiś super wnętrzach?Newton na swoich zdjeciach nawet wyłażącej spod tła podłogi nie wycinał.No ja wiem jemu wolno było:-)

ludzie coście się tak do mebla przyczepili:-) czy każdy ma w chacie Ludwika XVI czy choćby Ikeę?Toż to zabytek klasy zerowej prawie późny Wiesław albo wczesny Edward.Dobre bo Polskie :-))))

mebelek mało fotogeniczny? Owszem:-))) ale to nowy kierunek :-)))) naturalizm:-))