chyba nawet raz byłem na jego koncercie tam u podnóża centrum sztuki współczesnej, ale beznadziejne chłopaki mieli nagłośnienie, słyszałem, jak sąsiedzi żłopią bro i ciamkają kiełbaski; lubię Ostateczny krach systemu korporacji, ale słychac, że sie fascynowali rage against the machine (ale kto siewtedy nie fascynował) i troche bisti bojz
chociaż nie wiem... teraz słucham OKSK i nie wiem czemu zapadły mi w pamięć takie skojarzenia dobra spadam
chyba nawet raz byłem na jego koncercie tam u podnóża centrum sztuki współczesnej, ale beznadziejne chłopaki mieli nagłośnienie, słyszałem, jak sąsiedzi żłopią bro i ciamkają kiełbaski; lubię Ostateczny krach systemu korporacji, ale słychac, że sie fascynowali rage against the machine (ale kto siewtedy nie fascynował) i troche bisti bojz
Widać, że daje Kazik z siebie wszystko!
...i tu również.