Opis zdjęcia
Start 66, negatyw Fotopan FF 120, 18 DIN - 50 ISO, przeterminowany z 1991 roku, wyciągany w Photoshop CC.Wywoływacz Rodinal. Oświetlenie jeden softbox z prawej, prześwietlenie 2EV. Do zapisu cyfrowego wykorzystano aparat cyfrowy i urządzenie reprodukcyjne Pentacon.
:)
fotografia szczera..
ok
Oczy widzą i oceniają...bdb.
podziwiam :)
Piotrek ma się trochę już na liczniku, niestety.
Rolka może przeterminowana, ale nie fotograf ;-)
Cenne.
@obrazki to prawda co piszesz, bo pamiętam jak robiło się onegdaj analogiem, nad każdym zdjęciem warto było się zastanowić bo na kliszy 120 jest ich tylko 12 sztuk. Dlatego coś sentymentalnego pozostało i będę się tym bawił dalej. Jednak cyfra to jest cyfra, i wygoda nie do porównania, dlatego analog to więcej zabawa, tym bardziej że puszka taka nie specjalna, a podstawa to cyfra, tym bardziej że mam ją b. dobrą.Dzięki za odpowiedź i serdecznie pozdrawiam.
Nie widziałem tego postu z 11:42:58 - tu odpowiadam wymieszane i "c" i "a".
Całkowicie się zgadzam co do postprocesu cyfrowego. No ale jak sie chce pokazać negatyw to trzeba zdygitalizować, nic nie poradzisz. Dla mnie największą przyjemność sprawia przede wszystkim sam proces robienia zdjęcia analogiem. Uszanowanie klatki. Czas. ... Złapałem się na tym, że praktycznie przestałem wyjmować cyfrę z bagażnika, a na całodniowej łazędze robię 5-8 zdjęć i to mi wystarcza, cieszy.
@obrazki, masz w swoim portfolio wszystko w kwadracie i b/w, robisz to analogiem, tak z ciekawości jeżeli można pytam?
Nie warto. Trzeba mieć typowy skaner albo z takiego korzystać.Średni format skopiowałem co prawda na pełną klatkę, ale to już potężne straty biorąc pod uwagę że możliwości Starta są jakie są. Do tego mam wątpliwości czy to jest obraz analogowy, skoro kończy się na obrazie cyfrowym. Obróbka - wiadomo że cyfrowa. Dla mnie samego jest to temat daleko dyskusyjny, co innego jeżeli doprowadza się do ostatecznego wykonania obrazu na papierze, metodą naświetlania papieru i chemicznych odczynników, tak jak w analogowej się to robiło od początku do końca. W tym konkretnym przypadku jest wszystko połowicznie, czyli uzyskanie obrazu metodą analogową, a reszta to normalna obróbka cyfrowa. Jako że błona przeterminowana, to obróbka cyfrowa musiała być, może przy nowych błonach jest inaczej, ta zabawa to początki, skoro jednak tak wiele osób się tym bawi to coś w tym jest, więc dlaczego nie ja, czas pokaże.
Sporo roboty miałeś z tą klatką. Warto było.